Przejdź do treści

Delta IV wysyła na orbitę kolejnego satelitę serii WGS

Rakieta Delta IV wystartowała 19 marca z Przylądka Canaveral na Florydzie, wynosząc na orbitę kolejnego satelitę systemu komunikacyjnego dla wojska amerykańskiego i ich sojuszników. Start miał miejsce w nocy o 1:18 polskiego czasu.

Wyniesiony satelita to już 9. urządzenie flotylli WGS (Wideband Global Satcom). Ma on przez 14 lat dostarczać usług szerokopasmowej telekomunikacji dla wojska. WGS to rdzeń amerykańskiego systemu komunikacji wojskowej. Satelity sieci dostarczają szyfrowanej oraz otwartej komunikacji głosowej, wizualnej oraz przesyłu danych pomiędzy statkami, samolotami, pojazdami lądowymi oraz samymi żołnierzami posiadającymi odpowiedni sprzęt.

Poprzedni start Delty IV z satelitą WGS-8 odbył się pod koniec 2016 roku, o czym pisaliśmy tutaj.

O ładunku


System WGS udostępnia komunikację o najwyższej przepustowości spośród wszystkich systemów amerykańskiej armii. Uzupełnia się z siecią satelitów MUOS dla Marynarki Wojennej USA oraz programem AEHF Amerykańskich Sił Powietrznych.

Nowego satelitę WGS finansowały oprócz Stanów Zjednoczonych kraje z Europy: Dania, Holandia i Luksemburg, a także Kanada i Nowa Zelandia. Satelita jest warty ponad 400 milionów dolarów i jest drugim satelitą ulepszonej 2. generacji systemu.

WGS-9 bazuje na platformie 702HP. Każdy z satelitów WGS wytwarza 19 wiązek komunikacyjnych: 8 skierowanych, kształtowanych elektronicznie wiązek pasma X, 10 sterowanych antenami wiązek pasma Ka oraz jedną rozgłoszeniową wiązkę pasma X. Satelita waży około 6 ton, a urządzenia komunikacyjne na nim są w stanie osiągnąć przepustowość 11 Gb/s.

Relacja ze startu


66-metrowa rakieta Delta IV wzniosła się nad stanowiskiem startowym 37B o godzinie 1:18 czasu polskiego (20:18 czasu lokalnego). Najpotężniejszy silnik kriogeniczny świata RS-68A wraz z czterema rakietami na paliwo stałe szybko, bo po około 30 sekundach osiągnął prędkość dźwięku.

Minutę i 42 sekundy po starcie odrzucone zostały rakiety pomocnicze. Niecałe 4 minuty po starcie swoją pracę zakończył silnik dolnego stopnia. Kilkanaście sekund po separacji 1. stopnia odpalił silnik RL-10B, który działał przez następny kwadrans. Po skończonej pracy rakieta z ładunkiem znalazła się na orbicie parkingowej. Następna rozpoczęła się dość krótka faza swobodnego dryfu.

Prawie pół godziny od rozpoczęcia misji rozpoczęła się ostatnia faza przyspieszenia. Drugi stopień po raz drugi i ostatni uruchomił swój silnik, by ustawić ładunek na orbicie transferowej do heliosynchronicznej. Silnik działał tym razem przez jedynie 3 minuty i 9 sekund. Po jego pracy ładunek znalazł się na odpowiedniej orbicie 435 na 44 372 km i inklinacji 27 stopni. Separacja od rakiety nastąpiła po 42 minutach.

Podsumowanie


Był to 34. udany start rakiety Delta IV (1. w tym roku), a 377. start rakiety z rodziny Delta w ogóle. Za nami w tym roku już 16 startów rakiet orbitalnych. Następny planowany jest już we wtorek 21 marca, kiedy Ariane 5 powinna wysłać na orbitę dwa komerycjne satelity telekomunikacyjne.

Źródło: Spaceflight101

Więcej informacji:

Na zdjęciu: Startująca ze stanowiska 37B rakieta Delta IV. Na jej pokładzie znalazł się satelita wojskowy WGS-9. Źródło: ULA.

Reklama