Przejdź do treści

Niebo w styczniu 2022 - the best of 2022

img

2022 rok na niebie gwiaździstym startuje od "zimowego szału niebieskich ciał"! Miejsce Wenus - ustępującej już z wieczornego nieboskłonu - na początku stycznia zajmuje Merkury. Od 4 do 7 stycznia do Merkurego, Saturna i Jowisza dołącza młody Księżyc, więc nadarza się okazja na atrakcyjne łowy. A co jeszcze jest do upolowania na firmamencie w 2022 roku? O tym mówi nasz filmowy kalendarz astronomiczny. Zapraszamy!

Planety tłoczące się zimą na wieczornym firmamencie już wiosną zagoszczą na porannym. I znów będziemy mieli Wenus (maksimum blasku 05 lutego), Jowisza, Saturna oraz - dla odmiany - Marsa. A i Księżyc zajrzy tam od czasu do czasu... Wprawdzie warunki obserwacji będą trudniejsze od styczniowych, ale ten poranny "szał niebieskich ciał" będzie dla nas osiągalny.

Wiosną nie przegapmy wieczornego polowania na młody Księżyc (3 i 4 marca oraz 2 i 3 kwietnia), a także na światło zodiakalne (koniec lutego i marca) kiedy nie będzie jasnych obiektów rozświetlających zachodni firmament. Z kolei pod koniec kwietnia wypada spotkanie Merkurego z Plejadami na wieczornym niebie; 2 maja dołączy do nich sierp Księżyca po nowiu.

2022 rok to czas bliskich koniunkcji planet. Rankiem 5 kwietnia Mars i Saturn znajdą się w odległości zaledwie 0.3 stopnia kątowego, ale jasne tło nieba i mała wysokość obiektów nad horyzontem mocno utrudnią obserwacje. 1 maja o poranku Wenus i Jowisz będą tylko o 1/4 stopnia od siebie! Ale znów warunki obserwacji będą niełatwe... Z kolei 29 maja Jowisza odnajdziemy o pół stopnia od Marsa - tym razem będzie już lepiej z widocznością zjawiska. A 2 sierpnia kiedy Mars i Uran znajdą się w bliskim złączeniu, nie będzie już żadnych problemów z podziwianiem tej koniunkcji.

Nie tylko złączenia, ale i zakrycia zdarzą się na niebie w 2022 roku. Już 26 stycznia parę minut przed 7.00 rano Księżyc zakryje Zubenelgenubi - najjaśniejszą gwiazdę w konstelacji Wagi. Gwiazda jest wprawdzie łatwo dostrzegalna gołym okiem, ale warto użyć lornetki, bo niebo będzie już rozjaśnione. Lornetka (a jeszcze lepiej teleskop) przyda się nocą z 14 na 15 września kiedy dojdzie do zakrycia (niewidocznego gołym okiem) Urana przez dość jasny Księżyc. Powtórka zdarzy się 5 grudnia - i znów Księżyc będzie blisko pełni, niestety... Za to 8 grudnia rankiem Srebrny Glob zakryje Marsa, który akurat tej nocy będzie w opozycji, czyli maksimum swego blasku! Czy to może być hit 2022 roku na niebie gwiaździstym?

Niekoniecznie... Spektakularne zakrycie Marsa przez Księżyc może przyćmić - dosłownie i w przenośni - zaćmienie Słońca. Zapamiętajmy datę: 25 października niemal w samo południe dojdzie wprawdzie tylko do zaćmienia częściowego, ale będzie ono dość głębokie. Jeśli dopisze pogoda, zjawisko z pewnością przykuje powszechną uwagę. Z tej kategorii warto jeszcze wspomnieć częściowe zaćmienie Księżyca 16 maja. Niestety, raczej go nie zobaczymy, bo rozegra się o poranku kiedy nasz satelita właśnie będzie znikał za horyzontem...
 
Warto za to zapisać sobie datę 13 lipca kiedy dojdzie do pełni Superksiężyca. Srebrny Glob wcale nie będzie "srebrny", gdyż po wschodzie powędruje nisko nad południowym horyzontem, a jego blask utonie w atmosferycznym smogu, aerozolach i pyłkach roślin. Może wywołać to ciekawe efekty świetlne, a Księżyc będzie wyglądał jak dynia!

Na wakacyjnym niebie ciekawą rolę mogą odegrać komety: C/2021 O3 oraz C/2017 K2 (PANSTARRS). Obie mają utrzymywać się w dogodnym położeniu i w zasięgu lornetek przez wiele tygodni, więc trzymajmy kciuki za pogodę, a na pewno uda się nam je zobaczyć.
 
A teraz uwaga: 26 września nastąpi Wielka Opozycja Jowisza! Mało kto wie, że i jemu takie się zdarzają; każda z planet krąży wokół Słońca po elipsie, stąd bywają miejsca, gdzie odległość między daną planetą a Ziemią jest najmniejsza. I tak się właśnie stanie pod koniec września. Zaowocuje to wyjątkową jasnością Jowisza na niebie o wartości -2.9 mag.

Wyjątkowa będzie też jasność planetoidy Westa. 22 sierpnia Westa znajdzie się w opozycji, a że jest to najjaśniejsza z planetoid na ziemskim firmamencie, teoretycznie widoczna będzie nawet gołym okiem! Rzadka okazja... W dodatku będzie tam, gdzie świecą jasne planety: Jowisz i Saturn, które z pewnością ułatwią odnalezienie Westy.

Końcówka roku przyniesie maksimum Geminidów nocą z 13 na 14 grudnia. A że Księżyc będzie krótko przed ostatnią kwadrą, są szanse na złapanie większości z przewidywanych meteorów. Perseidy w 2022 roku są na drugim planie z powodu pełni, która mocno zredukuje "spadające gwiazdy" tylko do tych najjaśniejszych.

A na święta Bożego Narodzenia A.D. 2022 znów czeka nas wigilijny "szał niebieskich ciał". Tym razem główną rolę odegrają Jowisz i Mars, ale będą też Wenus z Merkurym niziutko nad pd-zach. horyzontem, a pomiędzy wspomnianymi parami wypatrzymy jeszcze Saturna. W święta do tej menażerii dołączy młody Księżyc, więc zapowiada się jeszcze lepszy spektakl niż w 2021 roku. I tego właśnie sobie życzmy wraz z czystym niebem!

Piotr Majewski

Reklama