Przejdź do treści

Start rakiety SLS znowu przesunięty przez huragan

sls

NASA znów przez niekorzystną pogodę przesunęła kolejną próbę pierwszego startu rakiety Space Launch System (SLS). Obecnie planowana data lotu to 16 listopada. Termin ten nie jest jednak pewny, bo jeszcze nie wiadomo, czy burza tropikalna Nicole nie wyrządziła rakiecie poważnych uszkodzeń.

NASA od kilku miesięcy próbuje wykonać pierwszy lot superciężkiej rakiety SLS i statku Orion. Celem misji Artemis I jest wyniesienie statku bez załogi na jego pokładzie w misję wokół Księżyca. Jeżeli ten lot się powiedzie, to już w 2024 roku taki sam zestaw SLS-Orion przeprowadzi misję Artemis II. Wtedy w statku znajdą się astronauci i polecą w kierunku Księżyca – pierwszy raz od czasu programu Apollo!

Pierwszą próbę startu rakiety SLS próbowano wykonać na przełomie sierpnia i września. Niestety, nie pozwoliły na to najpierw usterki techniczne podczas jej tankowania, a później huragan Ian. Ostatecznie pod koniec września rakietę przetransportowano do hangaru, gdzie spędziła cały październik. Wykonano wtedy inspekcje techniczne, drobne naprawy, odświeżono też eksperymenty naukowe i techniczne oraz dokonano niezbędnych wymian.

Dopiero 3 listopada rakietę SLS ze statkiem Orion ponownie wyprowadzono na wyrzutnię SLC-39B. Planem było podjęcie kolejnej próby startu 14 listopada 2022 r. Dogodne okno startowe otwierało się w tym dniu o 0.07 czasu lokalnego i trwało 69 minut.
 

sls
Rakieta SLS i mobilna wieża ML-1 na wyrzutni SLC-39B 4 listopada 2022 r. Źródło: NASA/Joel Kowsky.


Znowu huragan

W listopadzie na wschód od Półwyspu Floryda formował się nowy tropikalny układ burzowy, nazwany Nicole. 7 listopada agencja NASA ogłosiła, że z uwagi na ogłoszony stan przygotowań przed prognozowanym nadejściem burzy start musi zostać przesunięty o 2 dni na rezerwowy termin 16 listopada. Pogarszające się warunki atmosferyczne przerwały przygotowania infrastruktury naziemnej i rakiety do odliczania, które miało rozpocząć się już 12 listopada.

Pozostawało też ryzyko, że duże podmuchy wiatru mogą uszkodzić rakietę znajdującą się na wyrzutni startowej. Cały proces przygotowania do transportu i przeniesienia rakiety do hangaru trwa jednak 3 dni i w momencie podejmowania decyzji prognozy pogody według agencji NASA nie przedstawiały ryzyka nadmiernego wiatru, przekraczającego limity rakiety.

Prognozy te jednak z każdą godziną pogarszały się i już 8 listopada było za późno. Pozostawało tylko czekać na to jak wyglądać będzie pogoda wraz z nadejściem huraganu na ląd i biernie obserwować sytuację. Zespół naziemny zabezpieczył rakietę i mobilną wieżę startową. Wyłączono zasilanie statku Orion, Głównego Członu rakiety, górnego członu ICPS i rakiet bocznych.

Zamknięto newralgiczne przestrzenie przed wdarciem się wody, złożono wieżyczkę dostępu załogi do statku Orion oraz zabezpieczono sprzęt w rejonie wyrzutni startowej.

sls
Rakieta SLS i mobilna wieża startowa ML-1 na wyrzutni SLC-39B. Zdjęcie wykonano 8 listopada 2022 r., tuż przed nadejściem huraganu Nicole. Źródło: NASA/Joel Kowsky.


Czy rakieta przetrwała nawałnicę?

Nicole dotarła nad Florydę w nocy z środy na czwartek, 10 listopada. Centrum burzy znalazło się na południe od kosmodromu Cape Canaveral. Według publicznie dostępnych danych z czujników pogodowych, podmuchy wiatru przekraczały przez kilka godzin zakładane bezpieczne limity rakiety wynoszące 75 węzłów (prawie 140 km/h).

Pracownicy zespołu misji wykonywali zdalne inspekcje rakiety i stanowiska startowego za pomocą dostępnych kamer, a dziś 11 listopada wracają na teren kosmodromu, by dokładniej przyjrzeć się rakiecie i okolicom.

Czy tak duże wiatry mogły uszkodzić rakietę i znowu opóźnić start? Jest to bardzo możliwe.  Przed inżynierami teraz trudne zadanie oceny strukturalnej integralności rakiety. Ocena taka będzie podstawą dalszych decyzji. NASA nadal nie zmieniła planowanego terminu startu, ale jeśli próba ma się odbyć 16 listopada, to już do końca tego weekendu inżynierowie muszą zdążyć przeanalizować wszystkie dane i dać zielone światło do rozpoczęcia odliczania 14 listopada.

Obecne okno startowe trwa do 27 listopada. Ale nadchodzący tydzień, może być ostatnim dogodnym czasem dla lotu w tym oknie. Przeszkodą w końcówce listopada może być Święto Dziękczynienia. Tuż przed najważniejszym amerykańskim świętem władze odpowiadające za ruch lotniczy mogą odmówić blokady ruchu ze względu na start rakiety. Taka blokada, mogłaby utrudnić podróże rodzin na to święto.

 

Więcej informacji:

 

Na podstawie: NASA/ESA

Opracował: Rafał Grabiański

Na zdjęciu tytułowym: Rakieta SLS wraz z mobilną wieżą startową ML-1 na wyrzutni SLC-39B 4 listopada 2022 r. Źródło: NASA/Joel Kowsky.

Reklama