Przejdź do treści

Sonda Juno okrążyła Jowisza trzydzieści razy. Znalazła dowody na duszki w atmosferze planety

img

8 listopada 2020 roku sonda Juno po raz trzydziesty przeleciała tuż nad chmurami Jowisza. Statek znajduje się na orbicie wokół największej planety Układu Słonecznego już od ponad czterech lat!

Ostatni przegląd poczynań misji Juno opublikowaliśmy na łamach portalu Urania w połowie czerwca 2020 roku. Czas więc na kolejne podsumowanie, co uchwyciło oko kamery JunoCam i jakie nowe wnioski wysnuli naukowcy na podstawie danych z misji.

Juno bada Jowisza od wejścia na jego orbitę w lipcu 2016 roku. Obecnie trwa przedłużona faza misji. Statek wykona ostatni bliski przelot 30 lipca 2021 roku. Wtedy też spłonie w atmosferze planety.

Naszą relację zaczynamy od czerwca 2020 roku, kiedy sonda Juno wykonywała 27. przelot przez peryjowium (punkt najbliżej Jowisza na orbicie). 31 maja astronom amator Clyde Foster z RPA zauważył nową plamę na Jowiszu za pomocą teleskopu z filtrem wrażliwym na linię absorpcyjną metanu. Tak się akurat złożyło, że 2 czerwca sonda Juno wykonywała bliski przelot i inżynierowie misji policzyli, że w kadrze kamery JunoCam na sondzie powinna zmieścić się nowa plama, zwana już wtedy nieformalnie Plamą Clyde’a.

Jasna plama rzeczywiście była widoczna (na poniższym zdjęciu w środku kadru). Znajduje się w Południowym Pasie Umiarkowanym. Jest to erupcja materiału z chmur burzowych. Podobną nowopowstałą plamę sonda Juno obserwowała w tym pasie w lutym 2018 roku.

img
Wielka Czerwona Plama i na prawo od niej Plama Clyde'a zarejestrowana przez sondę Juno podczas 27. peryjowium. Źródło: NASA/JPL-Caltech/SwRI/MSSS/Kevin M. Gill.

 

Przeczytaj też: Pierwsze, zaskakujące obrazy północnego bieguna Ganimedesa z Juno

 

W sierpniu informowaliśmy o kolejnym dużym odkryciu dokonanym przez sondę Juno. Statek odkrył za pomocą instrumentu Stellar Reference Unit, że rozbłyski burzowe na tej planecie mają miejsce także w stosunkowo wysokich warstwach atmosfery, gdzie ciekła woda sama w sobie nie mogłaby występować z powodu zbyt niskich temperatur.

Autorzy pracy opisujący to odkrycie w „Nature” podejrzewają, że za tymi rozbłyskami może stać amoniak i powstający w tych wysokich warstwach atmosfery nietypowy grad.

To, jak rozbłyski te mogłyby wyglądać, gdybyśmy przelatywali nad chmurami Jowisza, pokazuje poniższa animacja.
 

28. bliski przelot nastąpił 25 lipca 2020 roku. Mogliśmy wtedy podziwiać choćby takie filamentacje w atmosferze Jowisza.

img
Źródło: NASA/SWRI/MSSS/EmmaWalimaki

Znanemu edytorowi zdjęć z misji Juno, Geraldowi Eichstädtowi, udało się sporządzić obrazek, w którym widać dwa księżyce Jowisza nad jego powierzchnią.

img

Powyższe zdjęcie także pochodzi z 28. peryjowium.

Podczas tego samego przelotu przetworzone zostało przez Navaneeth Krishnan S to zdjęcie przedstawiające chmury Południowego Pasa Umiarkowanego. Zwiększony kontrast i intensywniejsze barwy jeszcze lepiej podkreślają złożoność burzliwej atmosfery planety.
 

img


Sonda wróciła tuż nad Jowisza i uruchomiła swoje instrumenty naukowe 16 września 2020 roku, podczas 29. peryjowium. Gerald Eichstädt stworzył na bazie uzyskanych wtedy obrazów taki widok na wysokie szerokości geograficzne północy Jowisza.
 

img

Z tego samego przelotu mamy też to zdjęcie przetworzone przez Björna Jónssona...

im

...oraz obraz Kevina M. Gilla:

img

Juno przeleciała przez 30. peryjowium 8 listopada 2020 roku. Po analizie dokonanych wówczas obserwacji w „Geophysical Letters: Planets” opublikowano pracę na temat pierwszej w historii obserwacji rozbłysków TLE w atmosferze Jowisza.

Transient Luminous Events (TLE) to bardzo krótkie i ekstremalnie jasne błyski światła. Są one obserwowane na naszej planecie, a ich natura jest ciągle badana. Błyski te, znane też jako duszki, powinny teoretycznie występować także na tak burzowej planecie, jak Jowisz. Naukowcy wreszcie znaleźli na to dowód.

Rozbłyski zostały zarejestrowane przez spektrograf ultrafioletowy UVS. Na Ziemi TLE powstają kilkadziesiąt kilometrów powyżej zjawisk burzowych; również na Jowiszu sonda Juno zaobserwowała je około 300 kilometrów nad miejscami, gdzie powinny występować pioruny burzowe. Naukowcy analizując dane z sondy znaleźli jedenaście takich zdarzeń.


Podsumowanie

Sonda Juno wykona następne zbliżenie już 30 grudnia. Ostatnia orbita wokół Jowisza zostanie zakończona 30 lipca 2021 roku; wtedy statek też spłonie w atmosferze planety.

 

 

Opracowanie: Rafał Grabiański

Na podstawie: NASA

 

Więcej informacji:

 

 

Na zdjęciu tytułowym: Cylkon w Pasie Umiarkowanym południowo-południowym na Jowiszu. Zdjęcie powstało na bazie obrazów zarejestrowanych przez sondę Juno podczas 27 peryjowium misji. Źródło: NASA/JPL-Caltch/SwRI/MSSS/Kevin M. Gill/Navaneeth Krishnan S © CC BY

Reklama