Przejdź do treści

Sonda Juno wykrywa zmiany w polu magnetycznym Jowisza

img

Sonda Juno po raz 20. przeleciała nisko nad chmurami Jowisza. Amerykański statek okrąża największą planetę Układu Słonecznego od lipca 2016 roku i dostarcza kolejnych odkryć i fenomenalnych zdjęć.

Statek przeleciał przez peryjowium orbity 29 maja o 10.44 czasu polskiego. Zakończył tym samym już 20. okrążenie wokół Jowisza. Okres orbity sondy wynosi 53 dni i poprzedni bliski przelot miał miejsce 6 kwietnia 2019 roku.

Zmiany w polu magnetycznym Jowisza

Zespół misji ogłosił ostatnio, że dzięki danym z Juno, po raz pierwszy poza Ziemią wykryto zmiany w wewnętrznym polu magnetycznym – zwane zmiennością sekularną. Zjawisko jest wywoływane najprawdopodobniej przez wiatry wiejące głęboko w atmosferze planety. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie „Nature Astronomy”.

Naukowcy porównali dane z poprzednich misji do Jowisza (statki Pioneer 10, Pioneer 11, Voyager 1 oraz Ulysses) do najnowszego modelu pola magnetycznego planety, utworzonego na bazie pomiarów magnetometru statku Juno z pierwszych 8 orbit naukowych misji.

Zauważono niewielkie, ale istotne zmiany w polu magnetycznym Jowisza, które zaszły w przeciągu kilkudziesięciu lat od ostatnich obserwacji. Po stwierdzeniu występowania zjawiska zmienności sekularnej, należało wyjaśnić, jakie są jego najbardziej prawdopodobne przyczyny.

Okazuje się, że strefowe wiatry atmosferyczne najlepiej wyjaśniają zaobserwowane zmiany. Jak już wskazano na podstawie innych analiz danych z sondy Juno, jowiszowe wiatry sięgają nawet 3000 km w głąb atmosfery, do rejonu, gdzie wnętrze planety przechodzi ze stanu gazowego w ciekły, dobrze przewodzący metal. Największych zmienności pola magnetycznego doszukano się w obszarze tzw. Wielkiej Niebieskiej Plamy – silnej anomalii pola magnetycznego w pobliżu równika.

Naukowcy chcą za pomocą następnych zbiorów danych z magnetometru utworzyć globalną mapę zmienności sekularnej Jowisza. Obserwacje te mogą również pomóc w zrozumieniu ziemskiego pola magnetycznego, które nadal kryje wiele tajemnic.

Zdjęcia z ostatnich przelotów

Oprócz odkryć naukowych, sonda Juno z każdym bliskim przelotem dostarcza zdjęć planety. Tak też było podczas lutowego zbliżenia. Poniżej kilka wybranych fotografii. Pierwsza przedstawia obszar na zachód od Wielkiej Czerwonej Plamy.

img
Źródło: NASA/JPL-Caltech/SwRI/MSSS/Kevin M. Gill.

Na tym zdjęciu widać cyklon na północnej półkuli planety. Zdjęcie powstało 12 lutego 2019 roku, 8000 km nad równoleżnikiem 44 N.

img
Źródło: NASA/JPL-Caltech/SwRI/MSSS/Gerald Eichstädt/Seán Doran.

Na koniec polarny prąd strumieniowy Jet N4, uchwycony także podczas bliskiego przelotu Juno 12 lutego 2019 roku. W tym czasie statek również był 8000 km nad górnymi warstwami chmur planety, nad szerokością 44 stopni na północ od równika.

img
Źródło: NASA/JPL-Caltech/SwRI/MSSS/Gerald Eichstädt/Justin Cowart.

Podsumowanie

Misja sondy Juno potrwa do lipca 2021 roku. Statek wykona jeszcze do tego czasu 15 okrążeń wokół Jowisza. Najbliższe peryjowium nastąpi 21 lipca 2019 roku. Od początku misji dane z sondy przyczyniły się do wielu odkryć. Poznano lepiej strukturę atmosfery planety, odkryto układy geometryczne burz na obu biegunach oraz wykonano najdokładniejsze w historii zdjęcia Wielkiej Czerwonej Plamy.

Na podstawie: NASA

Opracował: Rafał Grabiański

Więcej informacji:


Na zdjęciu tytułowym: Cały dysk Jowisza utworzony na bazie trzech zdjęć, wykonanych podczas lutowego bliskiego przelotu sondy Juno. Źródło: NASA/JPL-Caltech/SwRI/MSSS/Kevin M. Gill .

Reklama