Przejdź do treści

Kwiecień 2021 na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

img

W kwietniu rozpoczęła się 65. Ekspedycja na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zapraszamy na comiesięczne podsumowanie prac wykonywanych w obecnie jedynym obsadzonym ludźmi kompleksie orbitalnym.

Na pokładzie ISS przebywa w tej chwili 7-osobowa załoga. Dowódcą kompleksu od 27 kwietnia 2021 r. jest Japończyk Akihiko Hoshide. Oprócz niego na stacji znajdują się: Shane Kimbrough, Megan McArthur, Mark Vande Hei (wszyscy USA), Oleg Nowicki, Piotr Dubrow (obaj Rosja) oraz Thomas Pesquet (Francja).

 


Zobacz poprzednie odcinki:


 

Kwietniową relację z prac naukowych prowadzonych na ISS zaczynamy od europejskiego eksperymentu GRIP, który sprawdza jak nieważkość wpływa na zdolności chwytania i manipulowania elementami za pomocą rąk. Astronauci NASA Michael Hopkins i Victor Glover przypinali się do specjalnego siedzenia w module Columbus, gdzie wykonywali mierzone zadania manipulacyjne.

2 kwietnia za pomocą napędu statku towarowego Progress MS-14 przeprowadzono manewr podniesienia orbity stacji. Silniki w module serwisowym Progressa zostały uruchomione na nieco ponad 2 minuty. Podniesienia stacji są potrzebne, gdyż znajduje się ona na niskiej orbicie okołoziemskiej, gdzie szczątkowa atmosfera naszej planety spowalnia ją i w długim okresie czasu obniża jej pozycję. Ustawienie odpowiedniej orbity jest też konieczne przed przylotem do stacji nowych statków czy to załogowych, czy zaopatrzeniowych.

5 kwietnia statek załogowy Crew Dragon „Resilience” zmienił port, do którego jest zadokowany na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Statek musiał zmienić miejsce przytwierdzenia z doku z przodu modułu Harmony do pozycji zenitowej. Manewr był potrzebny, by zrobić miejsce na przylot kolejnej misji załogowej Crew-2 w statku Crew Dragon. Ta misja zostanie zadokowana do przedniego portu, a gdy misja Crew-1 powróci na  Ziemię, zwolni się  port zenitowy, który zostanie wykorzystany przez statek towarowy Dragon 2. Pozycja statku towarowego Dragon 2 w górnym porcie jest konieczna do wyładowania z jego sekcji niehermetyzowanej pierwszego zestawu nowych paneli słonecznych, które mają zostać zamontowane na stacji.

img
Statek Crew Dragon "Resilience" podczas relokacji na ISS. Źródło: NASA.

W operacji musiała uczestniczyć cała załoga misji Crew-1, która przyleciała tym statkiem na stację. To na wypadek, gdyby po oddokowaniu nie udało się z przyczyn technicznych wrócić i zadokować z powrotem. Wtedy cała załoga awaryjnie wróciłaby na Ziemię.

Początek kwietnia upłynął też pod znakiem przygotowań do roszad na stacji. Do opuszczenia kompleksu przygotowywała się trzyosobowa załoga statku Sojuz MS-17, a do startu szykowano w Kazachstanie rakietę Sojuz 2 z trzema astronautami w statku Sojuz MS-18. Mimo intensywnego harmonogramu cały czas trwały też prace badawcze. Amerykański astronauta Michael Hopkins badał pod mikroskopem kryształy eksperymentu RTPCG-2. To druga faza badania sprawdzającego nowe metody wytwarzania wysokiej jakości kryształów białkowych w warunkach nieważkości.

Skrystalizowane białka na stacji w warunkach mikrograwitacji mają lepszą jakość od tych wytwarzanych na Ziemi. Próbek tych używa się do rozwijania lekarstw. Astronauci mają za zadanie wytwarzać kryształy na specjalnych szalkach w kilku iteracjach i dostosować parametry wzrostu kryształów zgodnie z wytycznymi z Ziemi. Kryształy białkowe są fotografowane pod mikroskopem i później będą wysyłane na Ziemię do dalszych analiz. W obecnej fazie eksperymentu trwającej od października 2020 r. do października 2021 r. badanych jest 8 rodzajów białek.

img
Thomas Pesquet podczas przygotowywania eksperymentu GRIP w module Columbus. Źródło: NASA.

Victor Glover z NASA pracował na stacji w kwietniu między innymi nad badaniem Fluid Dynamics in Space, które sprawdza mechanikę płynów w warunkach nieważkości – dziedzinę istotną przy projektowaniu zbiorników paliwowych i systemów napędowych dla statków kosmicznych i satelitów. Głównym celem badania jest analiza niepożądanego zjawiska ruchu płynu w zbiornikach rakiet (slosh dynamics) i turbulencji falowych na powierzchniach cieczy. Eksperyment składa się z trzech przezroczystych zbiorników z płynami podłączonych do wirówki. W jednym jest destylowana woda, a w dwóch pozostałych specjalna ciecz o bardzo niskiej lepkości.

9 kwietnia w kierunku ISS poleciała trzyosobowa załoga w statku Sojuz MS-18. Astronauci Oleg Nowicki, Piotr Dubrow (obaj Rosja) i Mark Vande Hei (USA) polecieli na orbitę na rakiecie Sojuz 2.1b. Już niecałe 4 godziny od startu ich statek spotkał się ze stacją i zadokował do portu w rosyjskim module Raswiet. W momencie przylotu skład stacji wzrósł na kilka dni do aż 10 osób.

sojuz
Statek Sojuz MS-18 zadokowany do modułu Raswiet. Zdjęcie wykonano, gdy ISS znajdowała się nad Kanadą. Źródło: NASA.

Do powrotu przygotowywała się załoga Sojuz MS-17. Z tego powodu dowództwo nad stacją przekazał jeden z wracających, rosyjski kosmonauta Sergiej Ryżikow. Na dwa tygodnie kierowanie kompleksem powierzono astronautce NASA Shannon Walker. Ona jednak również w kwietniu ma wrócić na Ziemię, wtedy na dłuższy okres misji dowódcą zostanie Japończyk Akihiko Hoshide.

Sojuz MS-17 wrócił z trójką astronautów na Ziemię 17 kwietnia. W kapsule, która wylądowała na stepach kazachskich znaleźli się: Sergiej Ryżikow, Sergiej Kud-Swerczkow (obaj Rosja) oraz Kate Rubins (USA). Załoga stacji zmalała po tym powrocie do 7 osób.

Mark Vande Hei dopiero od dwóch tygodni przebywa na stacji, a już musiał wejść w rytm intensywnych prac naukowych – intensywnych także fizycznie. Podczas ćwiczeń na rowerze stacjonarnym podłączył do klatki piersiowej serię sensorów, które monitorowały jego aktywność. Dane z eksperymentu VO2max mają sprawdzić jak bardzo intensywny musi być trening, by astronauta podołał w locie kosmicznym zadaniom takim jak spacery kosmiczne czy sytuacjom kryzysowym.

img
Astronauci Megan McArthur i Akihiko Hoshide podczas poznawania systemów stacji po przybyciu. Źródło: NASA.

Podczas ćwiczeń mierzy się u astronautów pojemność aerobową, którą można zwiększać podczas treningu. Ta pojemność ściśle zależy od intensywności ćwiczeń. Astronauci trenujący z normalną intensywnością początkowo tracą wydajność i dopiero z czasem ją odzyskują na orbicie. Maksymalna intensywność treningu wygląda na bardziej efektywną. Badacze chcą dowiedzieć się więcej o tym jak ludzkie ciało reaguje na trening fizyczny i jaki jest dla astronautów optymalny.

24 kwietnia do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zadokował kolejny załogowy statek. Wyniesiony dzień wcześniej przez rakietę Falcon 9 statek Crew Dragon przytwierdził się do portu IDA-2 w module Harmony. Do stacji przybyło czworo astronautów: Amerykanie Shane Kimbrough, Megan McArthur, Francuz Thomas Pesquet i Japończyk Akihiko Hoshide. Przez kilka dni kompleks znów powiększył się do bardzo dużej załogi – na ISS znalazło się 11 osób.

27 kwietnia dokonano kolejnego już w tym miesiącu przekazania dowództwa nad stacją. Shannon Walker przekazała dowodzenie kompleksem Akihiko Hoshide. Hoshide będzie przewodził 65. Ekspedycji aż do października. Jest to drugi w historii stacji dowódca z Japonii.

Po ponad roku pobytu na stacji 27 kwietnia od jej portu w module Zwiezda oddokował rosyjski statek towarowy Progress MS-14. Jego znacznie przedłużone przebywanie było związane z wyciekiem wykrytym w module Zwiezda. Sekcja transferowa, gdzie zlokalizowano pęknięcia sąsiaduje bezpośrednio z tylnym portem, do którego przytwierdzony był statek.

Image

Statek Progress MS-14 po oddokowaniu od tylnego portu modułu Zwiezda na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Źródło: NASA.

Długotrwałe przebywanie w przestrzeni kosmicznej wiąże się z otrzymywaniem zwiększonych dawek promieniowania. Niektóre rodzaje tego promieniowania są szkodliwe dla ludzi. Dlatego w kwietniu wykonano kolejny odczyt pomiarów z eksperymentu DOSIS-3D. To badanie prowadzone przez Europejską Agencję Kosmiczną i polegające na pomiarze dawek promieniowania przez zestaw pasywnych i aktywnych detektorów rozmieszczonych w różnych częściach stacji.

Detektory pozwalają zmierzyć przyjętą dawkę i liniowy współczynnik przenoszenia energii jaką jonizujące promieniowanie dostarcza przechodząc przez materiał urządzenia (Linear Energy Transfer – LET). Na podstawie tych danych budowana jest dokładna mapa 3D promieniowania we wszystkich segmentach ISS. Informacje gdzie na stacji i w jakich dawkach występuje promieniowanie może pomóc w projektowaniu statków kosmicznych i opracowywaniu procedur chroniących astronautów przed nadmierną ekspozycją.

Jak właściwie w każdym miesiącu, również w kwietniu przyszedł czas na zbiory kolejnych roślin hodowanych na ISS w ramach badania Veg-03. Pewna grupa roślin skończyła kilkumiesięczny cykl wzrostu i została przez astronautów zebrana. W ramach modułowej hodowli na pokładzie stacji w specjalnych sadzonkach rosną: gorczyca Amara, kapusta chińska czy sałata rzymska. Hodowla pomaga w rozwojowi technik na prowadzenie upraw w przestrzeni kosmicznej. Takie możliwości techniczne będą koniecznie podczas bardzo długich misji, na przykład na Marsa, ale też w przyszłości mogą stanowić urozmaicenie żywieniowe dla astronautów przebywających na stacjach kosmicznych w bliskim otoczeniu Ziemi. Sama uprawa roślin ma też aspekt relaksujący.


Podsumowanie

To tyle aktualności ze stacji w kwietniu. W majowym podsumowaniu działań opiszemy powrót na Ziemię załogi misji Crew-1 – pierwszej kontraktowej załogowej misji SpaceX. Nie zabraknie też relacji z prowadzonych badań naukowych i kolejnych kroków w kierunku komercjalizacji Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

 

Więcej informacji:

Na podstawie: NASA

Opracował: Rafał Grabiański

 

Na zdjęciu: 11-osobowa załoga na wspólnym zdjęciu na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Od tyłu od lewej: Shane Kimbrough, Akihiko Hoshide, Thomas Pesquet i Megan McArthur. W środkowym rzędzie: Mark Vande Hei, Oleg Nowicki i Piotr Dubrow. Na dole: Shannon Walker, Victor Glover, Michael Hopkins i Soichi Noguchi. Astronauci ułożyli się w grupach, w których przylecieli. Od góry misja SpaceX Crew-2, Sojuz MS-18, SpaceX Crew-1. Źródło: NASA.

Reklama