Przejdź do treści

Rosyjskie obiektywy — giganty

Na polskim rynku fotograficznym dostępnych jest szereg obiektywów o konstrukcji soczewkowo-lustrzanej (tzw. obiektywy lustrzane). Są to układy optyczne bazujące na teleskopie Maksutowa. Leningradzki optyk D.D. Maksutow po raz pierwszy zaprezentował swój system w 1940 roku. W przypadku kamer Maksutowa mamy do czynienia z płaską powierzchnią ogniskową, a nie — jak w przypadku kamer Schmidta — zakrzywioną. Płaska powierzchnia ogniskowa, dwukrotnie mniejsza długość tubusu, a także łatwość wykonania menisku (niższa cena) w porównaniu do płyty korekcyjnej Schmidta sprawia, iż to właśnie system Maksutowa znalazł szerokie zastosowanie w fotografii.

Układ Maksutowa wykorzystuje sferyczne zwierciadło główne, którego aberracja sferyczna korygowana jest przez sferyczny menisk umieszczony przed zwierciadłem. System Maksutowa, podobnie jak i Schmidta, wykazuje szczątkową aberrację chromatyczną. Światło po przejściu przez menisk i odbiciu od zwierciadła głównego trafia na zwierciadło wtórne (również sferyczne), które kieruje wiązkę na zewnątrz teleskopu (obiektywu) poprzez kołowy otwór wycięty w zwierciadle głównym. Pierwszy obiektyw fotograficzny o budowie soczewkowo–lustrzanej wyprodukowała w 1950 roku szwajcarska firma PIGNONS AG — Delf Fototel 6.3/500 (ogniskowa 500 mm, a światłosiła 6.3).

Najczęściej jako konstrukcje lustrzane wykonuje się obiektywy o ogniskowych 500 mm i dłuższych. Powód wielkiej popularności obiektywów lustrzanych jest dość prozaiczny — cena. Na przykład, lustrzany obiektyw Rubinar 5.6/500 kosztuje około 500 zł, natomiast soczewkowy obiektyw o analogicznych osiągach 2500–4500 zł (ceny giełdowe) w zależności od firmy. W przypadku ogniskowych 1000 mm dysproporcje te są jeszcze większe. Drugorzędnym powodem skłaniającym nas do kupowania obiektywów lustrzanych jest mniejsza waga i rozmiary, co zwiększa komfort pracy. Jednak pomimo swych ogromnych zalet obiektywy lustrzane nie są w stanie konkurować pod względem jakości uzyskiwanych obrazów ze swymi soczewkowymi odpowiednikami.

Warto nadmienić, że obiektywy lustrzane nie mają zmiennej przesłony. Toteż ilość światła docierającego do kliszy możemy regulować tylko poprzez zmianę czasu ekspozycji lub zakładając na obiektyw szary filtr, który czasami jest dołączony w komplecie z obiektywem.

Poniżej skupimy się na obiektywach lustrzanych najczęściej wykorzystywanych w astrofotografii, a mianowicie rosyjskich obiektywach o ogniskowej 1000 mm, dających pole widzenia 2.5°. Obiektywy te służą głównie do fotografowania powierzchni Księżyca, Słońca lub tarcz najbliższych planet (poprzez użycie telekonwertera lub projekcji okularowej). W chwili obecnej rynek fotograficzny oferuje nam trzy takie obiektywy: MTO–1000, MC MTO–1000 S.A. oraz MC Rubinar 10/1000. Pomimo długiej ogniskowej fizyczna długość tych obiektywów nie przekracza 25 cm (ogniskowa jest ustawiona na ), co daje zwartą konstrukcję. Światłosiła obiektywów lustrzanych o ogniskowej 1000 mm na ogół wynosi 10, co jest optymalną wartością zarówno w fotografii, jak i astrofotografii. W przypadku tych obiektywów producent podaje analogiczne wartości. Obiektyw MTO–1000 jest najstarszym obiektywem, obecnie już coraz rzadziej spotykanym na rynku. Jego ogniskowa wynosi 1100 mm, a światłosiła (podana przez producenta) 10.5. Specjalnie piszę „światłosiła podana przez producenta”, gdyż w rzeczywistości zdecydowana większość obiektywów lustrzanych ma mniejszą światłosiłę aniżeli ta, jaką podaje producent. Dzieje się tak, gdyż światłosiła wyznaczana jest w sposób analogiczny jak w przypadku obiektywów soczewkowych — jako stosunek ogniskowej do średnicy obiektywu (F/D). Obiektywy lustrzane posiadają zwierciadło wtórne, które nie przepuszcza światła, a zatem nie cała powierzchnia menisku jest powierzchnią czynną. W rzeczywistości dochodzi do kliszy mniej światła, co powinno być rekompensowane zwiększeniem średnicy wejściowej. Tak jest w przypadku obiektywu Rubinar, dla którego światłosiła wynosi nieznacznie więcej aniżeli podaje producent. Wielkość lustra wtórnego nie tylko wpływa na jasność obiektywu, ale także na kontrast obrazu. Im lustro wtórne ma mniejsze rozmiary, tym kontrast obrazu będzie większy. Ma to zasadnicze znaczenie w przypadku fotografowania powierzchni Księżyca i planet. Z omawianych obiektywów najmniejsze zwierciadło wtórne ma MTO–1000. Bardzo istotna jest również jakość samej optyki jak i powłok przeciwodblaskowych (MC). Miernikiem jakości optyki jest zdolność rozdzielcza podawana jako największa ilość linii na milimetr obrazu, przy której linie te widoczne są jeszcze oddzielnie. Niekwestionowanym liderem w tej klasie został Rubinar. Także i ten obiektyw posiada najlepsze (wielowarstwowe) powłoki MC. Porównując parametry testowanych obiektywów, a także zdjęcia przez nie wykonane, można stwierdzić, iż najlepszą jakość obrazów daje Rubinar. Należy jednak powiedzieć, iż ten obiektyw ma fatalnie rozwiązane mocowanie do statywu, które można i należy samemu „poprawić”. Wszystkie obiektywy wyposażone są w skórzany futerał oraz komplet trzech filtrów nakręcanych na obiektyw. Szczegółowe dane dotyczące omawianych obiektywów zawarte są w tabeli poniżej.

Nazwa
obiektywu
Ogniskowa
[mm]
Średnica
menisku [mm]
Średnica lustra
wtórnego [mm]
Światłosiła
[zmierzona]
Zdolność rozdzielcza
centrum/brzeg
Waga
[kg]
MTO–1000 1100 104.8 33.5 11.08 28/18 3.6
MC MTO–11 CA 1000 101 37.8 10.68 35/28 1.95
MC Rubinar 10/1000 1000 107.5 38 9.95 50/35 2.15
Wiesław Skórzyński
Źródło: „Urania – PA” nr 2/1999