Przejdź do treści

Księżycowy „kwiat”. Łuna 4

 

Na początku 1963 roku przyszedł czas na kolejne epokowe zmiany w programie księżycowym Łuna. Rakiety Łuna 8K72 zastąpiono rozwijaną od 1960 roku konstrukcją Mołnia 8K72, zaś Instytut Koroliowa stworzył nową wersję księżycowego statku kosmicznego – typ E-6, całkowicie różniących się od poprzednich Łun. Ta sonda wyposażona była w karapaks otwierający się na cztery strony niczym kwiat oraz pokaźny zestaw wysuwalnych anten do komunikacji z Ziemią. W czasie lotu stabilizowana była przez zestaw czujników ciał niebieskich, wykrywających położenie Ziemi, Księżyca i Słońca (analogicznie do dzisiejszych „star trackerów”). Ponadto jej dolna część posiadała otwierającą się w stosownym momencie poduszkę powietrzną – wszystko po to, by maszyna była w stanie dokonać pierwszego w historii miękkiego lądowania na Srebrnym Globie.

 

Łuna E-6. Autor zdjęcia: Andy Salmon / www.astronautix.com

Sonda typu E-6 programu Łuna. Autor zdjęcia: Andy Salmon / www.astronautix.com

 

Z przystankiem po drodze

Pierwsza Mołnia 8K72, załadowana sondą typu E-6, oderwała się od powierzchni kosmodromu w Bajkonurze 4 stycznia 1963 roku (indeks COSPAR: 1963-001A), druga – 3 lutego tego samego roku (indeks COSPAR: F630203A). Oba starty okazały się nieudane – w styczniu w rakiecie zawiódł jeden z transformatorów, przez co jej trzeci człon nie był w stanie przenieść się z parkingowej orbity ziemskiej na trajektorię translunarną (odmienny sposób wynoszenia sond księżycowych niż w poprzednich misjach) – wraz z ładunkiem użytecznym pozostał przy Ziemi, gdzie istniał do momentu spłonięcia w atmosferze 5 stycznia 1965 roku, nosząc nazwę Sputnik 25; w czasie lutowego startu niestabilnym okazał się obwód czujnika momentu obrotowego oraz jednego z giroskopów – górny człon rakiety, wraz z ładunkiem, rozpadł się w atmosferze w trakcie upadku do Pacyfiku.

 

Dostrzeżona przez teleskop

Sonda typu E-6 została z sukcesem wyniesiona w Kosmos 2 kwietnia 1963 roku – nadano jej nazwę Łuna 4. Tak, jak w przypadku poprzednich „eszóstek”, tak i tym razem podjęto decyzję o zastosowaniu dwustopniowego dojścia na trajektorię w kierunku Księżyca – najpierw podróż odbyła się na ziemską orbitę parkingową, później, po zadziałaniu ostatniego członu rakiety, statek kosmiczny rozpoczął lot w kierunku Srebrnego Globu. Aby bezpiecznie dostarczyć pierwszy księżycowy lądownik na pokrytą regolitem powierzchnię, w czasie lotu translunarnego konieczne było przeprowadzenie korekcji toru lotu, co niestety nie zostało uczynione poprawnie – Łuna 4 minęła Księżyc w odległości 8336,2 kilometrów dnia 6 kwietnia 1963 roku o godzinie 4.26 czasu moskiewskiego. Od tamtej pory krąży wokół środka ciężkości układu Ziemia-Księżyc; łączność ze statkiem zdołano utrzymać jeszcze przez kilka dni, zaś rządowa agencja informacyjna TASS deklarowała, że w czasie lotu na Ziemię zostały z sukcesem przesłane cenne dane naukowe (na pewno wśród nich znalazły się dwa zdjęcia Księżyca, zrobione przez sondę w czasie lotu, nadane radiowo i dwukrotnie odebrane w Ośrodku Astronomicznych Obserwacji w Torre Bert koło Turynu). Ciekawostką jest fakt, że w czasie podróży na Srebrny Glob Łuna 4 została sfotografowana z Ziemi – dokonano tego w Krymskim Obserwatorium Astronomicznym przez reflektor o średnicy 2600 mm – na zdjęciach statek kosmiczny widać było jako obiekt o jasności 14,5 magnitudo. Uznano to za wielki sukces astronomicznej techniki obserwacyjnej.

 

Tomasz A. Miś