Przejdź do treści

Falcon 9 wynosi na orbitę satelitę telewizyjnego EchoStar 23

W środku nocy z Kennedy Space Center na Florydzie wystartowała rakieta Falcon 9, wynosząc ciężkiego satelitę usług telewizji satelitarnej na orbitę. Tym razem nie zobaczyliśmy jednak lądowania dolnego stopnia rakiety. Ładunek był zbyt ciężki, by wystarczyło na to paliwa.

O ładunku


Na orbitę został wysłany satelita EchoStar 23, który waży około 5,5 t - jest to najcięższy satelitą wysłany na orbitę GTO przez rakietę Falcon 9. Znajdzie się docelowo na orbicie geostacjonarnej, na długości 45 stopni W. Będzie stamtąd świadczyć usługi przesyłu transmisji telewizyjnej dla Brazylii.

EchoStar 23 został wyposażony w 32 transpondery pasma Ku przeznaczone dla przesyłu telewizyjnego oraz dodatkowe transpondery pasma Ka i S do przesyłu danych i komunikacji sieciowej.

Satelita został zbudowany przez amerykańską firmę Space Systems/Loral. Budowa satelity umożliwia jego wielokrotną relokację na inne długości geograficzne w przyszłości, jeśli zaszłaby taka potrzeba rynkowa. System bazuje na platformie satelitarnej LS-1300. Jest to jedna z popularniejszych platform bazowych dla satelitów telewizyjnych, między innymi dzięki swojej wysokiej konfigurowalności. Platforma może wspierać od 12 do 150 transponderów i generować od 5 do 20 kW całkowitej mocy.

EchoStar 23 użyje najmocniejszej konfiguracji z dwoma pięciosegmentowymi panelami słonecznymi. Satelita jest stabilizowany trójosiowo. Został wyposażony w napęd chemiczny skłądający się z głównego silnika i silniczków kontroli położenia. Oprócz tego satelita posiada dodatkowy plazmowy napęd elektryczny do manewrów utrzymujących satelitę we właściwym położeniu.

Satelita miał wystartować już pod koniec 2016 roku, jednak wybuch rakiety Falcon 9 na stanowisku startowym we wrześniu ubiegłego roku i związane z tym wstrzymanie lotów wymusiło zmianę planów. Był to trzeci lot rakiety Falcon 9 po tej katastrofie.

Relacja ze startu


Rakieta wzniosła się w powietrze o godzinie 7:00 czasu polskiego, po kilku sekundach zaczęła ustalać właściwy kierunek lotu. Nieco ponad minutę od startu Falcon 9 przekroczył prędkość dźwięku. Pierwszy stopień rakiety zakończył pracę po 2 minutach i 43 sekundach, około 20 sekund dłużej niż przy misjach z powrotem dolnego stopnia.

2 minuty i 55 sekund po starcie uruchomiony został silnik drugiego stopnia. Działał on przez około 5 i pół minuty. Później drugi stopień wraz z ładunkiem wkroczył w fazę swobodnego dryfu, jak zwykle przy tego typu misjach do orbity transferowej do geostacjonarnej (GTO).

Po 18 minutach swobodnego lotu nastąpiło planowane drugie odpalenie silnika górnego stopnia. Silnik działał przez dokładnie minutę. Separacja ładunku od rakiety została wykonana 34 minuty po starcie. EchoStar zacznie teraz kilkudniowe manwery, które wprowadzą go na wstępną pozycję geostacjonarną. Po testach systemu, satelita przetransportuje się na docelową pozycję nad Brazylią.

Podsumowanie


Był to 14. start rakiety orbitalnej w tym roku. Falcon 9 wystartował już 3 razy w tym roku, wychodząc tym samym na prowadzenie pod względem liczby startów jednej rakiety.

Był to też już 5. start rakiety amerykańskiej i drugi start z historycznej wyrzutni LC-39A.

Najbliższe dni będą obfitowały w wiele startów rakietowych. Już jutro, 17 marca w nocy ma wystartować japońska rakieta H-IIA, Dzień po niej z Florydy wystartuje po raz pierwszy w tym roku rakieta Delta IV. Wyniesie satelitę komunikacyjnego dla amerykańskiego wojska. 21 marca z kolei mają odbyć się dwa starty - europejskiej rakiety Ariane 5 z Gujany Francuskiej oraz statku zaopatrzeniowego Cygnus do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, na szczycie rakiety Atlas V. Natomiast 27 marca z Bajkonuru wystartuje rosyjski Sojuz z dwójką astronautów.

Źródło: Spaceflight101/SpaceX

Więcej informacji:
Na zdjęciu: Falcon 9 startujący z ciężkim ładunkiem EchoStar 23. Źródło: SpaceX.

Reklama