Przejdź do treści

Piąta grupa satelitów Starlink umieszczona na orbicie

img

Rakieta Falcon 9 wyniosła na orbitę 5. operacyjną serię satelitów telekomunikacyjnych Starlink. Podczas lotu wystąpił problem z jednym z silników dolnego stopnia, dlatego nie udało się jego lądowanie na barce.

Start został przeprowadzony ze stanowiska LC-39A na kosmodromie w Cape Canaveral na Florydzie. Rakieta wystartowała 18 marca o 14:16 czasu polskiego. Podczas lotu napędzanego przez dolny stopień jeden z silników wyłączył się przedwcześnie. Nie wpłynęło to jednak na główny cel misji. Po około 15 minutach od startu 60 satelitów Starlink oddzieliło się od górnego członu rakiety na docelowej orbicie.


Relacja ze startu. Źródło: SpaceX.

Była to pierwsza misja dla firmy SpaceX, w której po raz 5. wykorzystano ten sam egzemplarz dolnego stopnia rakiety Falcon 9. Człon o desygnacji B1048.5 wykonał wcześniej misje: Iridium-NEXT w lipcu 2018 r., Saocom-1A w październiku 2018 r., Nusantara Satu w lutym 2019 r. oraz Starlink L1 w listopadzie 2019 r.

Niestety problemy z jednym silnikiem, który wyłączył się zbyt wcześnie podczas lotu spowodowały, że nie udało się 5. lądowanie tego stopnia. To drugi nieudany powrót dolnego członu na barkę w tym roku. Poprzednie nieudane lądowanie miało miejsce podczas poprzedniej misji Starlink L4.

Udało się natomiast odzyskać obie połówki owiewki chroniącej ładunek, wyławiając je z oceanu. Odzyskane owiewki są używanymi egzemplarzami, które były wykorzystane w misji testowej Starlink w maju 2019 r.

O sieci Starlink

Była to już 5. wysłana na orbitę operacyjna seria satelitów telekomunikacyjnych Starlink. Firma SpaceX buduje sieć satelitów, które mają dawać szerokopasmowy dostęp do sieci Internet. Do tej pory udało się wysłać 360 statków, w tym 300 operacyjnych statków pierwszej generacji Starlink-1.

Każdy z satelitów Starlink wysłany w tym locie waży około 260 kg, posiada wiele anten wysokiej przepustowości i pojedyncze panele słoneczne. Satelity napędza silnik jonowy Halla zasilany kryptonem. Dodatkowo każdy z satelitów jest wyposażony w systemy śledzące śmieci kosmiczne i jest w stanie autonomicznie unikać kolizji.

SpaceX planuje zbudować na orbicie konstelację złożoną z prawie 12 000 satelitów Starlink. W pierwszej fazie wysłanych zostanie 1584 statków - wymagać to będzie przeprowadzenia tylko w 2020 roku 24 lotów rakietowych. Dzięki temu firma będzie mogła otworzyć swoje pierwsze usługi dla użytkowników w północnej części USA i Kanadzie jeszcze przed końcem 2020 roku. Do końca 2021 roku sieć ma osiągnąć niemal globalny zasięg.

Satelity wysłane w dzisiejszej misji trafiły na wstępną orbitę eliptyczną. Po testach działania każdego ze statków będą one stopniowo przemieszczane za pomocą własnego napędu na  docelową orbitę o wysokości 550 km.

Był to 18. udany lot rakiety orbitalnej w 2020 roku na świecie. Następny lot rakiety Falcon 9 z satelitami Starlink jest planowany na kwiecień.

Źródło: SpaceX/NSF

Opracował: Rafał Grabiański

Więcej informacji:

 

Na zdjęciu: Rakieta Falcon 9 startująca w misji Starlink L5. Źródło: SpaceX.

 

 

 

Reklama