Przejdź do treści

Sojuz MS-17 dostarcza astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną

img

14 października z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie wystartowała rakieta Sojuz 2.1a ze statkiem załogowym Sojuz MS-17 na szczycie. Celem misji było wyniesienie trzech astronautów w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Rakieta wzniosła się w powietrze o 10:45 czasu lokalnego. Lot przebiegł bezproblemowo i już po kilkunastu minutach statek z astronautami był na początkowej orbicie. Później nastąpiła seria manewrów zbliżających i dzięki wykorzystaniu szybkiego podejścia, dokowanie z Międzynarodową Stacją Kosmiczną nastąpiło po zaledwie dwóch orbitach – 3 godziny i 3 minuty od startu misji. Jest to teraz nowy rekord odstępu czasowego między startem a dotarciem na stację.

Na stację przylecieli:

Sergiej Ryżikow (dowódca statku Sojuz MS-17). Dla rosyjskiego kosmonauty jest to drugi lot kosmiczny. Poprzednio spędził 173 dni na orbicie podczas 49/50 Ekspedycji na ISS od października 2016 do kwietnia 2017 roku. Ryżikow był pilotem myśliwskim Rosyjskich Sił Powietrznych, a trening kosmonautyczny zakończył w 2009 roku. W październiku obejmie dowództwo na ISS.

Sergiej Kud-Swerczkow (inżynier lotu statku Sojuz MS-17). Jest to jego pierwszy lot w kosmos. Swerczkow specjalizuje się w silnikach rakietowych, pracował w zakładach RSC Energia, które budują rakiety i statki Sojuz. Trening kosmonautyczny zakończył w 2012 roku.

Kate Rubins (inżynier lotu statku Sojuz MS-17). Dla astronautki to druga misja kosmiczna. Kate pracowała już na ISS przez 115 dni podczas 48/49 Ekspedycji w 2016 roku. Rubins obroniła w 2005 roku doktorat z biologii nowotworów. Astronautką NASA została w 2011 roku po przejściu treningu. Jest pierwszą osobą, która wykonała sekwencjonowanie DNA w stanie nieważkości.

Przybyli astronauci dołączają do obecnej na stacji trójki: Chrisa Cassidy’ego (obecny dowódca stacji), Anatoliego Iwaniszyna i Iwana Wagnera. Trójka, która już przebywała na stacji, ma powrócić na Ziemię 21 października w statku Sojuz MS-16. Wtedy też dowództwo nad kompleksem obejmie Ryżikow.


Ostatni bilet za lot rosyjskim Sojuzem

Kate Rubins jest ostatnim obywatelem Stanów Zjednoczonych, dla którego miejsce w Sojuzie trzeba było kupić. Agencja NASA zapłaciła za ten lot agencji Roskosmos 90 milionów dolarów.

Jeżeli nie będzie dalszych opóźnień, to Amerykanie powinni już w kolejnych latach wykorzystywać możliwości komercyjnych pojazdów Crew Dragon firmy SpaceX i Starliner firmy Boeing. Ten pierwszy statek już wykonał udaną załogową misję demonstracyjną i w listopadzie wykona pierwszą misję kontraktową. Statek Starliner firmy Boeing po nieudanym debiucie musi jeszcze raz przeprowadzić bezzałogowy lot testowy, a później drugi lot testowy już z astronautami na pokładzie. Ta druga misja jest obecnie planowana na połowę 2021 roku.

Amerykanie nadal będą korzystać z rosyjskich statków Sojuz, ale już na zasadzie wymiany barterowej. Rosjanie mają też wymiennie latać w amerykańskich statkach.

Dzięki pierwszej kontraktowej misji Crew Dragona Crew-1 amerykańska część załogi stacji powiększy się aż do 5 członków. NASA podkreśla, że takie zwiększenie pozwoli na wykonanie znacznie większej ilości badań.


Podsumowanie

Był to trzeci załogowy lot orbitalny w 2020 roku. Po raz drugi w historii misję załogową wynosiła rakieta Sojuz 2.1a. Jest to odnowiona wersja Sojuza FG, który wykonywał w ostatnich latach loty do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

 

Na podstawie: NASA/Roskomos/SN

Opracował: Rafał Grabiański

Więcej informacji:

Na zdjęciu: Rakieta Sojuz 2.1a ze statkiem Sojuz MS-17 startująca z kosmodromu Bajkonur. Źródło: NASA/GCTC/Andrej Szelepin.

Reklama