Przejdź do treści

Moskwa na Księżycu

Już od ponad 50 lat znamy wygląd odwrotnej strony Księżyca. Wkrótce wypadnie też kolejna rocznica pierwszego udanego lądowania na Księżycu, a wszystko dzięki radzieckim sondom serii Łuna.

Miłośnicy obserwacji Księżyca, a nawet całkiem przypadkowi obserwatorzy mogą podziwiać księżycowe morza. Noszą nieco tajemniczo brzmiące i zaskakujące  łacińskie nazwy jak Mare Humorum (Morze Wilgoci), Mare Tranquilitatis (Morze Spokoju), Oceanus Procellarum (Ocean Burz), Mare Frigoris (łac. Morze Zimna), Mare Serenitatis (łac. Morze Jasności), Mare Nubium (łac. Morze Chmur), Mare Moscoviense (łac. Morze Moskiewskie), Mare... Chwileczkę, skąd Moskwa na Księżycu? Nazwa jakby nie do końca podobna do pozostałych. Wyjaśnienie jest proste i należy je zacząć od tego, że Morze Moskwy leży na niewidocznej stronie Księżyca.

W XX-wiecznym kosmicznym wyścigu Związek Radziecki również odnosił sukcesy. To właśnie radziecka sonda, Łuna 3, jako pierwsza w 1959 roku doleciała w okolice Księżyca i wykonała zdjęcia jego odwrotnej, nigdy wcześniej nie widzianej strony (często błędnie nazywanej ciemną). Na pokładzie prawie trzystukilogramowej sondy znajdowało się całe laboratorium fotograficzne Jenisej-2, które z odległości 65 200 km wykonało, a następnie wywołało, utrwaliło i wysuszyło (tak, tak, aparatów cyfrowych jeszcze nie wymyślono) pierwsze 29 zdjęć nieznanej dotąd strony Księżyca. Po zeskanowaniu skanerem analogowym (!) o rozdzielczości do 1000 linii na klatkę i przesłaniu na Ziemię 17 z nich nadawało się do użycia. Objęły około 70% odwrotnej strony. Co ciekawe, sonda nie osiągnęła drugiej prędkości kosmicznej i nie weszła na orbitę wokółksiężycową. Zamiast tego krążyła wokół Ziemi po niezwykle wydłużonej elipsie (apogeum 486 tys. km) wystarczającej do osiągnięcia okolicy Księżyca. Odwrotna strona okazała się niemal pozbawiona mórz. Jedno z nich odkrywcy nazwali Morzem Moskiewskim (Mare Moscoviense).

Innym ważnym osiągnięciem w wyścigu na Księżyc było pierwsze miękkie lądowanie. Dokonała tego 31 stycznia 1966 roku sonda Łuna 9. Wszystkie wcześniejsze, zarówno radzieckie jak i amerykańskie próby zakończyły się fiaskiem i spektakularnym rozbiciem sond. Niektórzy przekonywali nawet, że lądowanie na Księżycu nigdy nie będzie możliwe, gdyż każdy próbujący tego statek kosmiczny natychmiast utonie w grubej warstwie pyłu. Łuna 9 osiadając na Oceanie Burz udowodniła, że lądowanie jest możliwe i przesłała pierwsze w historii zdjęcia z powierzchni naszego satelity. Dodatkowo jedyny instrument naukowy na pokładzie zmierzył poziom radioaktywności powierzchni dając wynik zaledwie 30 miliardów na dobę.

Kulminacją księżycowego wyścigu było wysłanie amerykańskich misji Apollo, dzięki którym ludzie mogli spacerować po Srebrnym Globie. Dla Rosjan ostatnim jego akordem były automatyczne łaziki Łunochod 1 i 2, które pojawiły się na Księżycu kilka lat później.

Czytaj więcej

Źródło: NASA

Zdjęcie: pierwsze zdjęcie odwrotnej strony Księżyca wykonane przez Łunę 3
Źródło: NASA

Reklama