Przejdź do treści

Dwóch Rosjan i Amerykanin wrócili razem ze stacji ISS w statku Sojuz MS-19

sojuz ms-19

30 marca 2022 roku na stepach Kazachstanu wylądowała kapsuła statku Sojuz MS-19 z trzema astronautami. Dwóch Rosjan i Amerykanin wróciło z misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).

Lądowanie nastąpiło o 13:28 czasu polskiego. Na Ziemię wróciło trzech astronautów: Rosjanie Anton Szkaplerow (dowódca statku) i Piotr Dubrow oraz Amerykanin Mark Vande Hei. Szkaplerow, dla którego była to już czwarta misja kosmiczna, spędził na ISS około czterech miesięcy. Przyleciał w grudniu w turystycznej misji z rosyjską ekipą filmową.

Natomiast Mark Vande Hei i Piotr Dubrow wrócili na Ziemię po spędzeniu 355 dni na orbicie! Dla Amerykanina była to druga misja kosmiczna – wcześniej brał udział w Ekspedycji 53/54 w 2017 roku. Po tym locie pobił amerykański rekord długości pojedynczego załogowego lotu kosmicznego. Do tej pory rekordzistą był Scott Kelly, który w 2016 roku zakończył misję trwającą 340 dni. Dla Dubrowa natomiast była to pierwsza misja kosmiczna.

Wraz z powrotem Szkaplerowa dowództwo Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zostało przekazane astronaucie NASA Thomasowi Marshburnowi, który pozostanie nim do swojego powrotu na Ziemię pod koniec kwietnia tego roku. Po oddokowaniu załogi Sojuz MS-19 na ISS rozpoczęła się oficjalnie 67. Ekspedycja. Obecny skład stacji: Tom Marshburn, Raja Chari, Kayla Barron (wszyscy USA), Sergiej Korsakow, Oleg Artemiew, Denis Matwiejew (wszyscy Rosja) oraz Matthias Maurer (Niemcy).

Lądowanie Sojuza MS-19 wyglądało tak samo, jak wszystkie poprzednie lądowania rosyjskich statków załogowych. Od wcześniejszych misji odróżnia je jednak wydarzenia na Ziemi i rosyjska agresja na Ukrainę. Rosja została objęta sankcjami, które zakończyły współpracę na wielu polach w sektorze kosmicznym. Przykładem jest odwołana misja europejskiego łazika Rosalind Franklin czy zaprzestanie wysyłania na rosyjskich rakietach brytyjsko-indyjskich satelitów sieci OneWeb.

Współpraca na ISS pomiędzy Rosją i pozostałymi międzynarodowymi partnerami jest kontynuowana ze względu na bezpieczeństwo astronautów. Podkreślił to administrator NASA Bill Nelson w swoim corocznym orędziu o stanie agencji, wygłoszonym 28 marca.

Szef rosyjskiej agencji kosmicznej postawił jednak międzynarodowym partnerom ultimatum, by do końca marca zdjąć sankcje z rosyjskiego przemysłu kosmicznego. Tak się oczywiście nie stało. Roskosmos ma 2 kwietnia przeprowadzić konferencję prasową, podczas której ogłosi dalsze kroki. Może to mieć wpływ na działanie ISS.

Co ciekawe, oficjele NASA wciąż utrzymują, że chcą zawrzeć umowę barterową, w ramach której rosyjscy astronauci mogliby latać na amerykańskich statkach załogowych, w zamian za takie same miejsca w Sojuzach. Nadal trwają też wysiłki mające na celu przedłużenie działania stacji do 2030 roku. O tym czy te plany się ziszczą, dowiemy się z sobotniego wystąpienia.

 

 

Opracował: Rafał Grabiański

Na podstawie: NASA/Roskosmos/SpaceNews/NSF

 

Więcej informacji:


 

Na zdjęciu: Kapsuła statku Sojuz MS-19 opadająca na spadochronach podczas powrotu na Ziemię. Źródło: NASA TV

Reklama