Przejdź do treści

Niebo w lipcu 2021 - Obłoki Srebrzyste (NLC)

img

Długo kazały na siebie czekać... Aż nadeszła noc 28/29 czerwca i na czystym nieboskłonie wreszcie ujrzeliśmy błyszczące woale unoszące się nisko nad linią północnego i pn-wsch. horyzontu. To Obłoki Srebrzyste, zwane też z angielska: Noctilucent Clouds; w skrócie: NLC. Po szczegóły zapraszamy do naszego filmowego kalendarza astronomicznego!

Ich odkrycie przypisuje się Witoldowi Ceraskiemu – rosyjskiemu astronomowi polskiego pochodzenia. 13 czerwca 1885 roku Ceraski ujrzał coś, co początkowo uznano za pozostałości pyłów po głośnej (dosłownie i w przenośni) erupcji wulkanu Krakatau dwa lata wcześniej. Z biegiem czasu wulkaniczne pyły jednak opadły, zaś Obłoki Srebrzyste przybrały na intensywności i zasięgu…

Na polskim niebie możemy je oglądać tylko w czasie kilku tygodni przesilenia letniego, czyli w czerwcu i lipcu. Dzieje się tak dlatego, że Obłoki Srebrzyste stają się widoczne dopiero wtedy, kiedy są podświetlane przez promienie Słońca wędrującego płytko pod horyzontem. W Polsce ten okres nazywamy „białymi nocami”. NLC występują na wysokości 80-100 km, są więc siedmiokrotnie wyżej niż „zwyczajne” chmury. To właśnie dzięki temu słoneczne promienie strzelające spod widnokręgu czynią je widocznymi, podczas gdy chmury troposferyczne toną w mroku nocy.

Głównym składnikiem Obłoków Srebrzystych są drobiny pyłu kosmicznego rozsianego przez komety oraz meteory spalające się w ziemskiej atmosferze na tej samej wysokości, na której obserwowane są NLC. Na tym pyle – a właściwie „dymie”, bo zachodni badacze mówią na to meteor smoke - osiadają mikroskopijne cząsteczki lodu pochodzenia naturalnego, ale nie tylko... Przypuszcza się bowiem, że wyziewy coraz liczniej latających na orbitę rakiet stają się całkiem poważnym źródłem „paliwa” dla Obłoków Srebrzystych. W ostatnich latach zaobserwowano np., że starty rakiet SpaceX Elona Muska wywołują zjawisko do złudzenia przypominające NLC.

Obłoki Srebrzyste stają się najlepiej widoczne około dwóch godzin po zachodzie Słońca lub przed jego wschodem. Warunkiem powodzenia obserwacji jest pogodne niebo i odsłonięty (najlepiej płaski) horyzont w kierunku północnym. "Srebrzaki" z reguły występują do wysokości dołującej Kapelli - to jasna gwiazda, którą w czerwcowe i lipcowe noce widzimy jako silnie mrugający punkt nad północnym horyzontem; świeci mniej więcej 10 stopni kątowych nad linią widnokręgu. Coraz częściej jednak NLC wznoszą się wyżej i występują w większej obfitości. Istnieje pewien (nie do końca wyjaśniony) związek między intensywnością Obłoków Srebrzystych a aktywnością Słońca. Kiedy nasza gwiazda jest w minimum, wtedy "srebrzaki" śmiało wkraczają na niebo. Tak było w kilku ostatnich sezonach. Obecnie Słońce budzi się na nowo, obserwujemy coraz więcej plam i rozbłysków na jego powierzchni, stąd śpieszmy na upolowanie NLC, bo w najbliższych latach okazji będzie coraz mniej... Warto przy tym pamiętać, że Obłoki Srebrzyste nie ukazują się każdej nocy; po prostu: pojawiają się i znikają - jak duchy ; )

Za to zawsze możemy liczyć na Księżyc i jego comiesięczną wędrówkę wśród gwiazd i planet na niebie. 12 lipca oglądamy go w postaci sierpa w złączeniu z Wenus i Marsem ok. 22:00 nisko nad pn-zach. horyzontem. 18 lipca po zapadnięciu zmroku Księżyc (już po pierwszej kwadrze) widzimy w bliskim złączeniu z gwiazdą Zubenelgenubi w konstelacji Panny; przez lornetkę przekonamy się, że jest co efektowna gwiazda podwójna. Swego czasu sfotografowałem ją w podobnej konfiguracji z udziałem Jowisza. A propos... 25 lipca tuż przed północą patrzmy na koniunkcję Jowisza z Księżycem dzień po pełni. Wieczór wcześniej Srebrny Glob odwiedza Saturna.

Pamiętajmy też o przelotach Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W pierwszej połowie lipca możemy je śledzić na porannym niebie, a po 15-tym - wieczorami. Białe noce sprawiają, że przelot ISS możemy obserwować długo, a stacja nabiera wyjątkowego blasku. Szczegółowy rozkład lotów dla dowolnie wybranego miejsca niezmiennie zamieszcza witryna www.heavens-above.com. Owocnych łowów!

Piotr Majewski

Reklama