Przejdź do treści

Obserwujemy zmiany na tarczy Marsa

Mars zbliża się do nas począwszy od połowy 2017 roku. Najbliższej Ziemi będzie już 27 lipca 2018 roku - znajdzie się wówczas w opozycji. Czerwona Planeta często ujawnia subtelne zmiany swej powierzchni z roku na rok - uważny obserwator może je łatwo dostrzec. Niemal za każdym razem Mars jawi się nam nieco inaczej. Odpowiadają za to m. in. burze piaskowe.

Mars pod pewnymi względami wciąż przypomina Ziemię. Ma atmosferę, rozwijają się na nim białe chmury typu cirrus, burze piaskowe i czapy lodowe, które rosną i kurczą się wraz z porami roku. Jest w rzeczywistości najbardziej podobną do Ziemi spośród wszystkich planet w Układzie Słonecznym. Warto śledzić zmiany na jego tarczy szczególnie teraz, gdy planeta zbliża się do opozycji.

Kurczące się czapy polarne

Być może najłatwiejszą do dostrzeżenia cechą zmienności Marsa, którą można zobaczyć już przez niewielki teleskop, są jaskrawe czapy polarne Czerwonej Planety. W tym roku marsjańska opozycja przedstawi nam jej południową półkulę, będziemy więc widzieć szybko kurczącą się czapę południową. W miesiącach letnich twór ten niemal znika w oczach!

Częściowe zachmurzenie

Choć chmury na Marsie są najłatwiejsze do wykrycia dla orbitalnych sond i kamer fotograficznych wykorzystujących kolorowe filtry, można je dostrzec także z Ziemi. Gdy czapa polarna kurczy się, zawarty w niej lód sublimuje do delikatnej atmosfery Marsa, tworząc cienkie obłoki, które często są widoczne nad równikowymi obszarami planety. Mniej więcej w tym czasie dobrze znana formacja chmur w kształcie litery "W" często pojawia się w pobliżu zboczy wielkich wulkanów w regionie Tharsis-Amazonis. Te chmury bywają czasami tak jasne, że są mylone z czapami polarnymi. Poranne chmury mogą też czasem osiadać na szerokich, niskich równinach tego regionu, sprawiając, że gigantyczne wulkany Tharsis Arsia Mons, Pavonis Mons i Ascraeus Mons, a także pobliski Olympus Mons wyglądają niczym ciemne plamy wznoszące się ponad jasnymi równinami. Na południowej półkuli Marsa jasna chmura często wypełnia także wielki basen uderzeniowy Hellas. Nie należy mylić jej z południowa czapą polarną.

Burze pyłowe

W miesiącach poprzedzających opozycję zawsze istnieje szansa na to, że zmieniające się układy pogodowe spowodują powstanie dużych burz pyłowych, które przesłonią przed naszym wzrokiem część powierzchni Marsa. Burze piaskowe mogą pojawić się z dnia na dzień i często przypominają wyglądem małe, jasne, żółtawe chmury. Są najlepiej widoczne wtedy, gdy unoszą się nad obszarami o niewielkim albedo. Pod koniec maja tego roku na półkuli północnej Marsa rozwinęła się potężna burza pyłowa, która już w połowie czerwca rozprzestrzeniła się na połowę planety!

Dawniej burze takie często były zauważane w rejonach Hellas, Elysium, Chryse i Solis Lacus. Pod koniec października 2005 roku nad Chryse pojawiła się wielka burza pyłowa która następnie rozprzestrzeniła się w głębokie rozpadliny Aurorae Sinus. Ze względu na swe wysokie albedo w porównaniu z tym obszarem burza ta była dobrze widoczna z Ziemi ponad Valles Marineris jeszcze przez kilka tygodni.

Na zdjęciu: Mars, pył wypełniający rejon Valles Marineris rankiem 13 czerwca 2018 roku.  Źródło: Sky&Telescope/Darren Ellemor


Zmienne Albedo

Ciemne cechy na powierzchni Marsa również ulegają znacznym zmianom na przestrzeni lat. Mroczne obszary w rejonie Solis Lacus pojawiły się i zniknęły w ciągu ostatniej dekady. Ciemniejszy obszar znany pod nazwą Hyblaeus również rozwinął się, a następnie wycofał w ciągu ostatniego ćwierćwiecza. Być może jednak największa jak dotąd zmienność formacji albedo na Marsie miała miejsce w latach sześćdziesiątych - w tym czasie zniknął duży kompleks łączący Syrtis Major z Utopią, znajdujący się w okolicach 270° długości zachodniej i znany jako Thoth-Nepenthes. Dziś pozostaje po nim tylko mała ciemna cecha o nazwie Alcyonius Nodus.

Obecna burza na Czerwonej Planecie nie potrwa prawdopodobnie długo, a dynamiczna, szybkozmienna powierzchnia Marsa wciąż się zbliża i pozostanie możliwa do obserwacji przez kilka kolejnych miesięcy.

 

Czytaj więcej:


Źródło: Sky&Telescope

 

Na zdjęciu powyżej: żywy przykład zmian albedo na Marsie z połowy XX wieku - zniknęła wówczas dobrze znana formacja Thoth-Nepenthes. Po lewej: zdjęcie z roku 1956, ukazujące tę zakrzywioną strukturę (środek ciemnego, grubego “C” na dole); po prawej: obraz z roku 201, na którym widzimy jedynie małą, ciemną pozostałość o nazwie Alcyonius Nodus. Źródło: Left: E. C. Slipher / Lowell Observatory; Right: S&T: Sean Walker

Reklama