Przejdź do treści

Amerykańskie obserwatorium nazwane imieniem V. Rubin

Vera Rubin

Teleskop LSST (Large Synoptic Survey Telescope), który przeprowadzi wyjątkowe badania astronomiczne mające na celu dokonanie bezprecedensowych odkryć w tematyce głębokiego Wszechświata, otrzyma oficjalną nazwę Narodowego Obserwatorium im. Very Rubin (ang. Rubin Observatory, VRO).

Kilka dni temu oświadczenie prasowe na ten temat wydali Ralph Gaume, dyrektor NSF Division of Astronomical Sciences, Kathy Turner, kierownik programu fizyki wysokich energii w DOE oraz Steve Kahn, dyrektor LSST. Decyzję ogłoszono podczas spotkania LSST Open House, w ramach 235 Spotkania Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Honolulu. Budowa i działalność Obserwatorium Very Rubin jest efektem współpracy amerykańskiego NSF i DOE oraz podmiotów prywatnych.

Nazwa ma upamiętnić astronoma, który dostarczył ważnych dowodów na istnienie ciemnej materii. Obserwatorium NSF im. Very C. Rubin wydaje się w pełni nadawać do tworzenia dalszej historii nauki dzięki swoim niezwykłym możliwościom, które pojawią się w ciągu najbliższych kilku lat – powiedziała France Córdova, dyrektor NSF. Oczekuje się przy tym, że Obserwatorium Very Rubin znacznie rozwinie naszą obecną wiedzę na temat ciemnej materii i ciemnej energii, więc nazwa ta będzie bardzo odpowiednia.

We współpracy z USA także naukowcy z Chile zapewniają wsparcie dla Obserwatorium Very Rubin. Obserwatorium to ma zawierać instrumenty i obiekty będące obecnie w budowie w Chile – w tym zintegrowany system z, obejmującym szerokie pole widzenia, naziemnym teleskopem o średnicy zwierciadła 8,4 metrów.

W ciągu 10 lat swej działalności, której początek planowany jest na rok 2022, Obserwatorium Very Rubin wraz z 3200-megapikselową kamerą DOE LSST i centrum danych przeprowadzą – bezprecedensowy na dziś dzień – optyczny przegląd całego widzialnego z Ziemi nieba o nazwie Legacy Survey of Space and Time (LSST). Przegląd ten oparty jest na czterech głównych tematach: badaniu ciemnej energii i materii, prowadzeniu dalszej „inwentaryzacji” obiektów naszego Układu Słonecznego, obserwowaniu tzw. astronomicznych zjawisk przejściowych oraz dokładnemu mapowaniu Drogi Mlecznej.

Jesteśmy zaszczyceni, że nasze obserwatorium otrzymało imię Very Rubin. Dzięki odkryciu ciemnej materii Vera wniosła jeden z najważniejszych wkładów w naukę w ostatnim stuleciu – nie tylko w astronomię, ale także w podstawy fizyki. Po zakończeniu budowy w 2022 roku Obserwatorium Very Rubin i kamera LSST pomogą w kontynuowaniu tych pionierskich prac, znacznie poprawiając nasze rozumienie Wszechświata w wielu różnych skalach – mówi Dyrektor Obserwatorium, Steve Kahn.

Kariera Very Rubin obejmowała kilka obszarów astronomii obserwacyjnej, ale ona sama jest dziś najbardziej znana z odkrywania rozbieżności między obserwowanymi a przewidywanymi ruchami materii w galaktykach. Ta rozbieżność jest interpretowana jako dowód na istnienie ciemnej materii, która wywiera pewną siłę grawitacyjną, ale nie emituje światła tak, jak zwykła materia. Jej prace zostały potwierdzone przy użyciu licznych technik obserwacyjnych i miały duży wpływ na rozwój nowoczesnej kosmologii.

Zastępca dyrektora Obserwatorium Very Rubin – Zeljko Ivezic – dodaje, że obserwatorium i kamera LSST rzucą nowe światło zarówno na rozkład ciemnej materii w naszej Galaktyce – Drodze Mlecznej, jak i w całym Wszechświecie.

Choć Vera Rubin otrzymała z czasem wiele wyróżnień naukowych, w swojej karierze naukowej i pracy doświadczyła licznych problemów ze względu na płeć. Cieszymy się, że LSST zostało teraz nazwane imieniem Very C. Rubin – podsumowują Allan Rubin, David Rubin i Karl Rubin, jej synowie. Uważamy, że jest to świetny sposób na uhonorowanie osiągnięć naszej matki w astronomii i jej pracy na rzecz równych praw kobiet w nauce.

Vera Rubin była otwartą zwolenniczką pracy kobiet w nauce i została ostatecznie doceniona za torowanie drogi innym kobietom w astronomii i za osiągnięcie niezwykłego sukcesu przy stawianiu czoła tym wyzwaniom, z którymi jej koledzy nigdy nie musieli się zmagać.

Vera Rubin interesowała się astronomią od wczesnego dzieciństwa. W wieku 14 lat skonstruowała swój pierwszy teleskop. Jej kariera zawodowa nie była łatwa – w pierwszej połowie XX wieku, jako kobieta (mimo wsparcia rodziców), nie była zachęcana do rozwijania swych zainteresowań. Mimo to poszła w ślady Marii Mitchell – pierwszej utytułowanej amerykańskiej astronomki. Miała okazję poznać fizyka George'a Gamowa, który zainteresował się jej pracą magisterską o galaktykach i ostatecznie pomógł ukończyć pracę doktorską na temat rozkładu galaktyk na Uniwersytecie Georgetown. Rubin zaczęła później pracować dla Uniwersytetu w Georgetown, ale jej praca przez długie lata nie przyniosła żadnych spektakularnych odkryć. Przełom nastąpił dopiero po rozpoczęciu współpracy z Margaret i Geoffrey'em Burbidge z Uniwersytetu w Kalifornii.

Życie i wyjątkowe osiągnięcia dr Rubin w nauce pozostają wzorem dla wszystkich, którzy chcą zaspokoić nieustającą ciekawość ludzkości, dotyczącą Wszechświata.

Warto dodać, że jeden z teleskopów pracujących w Obserwatorium Very Rubin został także nazwany Teleskopem Simonyi – w ramach uznania znacznej prywatnej darowizny, dokonanej na wczesnym etapie budowy, która została wykorzystana do zaprojektowania, opracowania i zbudowania głównego zwierciadła teleskopu.

 

Czytaj więcej:


Źródło: LSST.org

Opracowanie: Elżbieta Kuligowska

Na zdjęciu: Vera Rubin obserwowała niebo z pomocą 2,1-metrowego teleskopu w Narodowym Obserwatorium w Kitt Peak National Observatory. Źródło: NOAO/AURA/NSF.

Reklama