Przejdź do treści

Polecamy na prezent

Naukowcy badają wypływ gazu rozciągający się daleko poza galaktykę

Makani

Po raz pierwszy bezpośrednio zaobserwowano ogromny wypływ gazu, rozciągający się daleko poza galaktykę. Badająca znaczenie wiatrów galaktycznych w odległej galaktyce, znanej jako Makani, międzynarodowa grupa astronomów z całego świata dokonała tego nowatorskiego odkrycia z pomocą Obserwatorium W. M. Kecka na Hawajach.

Wyniki badań opublikowanych niedawno w czasopiśmie „Nature” dostarczają nam pierwszych bezpośrednich dowodów na ważną rolę wiatrów galaktycznych – czyli wyrzutów gazu z galaktyk – w tworzeniu się ośrodka okołogalaktycznego (ang. circumgalactic medium, CGM). Otacza on galaktyki i aktywnie bierze udział w ich kosmicznej ewolucji. Unikalny skład galaktyki Makani (nazwa ta w języku hawajskim oznacza po prostu „wiatr”) idealnie nadaje się do tego typu badań; umożliwił też dokonanie tych przełomowych odkryć.

Makani nie jest typową galaktyką. To coś, co nazywa się często w astronomii późnym stadium galaktycznego mergera – czyli dwiema całkiem niedawno zlanymi ze sobą galaktykami o znacznej masie. Połączyły się one pod wpływem swej wzajemnej grawitacji. Tego rodzaju fuzje galaktyk często prowadzą do wybuchów aktywności gwiazdotwórczej, bowiem w ich trakcie znaczne ilości gazu obecnego w łączących się galaktykach ulegają sprężaniu, co powoduje zwiększenie tempa tworzenia się tam nowych gwiazd. Te nowe gwiazdy w przypadku Makani prawdopodobnie spowodowały ogromne odpływy materii występujące w całej galaktyce. Zachodziło to albo dzięki silnym wiatrom gwiazdowym, albo znacznie później i pod sam koniec ich życia, gdy gwiazdy te eksplodowały jako supernowe.

Wiemy, że większość gazu we Wszechświecie niewytłumaczalnie pojawia się w obszarach otaczających galaktyki – a nie w samych galaktykach. Gdy jednak astronomowie obserwują jakąś galaktykę, to zazwyczaj nie są świadkami tych dramatycznych wydarzeń, czyli wielkich połączeń, rearanżacji gwiazd, tworzenia się wielu nowych gwiazd czy napędzania ogromnych i szybkich wypływów materii. I choć zdarzenia te mogą wystąpić w pewnym momencie życia niemal dowolnej galaktyki, będą one stosunkowo krótkie. W przypadku Makani wszystko to wychwytujemy od razu, dzięki ogromnym odpływom gazu i pyłu z tej galaktyki.

Aby móc to lepiej zbadać, naukowcy wykorzystali dane zebrane przez jeden z najnowszych instrumentów zainstalowanych w Obserwatorium Kecka – Keck Cosmic Web Imager (KCWI). Dane te następnie przeanalizowano w połączeniu z obrazami z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a i z sieci ALMA – Atacama Large Millimeter Array. Wnioski są następujące: wykryto duże ilości zjonizowanego gazu tlenowego w bardzo dużych skalach, daleko poza samymi gwiazdami w galaktyce. Umożliwiło to dodatkowo rozróżnienie szybkiego wypływu gazu z galaktyki sprzed kilku milionów lat z innym wypływem gazu, zapoczątkowanym setki milionów lat wcześniej, który od tego czasu znacznie spowolnił. Ten wcześniejszy wypływ ma znaczenie dla materii i otoczenia w dużych odległościach od galaktyki, podczas gdy szybki niedawny wypływ nie miał na to zwyczajnie czasu.

The direct evidence of the role of galactic winds

Źródło: Jim Geach, David Tree & Peter Richardson, University of Hertfordshire.

Na obrazach w świetle widzialnym, pochodzących z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, naukowcy znaleźli zdjęcia gwiazd obecnych w Makani. Pokazują one, że jest to masywna, zwarta galaktyka, powstała w wyniku połączenia dwóch niegdyś oddzielnych galaktyk. Z danych pochodzących z sieci ALMA mogli z kolei wywnioskować, że wypływ zawiera zarówno cząsteczki, jak i atomy. Wszystko to wskazuje na to, że przy swej mieszanej populacji gwiazd starych, w średnim wieku i młodych galaktyka Makani może również zawierać zasłoniętą pyłem supermasywną czarną dziurę. Sugeruje to naukowcom, że właściwości Makani są zgodne z teoretycznymi modelami ewolucji wiatrów galaktycznych – także z tym, jak duże i szybkie powinny być te wiatry, jeśli są one tworzone na skutek wybuchów aktywności gwiazdotwórczej. Obserwacje i teoria są tutaj zgodne – podsumowują autorzy pracy.

Wypływy materii przenoszą gaz z galaktyki do otaczających ją regionów okołogalaktycznych, a także „wymiatają” więcej gazu z tego otoczenia podczas swego przemieszczania się. Poruszają się do tego z bardzo dużymi prędkościami, rzędu nawet tysięcy kilometrów na sekundę.

 

Czytaj więcej:


Źródło: Keck Observatory

Opracowanie: Elżbieta Kuligowska

makani 2

Na ilustracji: Wielofazowy wiatr galaktyczny – porównanie zjonizowanego, obojętnego gazu atomowego i tzw. gazu molekularnego. Na powiększonym obrazie najbardziej wewnętrznych 40 kiloparseków w prawym górnym rogu nałożono emisję gazu cząsteczkowego – tlenku węgla (zielone kontury) na obraz emisji atomów magnezu, które śledzą obojętny gaz atomowy (barwny zarys z białymi konturami) w tym samym zakresie prędkości (-500 do +500 kilometrów na sekundę, gdzie prędkości ujemne są przesunięte w kierunku koloru niebieskiego, a dodatnie – czerwonego względem galaktyki). Powiększony widok w lewym dolnym rogu porównuje emisję cząsteczek o niskiej prędkości i zjonizowanych atomów tlenu, a gaz o wysokiej prędkości i zjonizowany gaz pokazano w prawym dolnym rogu. Cząsteczki, neutralne atomy i zjonizowany gaz dobrze odpowiadają sobie nawzajem przestrzennie, choć zjonizowany gaz rozciąga się daleko poza pozostałe dwie fazy gazowe. Źródło: David Rupke (Rhodes College).

Ilustracja powyżej: Gigantyczne wiatry galaktyczne otaczające masywną i zwartą galaktykę Makani. Kolory i białe linie konturowe pokazują ilość światła emitowanego przez zjonizowany gaz pochodzący z różnych części mgławicy tlenowej, od najjaśniejszego (kolor biały) po najsłabsze (fiolet). Środkowa część obrazu (czarna) pokazuje pełny zasięg galaktyki, lecz jej większa część skoncentrowana jest w samym centrum (małe zielone kółko). Osie pokazują odległość od centrum galaktyki w kiloparsekach. Źródło: Gene Leung (UC San Diego).

Reklama