Przejdź do treści

Chiron drugą planetoidą z pierścieniami?

W Układzie Słonecznym znamy jedynie pięć obiektów posiadających pierścienie. Oprócz najbardziej znanego przypadku - Saturna - są to także: Jowisz, Uran, Neptun oraz planetoida Chariklo. Być może pierścienie posiada je także planetoida Chiron – tak sugerują naukowcy z Massachusetts Institute of Technology.

Chiron, podobnie jak Chariklo, należy do kategorii planetoid zwanych przez astronomów centaurami. Centaury to małe, skaliste obiekty, które wykazują cechy zarówno planetoid, jak i komet. Stąd ich nazwa w nawiązaniu do mitologii greckiej. Mitologiczne centaury tez wykazywały mieszane cechy - były pół ludźmi, pół końmi. Obecnie szacuje się, że w Układzie Słonecznych jest co najmniej 44 tysiące astronomicznych centaurów.

Odkrycie pierścieni wokół Chariklo oraz hipoteza ich istnienia wokół Chirona to efekt obserwacji zakryć gwiazd przez te planetoidy. Na tym polu duży wkład naukowy mogą wnieść także miłośnicy astronomii, szczególnie że tego typu wymagają jednoczesnych obserwacji z różnych miejsc. W opisywanym przypadku badań dokonywali jednak naukowcy zawodowi, a w szczególności grupa z Massachusetts Institute of Technology (MIT).

W listopadzie 2011 roku obserwowano zakrycie gwiazdy przez Chirona. Po analizie zmiany światła gwiazdy na skutek chwilowego jej przesłonięcia przez planetoidę wykryto cechy sugerujące, że wokół Chirona może istnieć coś w rodzaju dysku. Może to być otoczka gazowo-pyłowa albo symetryczne dżety materii wyrzucanej z powierzchni, ale nowa hipoteza mówi, że być może mamy do czynienia z pierścieniami.

Aktywność Chirona jest znana od lat osiemdziesiątych. Obiekt wykazywał okresowe pojaśnienia oraz aktywność podobną do kometarnej. W latach 1993 i 1994 podczas obserwacji zakryć gwiazd przez Chirona udało się oszacować wielkość obiektu. Co więcej, już wtedy odnotowano możliwość istnienia dżetów wody lub pyłu uciekających z powierzchni Chirona. W 2011 roku naukowcy z Massachusetts Institute of Technology i innych instytutów naukowych przeprowadzili dokładniejsze obserwacje Chirona. Użyli należącego do NASA teleskopu podczerwonego Infrared Telescope Facility na Manua Kea na Hawajach oraz sieci teleskopów Las Cumbres Observatory Global Telescope Network w Haleakala. Wykorzystali kolejne zakrycie gwiazdy przez Chirona, które miało miejsce 29 listopada 2011 r.

Analizy zarejestrowanych zmian blasku wskazują, że nie mamy do czynienia z jednolitym obiektem. Na początku i na końcu zakrycia odnotowano zaburzenia, które wskazują na obecność materii w formie np. pyłu, który częściowo blokował światło gwiazdy. Obie struktury położone są około 300 km od centrum Chirona. Ich szerokość określono na 3 km oraz 7 km. Struktury są podobne do tych z dawniejszych obserwacji z lat dziewięćdziesiątych.

Do dotychczasowych hipotez – dżetów materii lub otoczki gazowo-pyłowej – badacze z MIT zaproponowali nową: być może wokół Chirona istnieje system pierścieni. Mógł on powstać na skutek jakiegoś obiektu, po którym materia została grawitacyjnie przechwycona przez Chirona. Mogą to być także pozostałości po powstawaniu samego Chirona. Hipoteza pierścieni wokół Chirona jest bardzo ciekawa, ale wymaga jeszcze potwierdzenia dalszymi obserwacjami.

Więcej informacji

Źródło: Massachusetts Institute of Technology (MIT)

Na ilustracji:
Artystyczna wizja pierścieni wokół planetoidy. Źródło: ESO/L. Calçada/Nick Risinger (skysurvey.org).




Reklama