Przejdź do treści

Glicyna, czyli komety niosą życie

Wizualizacja komety. Źródło: ESA

Natura używa 20 różnych aminokwasów w przeróżnych kombinacjach, aby tworzyć miliony rodzajów białek. Jeden z aminokwasów znaleziono w ogonie komety.

2 stycznia 2004 r. sonda Stardust przeszła przez pełen gazu i pyłu ogon komety Wild 2. W trakcie przejścia sonda wysunęła sitko wypełnione aerożelem - materiałem, który przypomina nieco gąbkę, ale w ponad 99% jest puste. Taki materiał delikatnie zatrzymał cząsteczki gazu z komety. Próbka bezpiecznie zamknięta w kapsule opadła na spadochronie na Ziemię 15 stycznia 2006. Następnie przystąpiono do wnikliwej analizy kometarnego materiału.

W próbce naukowcy z NASA odkryli glicynę - najprostszy spośród 20 standardowych aminokwasów wchodzących w skład białek. Naukowcy musieli mieć pewność, że znaleziony aminokwas nie pochodzi z Ziemi. Dowodem była analiza izotopów węgla wchodzących w skład glicyny. Glicyna z próbki miała więcej izotopu 13C niż ta występująca na Ziemi (zawierająca głównie izotop 12C), co wskazuje na jej pozaziemskie pochodzenie.

Odkrycie glicyny dowodzi twierdzeniu, że komety niosą w sobie materiał, który miliony lat temu mógł przyczynić się do powstania życia na naszej planecie.

 

Źródło: ESA | Karolina Zawada

Na ilustracji: Wizualizacja komety. Źródło: ESA

(Tekst ukazał się pierwotnie w serwisie Orion, którego zasoby zostały włączone do portalu Urania)

Reklama