Przejdź do treści

Nowe polskie odkrycie - planeta spadająca na gwiazdę

Gracjan Maciejewski
Dr Gracjan Maciejewski z Centrum Astronomii UMK, wraz z kierowanym przez siebie międzynarodowym zespołem badawczym, zaobserwował zjawisko świadczące o tym, że jedna z planet pozasłonecznych spada na swoją macierzystą gwiazdę.

Naukowcy badali planetę o nazwie WASP-12 b, znaną od 2008 roku, kiedy to została odkryta w ramach projektu Wide Angle Search for Planets (WASP). Obiekt WASP-12 b to gazowy olbrzym z kategorii tzw. gorących jowiszów, czyli planet podobnych do Jowisza (lub większych), które krążą bardzo blisko swoich gwiazd. W przypadku WASP-12 b jest to zaledwie 3,4 miliona kilometrów, czyli 17 razy bliżej niż odległość Merkurego od Słońca. Skutkiem tak niewielkiej odległości od gwiazdy jest panująca na planecie bardzo wysoka temperatura rzędu 2000 stopni Celsjusza.

Orbita planety jest usytuowana w taki sposób, że możemy obserwować jej tranzyty, czyli przejścia na tle gwiazdy powodujące osłabienie światła gwiazdy. Samej planety nie dostrzegamy bezpośrednio, ale ponieważ przechodzi pomiędzy nami, a gwiazdą, powoduje przesłanianie niewielkiego jej fragmentu, co widzimy właśnie jako chwilowe osłabianie blasku gwiazdy. Tranzyty następują co 26 godzin i 12 minut - taki jest okres obiegu planety wokół gwiazdy.

W ramach nowych badań uzyskano dane obserwacyjne dla 29 tranzytów planety w okresie od listopada 2015 r. do lutego 2016 r. Na podstawie zebranych danych oraz danych z literatury obliczono nowe efemerydy dla tranzytów, a następnie dokładnie sprawdzono czy tranzyty zachodzą regularnie. Okazało się, że momenty tranzytów minimalnie przyspieszają, co oznacza skracanie okresu orbitalnego planety.

"Badania tego pozasłonecznego układu planetarnego prowadzę już od 2010 roku. Początkowo moją uwagę przyciągnęły pewne cechy orbity planety, które mogłyby świadczyć o istnieniu w tym układzie dodatkowych planet. Analizując materiał obserwacyjny zauważyłem, że okres obiegu planety systematycznie skraca się w tempie 26 tysięcznych sekundy na rok. Innymi słowy - orbita zacieśnia się o około 600 m rocznie" tłumaczy dr Gracjan Maciejewski z Centrum Astronomii UMK w Toruniu.

Według obliczeń, planeta spadnie na swoją gwiazdę za około milion lat. Wiek całego układu ocenia się natomiast na 2 miliardy lat.

W skład zespołu badawczego wchodzą naukowcy z Polski, Bułgarii, Hiszpanii, Niemiec i Korei Południowej. Oprócz kierującego grupą dra Gracjana Maciejewskiego (Centrum Astronomii UMK), spośród Polaków w badaniach udział brali także dr Grzegorz Nowak (Centrum Astronomii UMK) oraz dr Łukasz Bukowiecki (absolwent studiów doktoranckich na UMK). Większość obserwacji wykonano teleskopami znajdującymi się w Hiszpanii, Bułgarii i na Wyspach Kanaryjskich. Część kluczowych obserwacji wykonano teleskopem fotometrycznym w Centrum Astronomii UMK.

Więcej informacji:

Źródło: UMK

Na zdjęciu:
dr Gracjan Maciejewski z Centrum Astronomii UMK, kierujący międzynarodowym zespołem astronomów, który odkrył, że planeta WASP-12 b spada na swoją gwiazdę. Fot.:
Andrzej Romański / UMK.


Reklama