Przejdź do treści

Polecamy na prezent

Dane im było Słońca zaćmienie

Zaćmienie Słońca 2024. Fot. Marzena Rogozińska

Astrofotografia cieszy się szybko rosnącą popularnością. Spotykamy coraz więcej pasjonatów uwieczniania piękna nocnego nieba, a fora internetowe zalewane są zdjęciami zorzy, komet, a nawet odległych galaktyk. Jest jednak zjawisko astronomiczne, zupełnie inne niż wszystkie, do tego stosunkowo rzadko występujące na Ziemi i niemożliwe do zaobserwowania z Polski w ostatnich latach. 

Mowa oczywiście o całkowitym zaćmieniu Słońca. Ostatnia okazja do podziwiania tego zjawiska blisko granic naszego kraju była w 1999 r., a najbliższa będzie “może za sto lat”, a dokładnie w roku 2135.

Przy okazji każdego kolejnego zaćmienia Słońca coraz większe rzesze turystów, w tym astrofotografów z Polski, odbywają podróże i przemierzają tysiące kilometrów, by znaleźć się przez kilka minut, a czasem zaledwie kilkadziesiąt sekund, w cieniu Księżyca, bez względu na lokalizację tego zjawiska na Ziemi. 

Marzena Rogozińska astrofotografią zafascynowała się ponad 4 lata temu. W poszukiwaniu ciemnego nieba i ciekawych kadrów przemierza setki kilometrów w kraju i zagranicą. Łukasz Remkowicz od najmłodszych lat fascynuje się nocnym niebem, co z czasem przerodziło się w poważne hobby. Bartosz Wojczyński jako organizator wypraw astrofotograficznych regularnie podróżuje w najciemniejsze zakątki globu. W kwietniu 2024 roku wspólnie wybrali się do Stanów Zjednoczonych w pogoni za niecodziennym zjawiskiem.

Dokładnie o godzinie 13:50:01 czasu lokalnego rozpoczęło się tak długo wyczekiwane przez nas całkowite zaćmienie Słońca. Rozpoczęła się faza całkowita i nagle naszym oczom ukazała imponująca, przepiękna i cudownie rozbudowana korona słoneczna. Bardzo wyraźnie mogliśmy dostrzec też jaskrawe i intensywnie czerwone protuberancje, które było widać gołym okiem! Ich widok odebrał nam mowę, zwłaszcza kiedy spojrzeliśmy na nie z bliska, przez lornetkę. Emocje były tak ogromne, że nie wiedzieliśmy, jak się zachować. Narastał w nas niepokój z powodu nienaturalnej ciemności, która zapanowała w środku dnia. Nagle zauważyliśmy jasną Wenus i Jowisza. Z każdą kolejną sekundą narastało napięcie.

O szczegółach wyprawy w pas całkowitego zaćmienia i metodach astrofotografii słonecznej przeczytaj w najnowszym numerze 3/2024 "Uranii  - Postępów Astronomii".

Zamów numer w internetowym sklepie Uranii albo w salonie lub sieci Empik.

Zamów roczną lub dwuletnią prenumeratę "Uranii  - Postępów Astronomii" i  nie przegap żadnego numeru!

Urania nr 3/2024


Więcej: 

 

Opracowanie: Magda Maszewska

Ilustracja: Mozaika ukazująca kolejne momenty widoczności tzw. pereł Bailey'a oraz protuberancji słonecznych. Fot. Marzena Rogozińska

Reklama