Lądownik Philae, który na pokładzie sondy Rosetta dotarł do komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko i 12. listopada 2014 roku wylądował na jej powierzchni, po siedmiu miesiącach hibernacji właśnie się wybudził!
Sygnały wysłane przez lądownik zostały odebrane w Europejskim Centrum Operacji Kosmicznych ESA w Darmstadt 13. czerwca o godzinie 22:38 (czasu polskiego). Odebrano ponad 300 pakietów danych, z których odczytano, że lądownik jest bardzo dobrym stanie. Jego temperatura pracy wynosi -35ºC, ma 24 waty energii i jest gotowy do prowadzenia badań.
Philiae “rozmawiał” przez 85 sekund z naukowcami na Ziemi za pośrednictwem Rosetty. Był to pierwszy kontakt od czasu przejścia w stan hibernacji lądownika w listopadzie 2014 roku. Analiza zebranych danych pokazuje, że lądownik jest już aktywny od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz udało się odebrać jego sygnał. Odebrano również część historycznych danych.
Naukowcy czekają teraz z niecierpliwością na następną wiadomość od Philae. W pamięci komputera pokładowego jest jeszcze ponad 8.000 pakietów danych do wysłania, które zawierają w sobie informacje o tym co działo się na komecie przez ostatnie kilka dni.
Kontakt z Philiae urwał się po około 60 godzinach od lądowania, 15. listopada 2014 roku o godzinie 1:15 (czasu polskiego). Urządzenie na sondzie Rosetta odpowiedzialne za łączność z lądownikiem zostało ponownie włączone 12. marca 2015 roku i od tego czasu aktywnie nasłuchiwało na sygnał z Philiae.
Sygnały wysłane przez lądownik zostały odebrane w Europejskim Centrum Operacji Kosmicznych ESA w Darmstadt 13. czerwca o godzinie 22:38 (czasu polskiego). Odebrano ponad 300 pakietów danych, z których odczytano, że lądownik jest bardzo dobrym stanie. Jego temperatura pracy wynosi -35ºC, ma 24 waty energii i jest gotowy do prowadzenia badań.
Philiae “rozmawiał” przez 85 sekund z naukowcami na Ziemi za pośrednictwem Rosetty. Był to pierwszy kontakt od czasu przejścia w stan hibernacji lądownika w listopadzie 2014 roku. Analiza zebranych danych pokazuje, że lądownik jest już aktywny od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz udało się odebrać jego sygnał. Odebrano również część historycznych danych.
Naukowcy czekają teraz z niecierpliwością na następną wiadomość od Philae. W pamięci komputera pokładowego jest jeszcze ponad 8.000 pakietów danych do wysłania, które zawierają w sobie informacje o tym co działo się na komecie przez ostatnie kilka dni.
Kontakt z Philiae urwał się po około 60 godzinach od lądowania, 15. listopada 2014 roku o godzinie 1:15 (czasu polskiego). Urządzenie na sondzie Rosetta odpowiedzialne za łączność z lądownikiem zostało ponownie włączone 12. marca 2015 roku i od tego czasu aktywnie nasłuchiwało na sygnał z Philiae.
Źródło: www.esa.int
Opracowanie: Hubert Siejkowski
(Tekst ukazał się pierwotnie w serwisie edukacyjnym PTA Orion, którego zasoby zostały włączone do portalu Urania)
Na zdjęciu: Wizja artystyczna lądowania Philae na powierzchni komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Źródło: ESA/ATG medialab
