Przejdź do treści

Więcej wapnia

Fot. Gromada galaktyk Abell 1689 (fot. Obserwatorium Rentgenowskie XMM Newton, ESA

Wszechświat zawiera półtora raza więcej wapnia niż dotychczas sądzono.

W celu oszacowania zawartości tego pierwiastka w kosmosie astronomowie holenderscy zanalizowali dane obserwacyjne z obserwatorium rentgenowskiego XMM Newton. Wyniki sprowokowały nowe spojrzenie na historię powstawania podstawowych pierwiastków chemicznych, w której kluczową rolę odgrywają wybuchy gwiazd supernowych.

Żelazo w naszej krwi, tlen, którym oddychamy, wapń w kościach i krzem w ziarnku piasku, te wszystkie pierwiastki zostały uwolnione podczas ostatnich chwil życia masywnych gwiazd. Gwałtowne eksplozje tych gwiazd powodują, że utworzone w ich wnętrzach pierwiastki rozpraszają się w przestrzeni kosmicznej, a następnie grupują, wchodzą w chemiczne reakcje i inicjują powstawanie nowych gwiazd, planet, a nawet życia. Pytanie w jaki sposób pierwiastki te powstają i rozprzestrzeniają się w całym kosmosie wciąż czeka na jednoznaczną i wyczerpującą odpowiedź. Według Jelle de Plaa, naukowca z Holenderskiego Instytutu Badania Przestrzeni Kosmicznej (SRON) odpowiedzi należy szukać w odległych obszarach występowania gromad galaktyk. Gromady składają się z setek galaktyk zanurzonych w olbrzymim obłoku gazu. Podczas ostatnich setek milionów lat wybuchy gwiazd supernowych wzbogaciły gorący gaz w cięższe pierwiastki takie jak tlen, krzem i żelazo. Przy użyciu teleskopu XMM De Plaa oszacował obfitość tlenu, neonu, krzemu, siarki, argonu, wapnia, żelaza i niklu w 22 gromadach galaktych i określił liczbę gwiazd supernowych, które zasiliły je w pierwiastki na ok. 100 miliardów. Podczas porównania zmierzonych wartości okazało się, że wapnia jest półtora raza więcej niż by to wynikało z teoretycznych modeli ewolucji supernowych.

De Plaa odkrył również, że wiele wybuchów tych gwiazd jest wynikiem zlania się dwóch obiektów okrżających wspólny środek masy. Masywny biały karzeł przeciąga materię z towarzysza tworząc z niej warstwę na swej powierzchni. Gdy zostanie przekroczona pewna krytyczna wartość jądro gwiazdy nie powstrzyma zewnętrznych warstw przed kolapsem, a następnie ogromną eksplozją supernowej. Około połowa gwiazd supernowych w gromadach galaktych wybuchła właśnie w ten sposób (dla porównania: w naszej Galaktyce zjawisko to dotyczy jedynie 15% eksplozji).

 

Źródło: sciencedaily.com | Karolina Wojtkowska

Na ilustracji: Fot. Gromada galaktyk Abell 1689 (fot. Obserwatorium Rentgenowskie XMM Newton, ESA

(Tekst ukazał się pierwotnie w serwisie Orion, którego zasoby zostały włączone do portalu Urania)

Reklama