Przejdź do treści

EchoStar 19 - satelita dostępu do szerokopasmowego Internetu na orbicie

Niebo nad Florydą rozświetlił start rakiety Atlas V, która o 20:13 czasu polskiego odpaliła swój główny silnik rosyjskiej produkcji oraz trzy rakiety pomocnicze na paliwo stałe, by wynieść na orbitę EchoStar 19 – ogromnego, prawie 7-tonowego satelitę komunikacyjnego, którego zadaniem będzie udostępnianie sieci Internet dla użytkowników w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i krajach Ameryki Środkowej.

EchoStar 19 to satelita, który z orbity geostacjonarnej będzie dostarczał sygnał internetowy na teren całych Stanów Zjednoczonych, dla klientów znajdujących się w lokalizacjach bez dostępu do szerokopasmowego internetu kablowego.

EchoStar 19 będzie satelitą o największej na świecie pojemności, działającym w zakresie Ka (26-40 GHz). Firma HughesNet, która jest właścicielem satelity wypełniła już prawie całą pojemność swojego wcześniejszego satelity EchoStar 17, który obsługuje ponad milion Amerykanów. Satelita będzie miał w sumie przepustowość 220 Gb/s. Oprócz użytkowników stacjonarnych satelita udostępni swoje usługi w samolotach.

Satelita będzie w stanie łącznie swoimi antenami wysyłać i odbierać sygnał w 138 wiązkach bezpośrednio do konsumentów oraz w 22 wiązkach do bram dostępowych do sieci Internet.

Budowa satelity


Satelita EchoStar 19 jest zbudowany na bazie platformy LS-1300. Satelita ma masę 6 760 kg, w tym ponad 3 tony stanowi paliwo do ustawienia się na orbicie geostacjonarnej i ewentualnych zmian pozycji w przyszłości. LS-1300 to uznana platforma, na bazie której buduje się wiele satelitów komunikacyjnych. EchoStar używa jej wysokoenergetycznej wersji, dostarczającej 16,4 kW energii elektrycznej z dwóch pięciosegmentowych paneli słonecznych.

Platforma umożliwia trójosiową stabilizację przy pomocy urządzeń nawigacyjnych i nowoczesnych kół reakcyjnych. Satelita został wyposażony w chemiczny system napędowy do modyfikacji orbity oraz serię silniczków kontroli orientacji. Dodatkowo do EchoStar 19 dodano elektryczny system napędowy przedłużający jego przewidywany czas pracy.

Początkowo EchoStar 19 miał lecieć na pokładzie rakiety Ariane 5, która jest nieco tańszym rozwiązaniem. Jej operator Arianespace, nie był jednak w stanie znaleźć wolnego terminu w tym roku. Dlatego firma Hughes zdecydowała się na nieco droższą alternatywę, obliczywszy, że zysk z satelity przez te kilka miesięcy zrekompensuje różnicę w kosztach. Poza tym operator uzyska przewagę nad konkurencją, która swojego satelitę ViaSat-2 miała wysłać z Falconem Heavy, którego debiutancki start opóźnia się jednak. Viasat zmienił więc plany i satelitę wyśle na pokładzie rakiety Ariane 5 na początku 2017 roku.

Dodatkowo Atlas V w zamówionej konfiguracji jest w stanie wynieść satelitę na wyższą, supersynchroniczną orbitę, oszczędzając cenne paliwo na późniejsze manewry, wydłużające potencjalnie misję satelity o kolejne lata.
Zapotrzebowanie na usługi sieciowe przy uzyciu satelitów jest w Ameryce Północnej bardzo wysokie. Poprzedni satelita EchoStar bardzo szybko wypełnił całą swoją pojemność. To samo stanie się pewnie i z tym orbiterem.

Relacja ze startu


Rakieta Atlas V poleciała w konfiguracji 431 (największej spośród rakiet konfiguracji 400 – 4-metrowa owiewka na ładunek, 3 rakiety pomocnicze na paliwo stałe, stopień górny Centaur). Start opóźnił się o kilkadziesiąt minut z powodu drobnych problemów z monitoringiem czterech parametrów rakiety. Problem został rozwiązany.

Na około 3 sekundy przed startem został uruchomiony silnik RD-180 głównego stopnia rakiety, osiągając po chwili ciąg odpowiadający ciężarowi 390 ton. W momencie startu odpalone zostały wszystkie trzy rakiety pomocnicze na paliwo stałe, dając w sumie z silnikiem stopnia głównego ciąg równoważny 907 tonom. Rakieta wzniosła się nad ziemię o godzinie 20:13 czasu polskiego.

Już po 6 sekundach rakieta wykonała manewr obrotu i ustawienia we właściwym kierunku południowo-wschodnim. 45 sekund od wzniesienia się rakiety, osiągnęła ona prędkość dźwięku, a kilkanaście sekund później odczuła szczytowe ciśnienie aerodynamiczne.

Minutę i 34 sekund po starcie wypaliły się rakiety pomocnicze. Ich separacja nastąpiła jednak dopiero około pół minuty później z uwagi na jeszcze dość niskie położenie rakiety. Atlas V kontynuował swój lot zasilany silnikiem RD-180.
4 minuty i 26 sekund od startu stopień główny zakończył pracę i po kilku sekundach został odrzucony. Pierwsze z dwóch planowanych odpaleń stopnia górnego Centaur nastąpiło po 4 minutach i 42 sekundach od startu rakiety. Trwało ono prawie 9 minut i ustawiło rakietę z satelitą na niskiej orbicie parkingowej.

Po pierwszym manewrze MECO (wyłączenie silnika) rakieta dryfowała przez 9 i pół minuty, by umożliwić dogodne położenie podczas drugiego odpalenia. Gdy stopień Centaur z ładunkiem znalazł się nad równikiem rozpoczęło się drugie działanie silnika.

Drugie odpalenie trwało przez 4 minuty i 47 sekund i ustawiło satelitę na docelowej supersynchronicznej orbicie o wymiarach 204 na 65 000 km i inklinacji 25,44 stopni. EchoStar 19 został w prawidłowy sposób wypuszczony i komunikuje się ze stacjami naziemnymi.

W najbliższym czasie nastąpi szereg testów działania satelity i stopniowe ustawianie przy użyciu własnego napędu do orbity geostacjonarnej. Satelita zacznie świadczyć swoje usługi w pierwszej połowie 2017 roku.

Więcej informacji:

Źródło: Spaceflight101.com

Zdjęcie: Czekająca, gotowa na start rakietą Atlas V z satelitą EchoStar 19 (18 grudnia 2016). Źródło: ULA/Lockheed Martin

Reklama