Przejdź do treści

Udany start rakiety Falcon 9 ze statkiem Dragon CRS-17 do ISS

img

Z kosmodromu Cape Canaveral na Florydzie wystartowała rakieta Falcon 9, wynosząc na orbitę statek towarowy Dragon do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Lot przebiegł pomyślnie, a kapsuła po serii manewrów przycumuje do ISS w poniedziałek.

Rakieta wystartowała 4 maja o 8:50 czasu polskiego. Cały lot przebiegł pomyślnie i po około 10 minutach rakieta wypuściła statek na niskiej orbicie okołoziemskiej. W misji wykorzystano kapsułę, która brała już udział w jednej misji zaopatrzeniowej w 2017 roku. Jest to ostatni statek, który był wyprodukowany do realizacji pierwszej serii kontraktu zaopatrzeniowego CRS. Od tego czasu do lotów na stację wykorzystuje się używane statki. Dolny stopień rakiety Falcon 9 wylądował na autonomicznej barce na Oceanie Atlantyckim.

Początkowo lot misji CRS-17 był planowany na 1 maja. Awaria systemu zasilania ISS spowodowała jednak dwudniowe opóźnienie, a później start przesunięto jeszcze o jeden dzień z powodu problemów technicznych z autonomiczną barką-lądowiskiem dla dolnego stopnia rakiety Falcon 9.

Na pokładzie Dragona znalazło się 2482 kg towaru. W hermetyzowanej części umieszczono 726 kg eksperymentów naukowych, 338 kg zaopatrzenia dla załogi, 453 kg sprzętu na potrzeby działania stacji i 11 kg sprzętu wynoszonego dla Rosji. W niehermetyzowanej części statku zamontowano platformę OCO-3 do obserwacji gęstości i dystrybucji dwutlenku węgla w ziemskiej atmosferze. Urządzenie zostanie przymocowane na zewnątrz stacji do modułu Kibo. Poza OCO-3 w tej sekcji statku Dragon podróżuje też pakiet Space Test Program - Houston 6 (STP-H6) - eksperymenty testujące technologie dla Sił Powietrznych USA. Eksperymenty te zostaną umieszczone na platformie ExPRESS Logistics Carriers (ELCs) na zewnątrz ISS.

Źródło: NASA/SpaceX

Więcej informacji:

Na zdjęciu: Rakieta Falcon 9 startująca z kapsułą Dragon CRS-17 ze stanowiska SLC-40 w Cape Canaveral. Źródło: NASA.

 

Reklama