Przejdź do treści

SpaceX chwali się postępami w przyciemnianiu satelitów Starlink

img

Firma SpaceX umieściła na orbicie już 360 satelitów telekomunikacyjnych serii Starlink. Docelowo tysiące statków ma krążyć na niskiej orbicie okołoziemskiej, aby dostarczać usługi dostępu do Internetu. Wysłane satelity tworzyły, zauważane na niebie na całym świecie, jasne pociągi. Tak wyraźna widoczność satelitów zaniepokoiła niektórych astronomów. SpaceX chwali się jednak postępami w technice przyciemniania swoich statków.

Chociaż sam założyciel i dyrektor techniczny firmy SpaceX – Elon Musk – zapewnia, że jego sieć nie powinna negatywnie wpływać na prowadzone obserwacje astronomiczne, to wiele środowisk nie daje tym zapewnieniom wiary.

W odpowiedzi na to zastrzeżenie, SpaceX w jednej z misji, przeprowadzonej 6 stycznia, umieścił pojedynczego satelitę testującego metody zmniejszające odbijanie przez niego promieni słonecznych.

Podczas relacji na żywo z ostatniej misji satelitów Starlink firma poinformowała o pierwszych sukcesach i zauważalnym zmniejszeniu jasności przez wysłanego satelitę. Obserwacje zdają się potwierdzać naukowcy. W jednej z prac z 17 marca (będącej jeszcze przeddrukiem) naukowcy informują o zmniejszonej jasności przyciemnianego satelity o około 50-60%. Nadal jednak są to bardzo wstępne obserwacje, obejmujące krótki czas i trzeba będzie poczekać na więcej takich pomiarów, na szerszych zakresach światła, by wysnuć jakieś obszerniejsze wnioski.

Środowisko astronomów jest też sceptyczne wobec tego, czy zmniejszenie jasności o 50% będzie wystarczające. Międzynarodowa Unia Astronomiczna opublikowała w lutym raport podsumowujący obecne obawy. Szacuje się na przykład, że obecność jasnych satelitów w takich ilościach może nasycać nowoczesne detektory dużych teleskopów optycznych, co poważnie wpłynie na prowadzenie profesjonalnych naukowych obserwacji naziemnych.

11 marca, podczas dyskusji panelowej Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego, Tony Tyson, główny naukowiec obserwatorium Vera Rubin Observatory, powiedział, że dopiero jeśli udałoby się zmniejszyć jasność Starlinków 10-20-krotnie, to tylko wtedy uniknęlibyśmy powstawania artefaktów w detektorach. Tyson podczas tego samego spotkania chwalił jednak SpaceX, że współpraca z inżynierami firmy, mająca na celu zmniejszenie wpływu konstelacji na obserwacje, przebiega pomyślnie.

Firma rozważa też wykorzystanie innych technik zmniejszających albedo statków. Jedną z nich jest zastosowanie mechanicznej osłony, rozkładającej się jak parasolka na orbicie. Elon Musk podczas wywiadu na konferencji Satellite 2020 przyznał, że trwa dyskusja ze środowiskiem naukowym i rozważane są jeszcze inne rozwiązania. Nie wiadomo też, kiedy kolejne rozwiązania zostaną wdrożone i trafią do testów na orbicie.

Źródło: SpaceX/SpaceNews

Opracował: Rafał Grabiański

Więcej informacji:

 


Na zdjęciu: Grupa galaktyk NGC 5353/4 zarejestrowana przez Lowell Observatory w Arizonie 25 maja 2019 r. Na zdjęciu widać smugi światła z satelitów Starlink. Źródło: Victoria Girgis/Lowell Observatory.

Reklama