Przejdź do treści

Pejzaż pustynny

Co zrobi ludzkość, gdy uświadomi sobie, że nie jest sama we Wszechświecie? Nowe światowe centrum badawcze na Uniwersytecie St Andrews połączy globalną wiedzę, aby przygotować ludzkość na takie zdarzenie, instruując nas, jak powinniśmy na nie zareagować.

 

Chociaż jest możliwe, że nigdy nie dowiemy się, czy gdzieś we wszechświecie istnieje życie, a nawet czy gdzieś istnieje inna zaawansowana cywilizacja, nie możemy wykluczyć, że obecność innych form życia zostanie wykryta i to raczej wcześniej niż później. Czy jesteśmy na to przygotowani?

 

Centrum Nauki o Egzoplanetach Uniwersytetu St. Andrews oraz Centrum Globalnego Prawa i Zarządzania będą gospodarzami nowego centrum SETI Post-Detection Hub, które będzie służyć jako centrum koordynacyjne dla międzynarodowych wysiłków na rzecz ustanowienia ocen wpływu, protokołów, procedur oraz traktaty, które umożliwią odpowiedzialną reakcję.

 

Zespół St Andrews SETI Post-Detection Hub

Zdjęcie przedstawia zespół St Andrews SETI Post-Detection Hub, od lewej: Derek Ball, Emily Finer, Martin Dominik, John Elliott, Emma Johanna Puranen i Adam Bower. Źródło: Biuro Komunikacji Uniwersytetu St Andrews

 

Dr John Elliott, pracownik naukowy w Szkole Informatyki Uniwersytetu St Andrews i koordynator Centrum, mówi: 

„Musimy skoordynować naszą wiedzę ekspercką nie tylko w celu oceny dowodów istnienia życia pozaziemskiego, ale także w celu rozważenia reakcji społecznych ludzi na odkrycie cywilizacji pozaziemskich. Skanowanie sygnałów o przypuszczalnym pozaziemskim pochodzeniu w poszukiwaniu struktur językowych i dołączanie do nich znaczenia to skomplikowany i czasochłonny proces, podczas którego nasza wiedza będzie się rozwijać na wielu etapach, gdy będziemy uczyć się „pozaziemskiego”.”

 

SETI Post-Detection Hub wypełni istotną lukę w polityce i rozważy również odpowiedzialną komunikację naukową w erze mediów społecznościowych. To ostatnie zagadnienie nie jest aktualnie przedmiotem uwagi naukowców. Wyjątkiem było zorganizowanie przez brytyjskie Królewskie Towarzystwo Naukowe dyskusji na temat „Wykrywania życia pozaziemskiego oraz konsekwencji dla nauki i społeczeństwa”, po którym ówczesna dyrektor Biura Narodów Zjednoczonych ds. Przestrzeni Kosmicznej (UNOOSA), Mazlan Othman, musiała obalić pojawiającą się w mediach tezę o tym, że została mianowana „ambasadorką obcych”.

 

Mazlan Othman

Profesor Tan Sri, dr Mazlan binti Othman, to malezyjska astrofizyczka, której praca zapoczątkowała udział Malezji w eksploracji kosmosu. We wrześniu 2010 roku kilka źródeł wiadomości poinformowało, że Organizacja Narodów Zjednoczonych wkrótce wyznaczy Othmana na ambasador ds. Kontaktów z istotami pozaziemskimi. W e-mailu do The Guardian Othman napisała: „Brzmi to naprawdę fajnie, ale muszę temu zaprzeczyć”. Później wyjaśniła, że jej przemówienie w siedzibie Królewskiego Towarzystwa Naukowego dotyczyło tego, w jaki sposób sprawy pozaziemskie mogą stać się tematem dyskusji w ONZ. Źródło: Wikipedia.

 

Istnieją obecnie procedury i podmioty ustanowione z Organizacją Narodów Zjednoczonych w celu radzenia sobie z zagrożeniem stwarzanym przez uderzenia asteroid w Ziemię, ale nie ma podobnych regulacji dotyczących odbioru sygnału radiowego od E.T. Obecnie jedynymi istniejącymi uzgodnionymi protokołami „kontaktowymi” są te sporządzone przez samą społeczność SETI w 1989 r., które ostatnio zostały zmienione w 2010 r. Koncentrując się wyłącznie na ogólnych działaniach naukowych, mają one jednak nikłe zastosowanie praktyczne.

 

Dr Elliott mówi:

„Czy kiedykolwiek otrzymamy wiadomość od E.T.? Tego nie wiemy. Wiemy jednak, że nie możemy sobie pozwolić na złe przygotowanie – naukowo, społecznie i politycznie – na wydarzenie, które może urzeczywistnić się już jutro. Nie możemy sobie pozwolić na złe zarządzanie.”

 

Opracowanie: Joanna Molenda-Żakowicz

 

Na zdjęciu: Pejzaż pustynny w Strefie 51, Nevada, USA. Źródło: PxHere