Przejdź do treści

To nie UFO - satelity Starlink nad Polską

Satelity Starlink - ślady na niebie oraz rakieta je wynosząca

Obecnie można wieczorami lub nad ranem zobaczyć przeloty satelitów Starlink. Sznury punktów przesuwających się po nieboskłonie to nie UFO, tylko satelity Elona Muska. Oto jak można je zaobserwować na niebie nad Polską.

Do naszej redakcji napływa mnóstwo pytań o dziwne ciągi świetlnych punktów przemieszczających się razem po niebie. To sztuczne satelity wysyłane na orbitę przez firmę SpaceX należącą do Elona Muska. Firma planuje wysłać ich dwanaście tysięcy, a na razie wystrzeliła 360 w pięciu seriach.

Więcej o satelitach Starlink można przeczytać w naszym specjalnym artykule albo śledzić najnowsze wieści na ich temat. Polecamy też książkę pt. „Rakietowi miliarderzy”, która opowiada m.in. o działalności Elona Muska.

Satelity Starlink to ciekawy widok, ale rodzą też poważne obawy astronomów i wielu innych osób troszczących się o świat dookoła nas i widok rozgwieżdżonego nieba jako wspólnego dziedzictwa ludzkości, które powinno pozostać dostępne dla przyszłych pokoleń. Niedawno Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) opublikowało wstępny raport z symulacji, na ile takie satelity pogorszą warunki obserwacji astronomicznych. Miejmy nadzieję, że firma Elona Muska (i inne z podobnymi planami) w końcu zrozumie problem i postara się tak konstruować swoje satelity, aby miały jak najmniejsze skutki uboczne.

Przelot sznura satelitów Starlink sfotografowany w Holandii w maju 2019 roku, krótko po wystrzeleniu pierwszej grupy satelitów:

Kiedy można zobaczyć satelity Starlink?

Satelity są widoczne wieczorami lub rano. Dokładne momenty przelotów można sprawdzić np. w serwisie Heavens Above, który podaje również informacje dla przelotów Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) oraz dla innych satelitów.

Wchodzimy na stronę https://www.heavens-above.com/StarlinkLaunchPasses.aspx, gdzie najpierw trzeba wskazać swoją miejscowość albo wpisać współrzędne geograficzne. W przeglądarce na komputerze odpowiednie opcje ustawiamy w prawym górnym rogu (na smartfonie podobnie, ale witryna nie skaluje się automatycznie, więc trzeba sobie pole z ustawieniami samodzielnie powiększyć). Heavens Above posiada w swojej bazie bardzo dużo miejscowości, więc bez trudu znajdziemy swoją okolicę. Jeśli chcemy, możemy też założyć bezpłatne konto użytkownika, aby zapamiętać naszą lokalizację.

Gdy już wskazaliśmy nasze położenie na Ziemi, pojawi się tabela z listą przelotów Starlinków na najbliższe dni. Podane są jasności, momenty przelotów i wysokość nad horyzontem. Klikając w dany przelot, można zobaczyć trasę na tle gwiazdozbiorów. Tabela ma pogrupowane satelity według ich dnia wystrzelenia – odpowiednią grupę wybieramy w opcjach nad tabelką.

Strona Heaven Above prezentuje też dynamiczną wizualizację wszystkich wystrzelonych ostatnio satelitów Starlink – można zobaczyć ich aktualne położenie nad kulą ziemską.

Więcej sposobów na sprawdzenie widoczności satelitów Elona Muska, np. aplikacje mobilne do śledzenia satelitów, opisujemy w artykule o Starlinkach.

 

Wenus to też nie UFO

Przy okazji warto dodać, że bardzo jasna „gwiazda” widoczna obecnie wieczorami to także ani nie UFO, ani satelita geostacjonarny, tylko planeta Wenus (takich pytań również otrzymujemy sporo).

 

Więcej informacji:

 

Autor: Krzysztof Czart

 

Na zdjęciu u góry: Przelot sznura satelitów Starlink sfotografowany w Holandii w maju 2019 roku. Źródło: Kadr z filmu SpaceX Starlink Satellites Spotted over Netherlands z kanału VideofromSpace.

Grupa galaktyk NGC 5353/4 zarejestrowana przez Lowell Observatory w Arizonie 25 maja 2019 roku. Na zdjęciu widać smugi światła z satelitów Starlink. Źródło: Victoria Girgis/Lowell Observatory.

Start rakiety wynoszącej jedną z grup satelitów Starlink. Źródło: SpaceX

 

Reklama