Przejdź do treści

Księżycowa rakieta SLS znowu na stanowisku startowym

sls

Rakieta SLS znalazła się znów na wyrzutni startowej! Po pierwszych nieudanych odliczaniach do debiutanckiego lotu, księżycowa rakieta kolejny raz spróbuje wystartować już 14 listopada!

14 listopada 2022 r. planowany jest debiutancki lot superciężkiej rakiety Space Launch System i statku Orion. Będzie to misja Artemis I, której celem jest wyniesienie statku Orion bez załogi na misję wokół Księżyca. Jeżeli lot się powiedzie, to już w 2024 r. ten sam zestaw przeprowadzi misję Artemis II, w której pierwszy raz od czasu programu Apollo w kierunku Księżyca polecą ludzie!

Rakietę próbowano wystrzelić na przełomie sierpnia i września. Nie pozwoliły na to usterki techniczne, a później huragan Ian. Rakieta pozostawała przez cały październik w hangarze i dopiero teraz została znowu wyprowadzona na wyrzutnię.


SLS znowu na wyrzutni!

Przed wyprowadzeniem rakiety wraz z mobilną wieżą startową, należało złożyć wszystkie platformy dostępowe, które otaczały zestaw podczas prac w hangarze. Ostatnią platformę F, mniej więcej na wysokości szczytu rakiet bocznych odsunięto dzień przed planowanym transportem.

Już 2 listopada ogromny transporter gąsienicowy Crawler-Transporter 2 znajdował się już w budynku VAB pod podłożem wieży mobilnej ML-1, na której stoi rakieta SLS wraz ze statkiem Orion. Opuszczenie ciężaru zestawu na transporter nastąpiło 3 listopada i wieczorem o 23.16 czasu lokalnego rozpoczął się ruch transportera – niecałą godzinę przed planem.

sls rollout
Rakieta SLS i mobilna wieża startowa podczas nocnego wyprowadzenia z budynku VAB w kierunku wyrzutni SLC-39B. Źródło: NASA/Isaac Watson.

Początkowo transporter wyprowadził wieżę z rakietą z budynku VAB. Niedługo po tym jak cały zestaw znalazł się na zewnątrz, nastąpiła przerwa w ruchu na odsunięcie od rakiety ramienia dostępowego CAA. Ramię CAA pozwalać będzie na dostęp załogi do statku Orion podczas wejścia na pokład. Ramię musiało być przysunięte do rakiety, gdyż rozłożone nie zmieściłoby się w bramie hangaru VAB.

Transport na drodze liczącej prawie 7 km do wyrzutni startowej SLC-39B trwał niecałe 9 godzin. Gdy zestaw znalazł się na wyznaczonym miejscu około 8.30 rano czasu lokalnego, transporter postawił mobilną wieżę startową jej ciężarem na podłożu. Teraz zespoły naziemne odpowiedzialne za przygotowanie do startu zaczną prace nad połączeniem zestawu z infrastrukturą naziemną. Następnie zaczną się przygotowania rakiety do odliczania, które zacznie się już 11 listopada!


Do trzech razy sztuka?

Pierwsze próby startu superciężkiej rakiety SLS przeprowadzono w sierpniu i wrześniu 2022 r. Niestety w obu przypadkach doszło podczas tankowania rakiety do usterek technicznych, które przerwały odliczanie.

Rakieta pozostawała przez cały wrzesień na stanowisku startowym w nadziei na start w kolejnym oknie między 19 września i 4 października. Niestety uniemożliwiła to pogoda i nadchodzący nad Florydę huragan Ian. Ostatecznie rakietę wraz z wieżą startową trzeba było przetransportować do hangaru VAB, a start przełożyć na listopadowe okienko.

Od początku października inżynierowie pracowali w budynku VAB, dokonując inspekcji i potrzebnych wymian i poprawek na rakiecie. Doładowano akumulatory w częściach rakiety SLS oraz w statku Orion. Dokonano niewielkich napraw izolacji termicznej na poszyciu rakiety.

sls
Rakieta SLS po odsunięciu wszystkich platform dostępowych - około godzinę przed wyruszeniem w drogę na stanowisko startowe. Źródło: NASA/EGS.

Czas w hangarze był też wykorzystany na odświeżenie eksperymentów, które lecą z misją Artemis 1. Technicy doładowali i wymienili niektóre elementy z detektorów promieniowania umieszczonych na manekinach w statku Orion (w tym eksperymencie biorą udział polscy inżynierowie i naukowcy), a także akcelerometry. Udało się też doładować baterie w 5 z 10 nanosatelitów, które będą podróżowały w kierunku Księżyca na górnym stopniu rakiety SLS.

W ostatnim tygodniu prac dokończono proces odświeżenia systemu FTS na rakiecie. Wymieniono baterie, dokonano restartu i przetestowano jego działanie. FTS (Flight Termination System) to system umożliwiający zdalne lub automatyczne zdetonowanie rakiety w powietrzu w wypadku, gdyby zboczyła ona z kursu i utracono nad nią inne formy kontroli. Główny Człon rakiety SLS, rakiety boczne SRB oraz górny człon ICPS są wyposażone w ładunki wybuchowe i odbiorniki radiowe, pozwalające te ładunki zdetonować w wypadku awarii.

Prace nad FTS były o tyle ważne, że NASA ma tylko 25-dniowy okres jego certyfikacji od czasu założenia nowych baterii i jego przetestowania. Co więcej działania te można wykonać tylko w hangarze VAB. Agencja dostała już raz warunkowe przedłużenie okresu sprawności technicznej FTS, ale trzeba pamiętać że jeśli zajdzie znowu taka potrzeba to ew. przedłużenie będzie musiało zostać zaakceptowane przez jednostkę Sił Kosmicznych USA.

sls
Rakieta SLS i mobilna wieża startowa na stanowisku SLC-39B. Źródło: NASA/Kim Shiflett.


Trudny czas na start rakiety

Czekamy teraz na rozpoczęcie odliczania do kolejnej próby startu rakiety SLS 14 listopada 2022 r. Okno startowe w tym dniu otwiera się w nocy o 0.07 czasu lokalnego (w Polsce będzie już poranek 6.07). Czas, w którym rakieta może wystartować rozciąga się na 69 minut. To stosunkowo krótko - w pierwszych dwóch próbach okno startowe trwało po 2 godziny.

Krótsze okienko i start w nocy na pewno nie ułatwiają zadania. Ewentualne problemy techniczne z rakietą trzeba będzie rozwiązać w znacznie krótszym czasie. Przypomnijmy, że poprzednie próby trapiły wycieki ciekłego wodoru podczas tankowania. Podjęto akcje naprawcze jeszcze na terenie wyrzutni i wykonano pod koniec września dodatkową próbę tankowania. Nie odbyła się ona bez problemów, ale została uznana za udaną i daję nadzieję, że uporano się z problemem. Niepokoi trochę jednak fakt, że jak przyznali managerowie programu na konferencji – nadal nie ustalono przyczyny ostatniego wycieku...

Agencja NASA wybrała też dwa rezerwowe terminy startu na 16 listopada i 19 listopada. Mogą to być ostatnie możliwości na start w tym oknie, które trwa do 27 listopada. Przeszkodą w późniejszych próbach może okazać się Święto Dziękczynienia. Tuż przed najważniejszym amerykańskim świętem władze odpowiadające za ruch lotniczy nie są skore do jego blokowania ze względu na start rakiety. Taka blokada mogłaby uniemożliwić podróże rodzin na to święto.

 

Więcej informacji:

Na podstawie: NASA/ESA

Opracował: Rafał Grabiański

Na zdjęciu tytułowym: Rakieta SLS wraz z mobilną wieżą startową ML-1 po dotarciu do wyrzutni startowej SLC-39B. Zdjęcie wykonano 4 listopada 2022 r. Źródło: NASA/Kim Shiflett.

Reklama