Przejdź do treści

Chiński łazik Zhurong wylądował na powierzchni Marsa

img

Chiny stały się trzecim państwem, które dokonało udanego lądowania sondy na powierzchni Marsa. Lądownik z łazikiem Zhurong dotknął miękko marsjańskiej ziemi w równinnym regionie Utopia Planitia na północnej półkuli planety.

Łazik Zhurong to część pierwszej samodzielnej chińskiej misji marsjańskiej Tianwen-1. Zestaw orbiter-lądownik-łazik został wysłany w kierunku Czerwonej Planety na rakiecie Długi Marsz 5 23 lipca 2020 r. W tym oknie startowym w stronę Marsa poleciał też amerykański łazik Perseverance, który już w lutym wylądował na Marsie oraz orbiter al-Amal Zjednoczonych Emiratów Arabskich.


Przebieg lądowania

Kapsuła, w której zamknięty był łazik z lądownikiem odłączyła się od orbitera Tianwen 1 14 maja około 22:00 czasu polskiego. Wcześniej orbiter wykonał wraz z zamontowaną kapsułą manewr deorbitacji. Po około 3 godzinach kapsuła zaczęła czuć działanie marsjańskiej atmosfery na wysokości 125 km. Wtedy zaczęło się tzw. "7 minut grozy" - najbardziej ryzykowna część lądowania.

Kapsuła wchodząc do atmosfery pozwoliła wyhamować z prędkości prawie 5 km/s do 460 m/s. Wtedy wypuściła spadochron, który kontynuował spowalnianie. Kiedy prędkość opadania spadła poniżej 100 m/s spadochron został odłączony i odrzucona została spodnia część kapsuły, będąca osłoną termiczną. Lądownik z zamieszczonym na nim łazikiem kontynuował opadanie po odłączeniu się od górnej połowy kapsuły.

Dalsza część hamowania odbywała się przy użyciu napędu rakietowego lądownika. Na wysokości około 100 m nad powierzchnią, lądownik zawisł, a jego kamera zarejestrowała obraz pod nim. Program komputerowy wyszukał na zdjęciu przeszkody terenowe i ocenił nachylenia terenu, po czym wybrał najbezpieczniejsze miejsce w rejonie do przyziemienia.

Następnie lądownik powoli zaczął się opuszczać, lądując na 4 nogach. Lądownik z łazikiem dotknął powierzchni Marsa w wybranym miejscu w południowej części rozległej równiny Utopia Planitia. Lądowanie nastąpiło 15 maja o 1:18 czasu polskiego. Po wylądowaniu zespół naziemny musiał czekać ponad godzinę na potwierdzenie udanego wykonania manewru. Łazik w tym czasie autonomicznie rozłożył panele słoneczne oraz antenę do komunikacji z Ziemią.


Misja łazika Zhurong

Łazik Zhurong o masie 240 kg ma działać na powierzchni przez 90 dni marsjańskich. Będzie prowadził prace naukowe przy pomocy sześciu instrumentów umieszczonych na jego pokładzie. Na pojeździe znalazły się kamera wielospektralna i terenowa, georadar, detektor składu chemicznego powierzchni, magnetometr oraz stacja meteorologiczna.

Lądownik, za pomocą którego przeprowadzono lądowanie służył tylko jako platforma dla łazika i nie posiada on żadnych urządzeń badawczych.

Było to pierwsze lądowanie na planecie innej niż Ziemia wykonane przez Chiny. Chiny stały się trzecim państwem po USA i Związku Radzieckim, które umieściło miękko sondę na powierzchni Czerwonej Planety.

Teraz minie 7-8 dni na sprawdzenie przez łazik swojego otoczenia i wykonanie potrzebnych testów systemów i kalibracji. Dopiero więc za około tydzień możemy spodziewać się zjechania łazika z platformy lądownika na powierzchnię.

Orbiter Tianwen 1 po odłączeniu się kapsuły wykonał manewr za pomocą swojego napędu i wrócił na orbitę wokół Marsa. Jego kamery pozwalające wykonać zdjęcia o rozdzielczości 0,7 m/px zarejestrowały wcześnie dokładny obraz celowanego obszaru lądowania. Jak twierdzą eksperci misji to skomplikowany teren w większą liczbą kraterów i skał niż wcześniej przewidywano i ze znajdującym się tam dużym kraterem o średnicy 620 m.

 

 

Więcej informacji:

Na podstawie: Xinhua

Opracował: Rafał Grabiański

Na zdjęciu: Ilustracja przedstawiająca lądownik z łazikiem Zhurong. Źródło: CCTV.
 

Reklama