Przejdź do treści

Nowa misja NASA: burze i zmiany klimatu

Na zdjęciu: 15 sierpnia 2014 r., widok na wschód w kierunku Oceanu Atlantyckiego z obszaru Space Launch Complex 37 w Cape Canaveral na Florydzie. Widać silnie wypiętrzone chmury burzowe typu cumulonimbus. Źródło: NASA/Jim Grossmann

NASA planuje nową misję naukową poświęconą Ziemi. Chce badać rozwój i ewolucję burz tropikalnych, w tym ich wpływ na pogodę i modele klimatyczne. Misja Investigation of Convective Updrafts (INCUS) będzie polegać na trzech małych satelitach SmallSats. Ma rozpocząć się w 2027 roku.

Misja INCUS zwyciężyła w konkursie NASA na propozycję najbardziej wyczerpujących badań kosmicznych mających pomóc w znalezieniu odpowiedzi na ważne pytania i jednocześnie dostarczyć nowe dane o dużym znaczeniu społecznym w dziedzinie nauk o Ziemi. NASA otrzymała 12 propozycji tego typu misji w marcu 2021 roku. Po szczegółowym przeglądzie przeprowadzonym przez panele naukowców i inżynierów agencja wybrała do realizacji właśnie INCUS.

Każda z naszych kolejnych misji naukowych poświęconych Ziemi podlega długiemu procesowi selekcji i oceny, tak, by wniosła możliwie największy wkład w szeroko rozumiane badania dotyczące planety, na której żyjemy – wyjaśnia Thomas Zurbuchen z Dyrekcji Misji Naukowych NASA w Waszyngtonie. INCUS wypełni ważną niszę, pomagającym nam w zrozumieniu ekstremalnych warunków pogodowych i ich wpływu na modele klimatyczne. Wszystko to posłuży dostarczeniu kluczowych informacji potrzebnych do złagodzenia wpływu pogody i zmian klimatu na ludzi.

Projekt INCUS ma na celu przede wszystkim dokładne wyjaśnienie, dlaczego burze konwekcyjne, obfite opady i chmury burzowe występują dokładnie w danym miejscu i czasie. Czemu właśnie tam i właśnie wtedy się tworzą? W obecnej sytuacji, gdy (jak wiemy) klimat zmienia się dość dynamicznie, dokładniejsze informacje o tym, jak rozwijają się i nasilają burze, mogą pomóc w ulepszeniu modeli prognozowania pogody i dać nam szanse na poprawne przewidywanie ryzyka wystąpienia szczególnie ekstremalnych warunków burzowych.

Zmiany klimatu prowadzą do zwiększenia temperatur oceanów. Na skutek tego rośnie prawdopodobieństwo, że burze będą się nasilać coraz częściej, a do tego rozwijać coraz szybciej. Ogół tych zjawisk jest badany między innymi przez naukowców z NASA. Przypomnijmy – burza zaczyna się od gwałtownie wznoszącej się masy pary wodnej i ogrzanego powietrza, w rezultacie tworzącej wysokie, silnie wypiętrzone chmury, w których powstaje deszcz, grad i wyładowania elektryczne. Im większa jest masa pary wodnej i powietrza wynoszona w górę atmosfery, tym większe ryzyko pojawienia się ekstremalnych warunków pogodowych.

Jednak pionowy transport powietrza i pary wodnej, znany jako konwekcyjny strumień masy (CMF), jest wciąż jedną z wielkich niewiadomych w przewidywaniu pogody i klimatu. Systematyczne pomiary CMF w pełnym zakresie warunków, możliwe dzięki planowanej misji, poprawiłyby natomiast naszą wiedzę na temat intensywności burz i ograniczyłyby pogodowe sprzężenia zwrotne, zwiększające niepewności pomiarowe w modelach pogodowych i klimatycznych.

Głównym badaczem projektu INCUS jest Susan van den Heever z Uniwersytetu Stanowego w Kolorado. Misja będzie wspierana przez kilka ośrodków NASA, w tym Laboratorium Napędów Odrzutowych w Południowej Kalifornii, Centrum Lotów Kosmicznych Goddarda w Maryland i Centrum Lotów Kosmicznych Marshalla w Huntsville w stanie Alabama. Jej kluczowe komponenty satelitarne dostarczą prywatne firmy Blue Canyon Technologies i Tendeg LLC. Misja ma łącznie kosztować około 177 milionów dolarów, nie wliczając w to kosztów startów rakietowych.

 

Czytaj więcej:


Źródło: NASA

Opracowanie: Elżbieta Kuligowska
 

Na zdjęciu: 15 sierpnia 2014 rok, widok na wschód w kierunku Oceanu Atlantyckiego z obszaru Space Launch Complex 37 w Cape Canaveral na Florydzie. Widać silnie wypiętrzone chmury burzowe typu cumulonimbus. Źródło: NASA/Jim Grossmann

Reklama