Przejdź do treści

Lata obserwacji ujawniły cykl pogodowy na Jowiszu

Jowisz w świetle widzialnym i podczerwieni

Astronomowie zaobserwowali okresowo powtarzającą się przerwę w chmurach-spore przejaśnienie w obszarze równikowym gazowego olbrzyma. Jest ono związane ze zmieniającą się na tej planecie pogodą.

Typowe dla Jowisza pasy chmur, w tym jasne i ciemne obszary, które można zaobserwować na tej planecie już przez niewielki teleskop, przesuwają się i znikają z czasem. Nie bardzo wiadomo, jak dokładnie i dlaczego proces ten zachodzi. Naukowcy z NASA (z niemałą pomocą astronomów amatorów) przeprowadzili niedawno badania cyklu obserwowanych zmian pogodowych na Jowiszu. Wyniki ich pracy ukazały się w Geophysical Research Letters i były możliwe do uzyskania między innymi dzięki obserwującemu niebo w podczerwieni teleskopowi wybudowanemu na szczycie Mauna kea na Hawajach.

Znaleziono dowody na obecność klasycznego, znanego nam z Ziemi cyklu pogodowego. Okazuje się, że co pewien czas gęste, białe chmury na równiku Jowisza rozpraszają się, ukazując leżące pod spodem, cieplejsze regiony jego atmosfery. Te przejaśnienia obserwowane w podczerwieni ściśle odpowiadają rzadkim okresom czasu, w których strefa równikowa planety (zwykle w świetle widzialnym jawiąca się nam jako biała na skutek występowania w niej wysokich chmur złożonych z amoniaku) staje się brązowo żółta. Zmiana taka oznacza, że białe chmury amoniaku na pewien czas rozproszyły się.

Leigh Fletcher z Uniwersytetu w Leicester zauważa przy tym, że astronomowie obserwują zmienność pasów na Jowiszu już od dziesięcioleci. Mając lata obserwacji i zebranych danych pochodzących z różnych instrumentów można już dostrzec pewien wzór - i jego powtarzalność. Naukowcy doszli do wniosku, że białe chmury równikowe Jowisza mają wyraźną tendencją do zanikania co każde sześć do siedmiu lat. Przejaśnienie trwa wówczas od 12 do 18 miesięcy. Zaobserwowano je do tej pory w latach 1973, 1979, 1992, 1999 i 2006. Spodziewano się ich więc także w roku 1985 i 2013, jednak choć i wówczas dało się dostrzec położone głębiej, brązowawe warstwy atmosfery, wciąż widoczne były także słabsze, białe pasy. Pogoda i tu okazuje się więc nie do końca przewidywalna.

Naukowcy w oparciu o starsze obserwacje przewidują również, że niedługo nastąpi kolejne przejaśnienie na Jowiszu. Według niektórych obserwatorów już dostrzeżono pojawienie się barw brązowych na jego równiku w styczniu 2019 roku.

Okresowe zmiany tego typu mogą mieć ważne konsekwencje dla misji sondy Juno, która bada atmosferę i magnetosferę Jowisza od lipca roku 2016 roku. Radiometr mikrofalowy Juno jest w stanie zajrzeć pod chmury Jowisza. Ujawnił już tam obecność głębokiej kolumny amoniaku, który unosi się na równiku, po czym skrapla, tworząc obserwowane, białe chmury. Interesujące będzie więc przyjrzenie się, jaki wpływ na ten proces będzie miało kolejne przejaśnienie równikowe.

Jowisz w świetle widzialnym i podczerwieni - publikacja zespołu

Ilustracja: cylindryczna projekcja powierzchni Jowisza w różnych latach, dla szerokości geograficznych ±30° po obu stronach równika - podczerwień i światło widzialne. Źródło: publikacja zespołu.

Astronomowie potwierdzają, że obecne zmiany to faktycznie początek nowego cyklu pogodowego na planecie. Warto więc obserwować Jowisza przez lunetę lub teleskop - tym bardziej, że każdego ranka wznosi się on coraz wyżej na niebie.


Czytaj więcej:


Źródło: Sky & Telescope

Na zdjęciu: U góry - obraz Jowisza na długości fali 5 μm wykonany z udziałem instrumentu Infrared Telescope Facility (IRTF) na Hawajach, na dole - obrazy Jowisza w świetle widzialnym. Źródło: Anthony Wesley, Tiziano Olivetti.

Reklama