Najnowszy prototyp statku kosmicznego firmy SpaceX został umieszczony na szczycie potężnego boostera Super Heavy. Tym samym konstrukcja ustanowiła nowy rekord i stała się najwyższą rakietą na świecie.
Inżynierowie SpaceX przeprowadzili test składania rakiety w Teksasie, niedaleko wioski Boca Chica. Całe przedsięwzięcie mogliśmy obserwować w ramach transmisji. Próba polegała na postawieniu statku kosmicznego Starship SN20 („Serial No. 20”) na układzie napędowym Super Heavy Booster 4. Połączenie modułów trwało około godzinę. Sam Booster 4 mierzy 70 metrów wysokości, a Starship dodał kolejne 50m, co daje razem 120 metrów wysokości całego pojazdu.
Połączone moduły rakiety Starship. Źródło: SpaceX
Aby oddać skalę, rakieta Saturn V, która brała udział w projekcie Apollo, była wysoka na 110 metrów, a taras widokowy Pałacu Kultury w Warszawie znajduje się na wysokości 114 metrów. Na zrzucie ekranu z transmisji można zobaczyć ludzi pracujących przy pojeździe. Pozwala to dostrzec, jak kolosalną konstrukcję zaprojektowali inżynierowie SpaceX.
Inżynierowie pracujący przy rakiecie Starship. Źródło: NASASpaceflight
Układ napędowy Super Heavy Booster 4 wyposażono w 29 silników Raptor. To o 20 więcej niż w poprzedniej wersji modułu. Docelowo rakieta ma być napędzana przez 32 silniki. Według planów firmy zarówno Super Heavy Booster 4, jak i SN20 przeprowadzą testy statyczne. SpaceX przeprowadza podobne próby rutynowo przed komercyjnymi testami, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Boostera 3.
Połączenie modułów planowano pierwotnie na 5 sierpnia 2021 roku, ale ze względu na warunki pogodowe przełożono test na dzień następny (6 sierpnia 2021 roku). Rakieta stała złożona zaledwie przez kilkadziesiąt minut, wszak pojazd nie ma obecnie zarezerwowanego żadnego terminu lotu. Elon Musk informuje, że potrzebne są jeszcze cztery komponenty, aby rakieta była gotowa do oderwania się od powierzchni ziemi. Należą do nich płytki osłony termicznej, ochrona termiczna silników, dodatkowe zbiorniki na paliwo w systemie naziemnym oraz ramię szybkiego odłączania dla statku kosmicznego.
Transmisja przebiegu łączenia modułów Starship. Źródło: NASASpaceflight
SpaceX podało także plan lotu Starship. Zgodnie z nim, Super Heavy Booster 4 ma wznieść się z przytwierdzonym prototypem statku kosmicznego, a po rozłączeniu osiąść w Zatoce Meksykańskiej, w odległości około 32 kilometrów od brzegu. Tymczasem SN20 po raz pierwszy wejdzie na orbitę, jednokrotnie okrążając Ziemię. Następnie statek kosmiczny powróci nad Ocean Spokojny, w pobliżu hawajskiej wyspy Kauai. Zgodnie z przewidywaniami cały lot potrwa około 90 minut od startu.
Docelowo rakiety Starship mają pełnić rolę dwuetapowego systemu transportowego wielokrotnego użytku. Pojazd posłuży do wysyłania ludzi i dużych zestawów ładunków na Księżyc i Marsa, a być może i w inne odległe zakątki Układu Słonecznego. Niedawno NASA wybrało konstrukcję SpaceX jako załogowy lądownik, który przewiezie ludzi ponownie na Księżyc, w ramach misji Artemis.
Czytaj więcej:
Opracował: Kamil Lachowicz
Na zdjęciu: Rakieta Starship z połączonymi modułami SN20 i Super Heavy Booster 4, Źródło: SpaceX