Wystartowała misja InSight, która zbada wnętrze Marsa

Lądownik InSight, który po raz pierwszy w historii zbada wnętrze skalnej planety innej niż Ziemia, wystartował z kosmodromu Vandenberg na Zachodnim Wybrzeżu USA.
Rakieta Atlas V wzniosła się do góry o 13:05 polskiego czasu w sobotę. Lądownik, dzięki któremu dowiemy się więcej o wewnętrznej strukturze Czerwonej Planety, został wypuszczony przez rakietę po godzinie i 33 minutach od startu.
Specjalna strona Uranii poświęcona misji
Misja do wnętrza Marsa
InSight to pierwsza międzyplanetarna misja poświęcona badaniom wnętrza innej planety. Lądownik dotrze do Marsa 26 listopada 2018 roku. Za pomocą swoich instrumentów naukowych zmierzy puls planety (poszuka marsjańskich trzęsień ziemi) i jej temperaturę (poprzez pomiar przepływu ciepła pod powierzchnią).
Rakieta, oprócz statku z lądownikiem, zabrała też ze sobą dwa niewielkie satelity standardu CubeSat. MarCO-A i MarCO-B staną się pierwszymi ładunkami tego typu wysłanymi poza Ziemię. Ich zadaniem będzie relacjonowanie lądowania misji InSight na Marsie.
Lądownik InSight poprzez precyzyjne pomiary sejsmologiczne i termiczne Marsa pomoże naukowcom określić ewolucję planet skalnych w Układzie Słonecznym, w tym naszej Ziemi. Aby zrozumieć, jak wyglądały narodziny naszej planety, lecimy na Marsa – tak cele naukowe misji InSight podsumował Jim Green, główny naukowiec agencji NASA.
Przeczytaj też: 6 faktów o misji InSight
Lądownik InSight zawiera trzy instrumenty naukowe. Jeden z kluczowych elementów misji został wyprodukowany w Polsce. Chodzi o penetrator geologiczny, który pozwoli próbnikowi ciepła Heat Probe (HP3) wbić się na głębokość do pięciu metrów pod powierzchnię Marsa. Firma Astronika, znana z kosmicznych penetratorów zaangażowała do wykonania kilka polskich ośrodków naukowych, m.in. Centrum Badań Kosmicznych PAN (CBK PAN). Wspólnym wysiłkiem udało się stworzyć kompletny mechanizm, który jako pierwszy w historii wbije się tak głęboko w marsjańskie skały.
InSight to pierwsza w historii misja kosmiczna, poświęcona całkowicie badaniom wnętrza innej planety. Lądownik waży 358 kilogramów i po wysłaniu rakietą Atlas V wyląduje po sześciu miesiącach na powierzchni Marsa. Tam za pomocą ramienia robotycznego ustawi na powierzchni dwa przyrządy naukowe: bardzo czuły sejsmometr i próbnik ciepła.
Trójnożny lądownik ma swoją misję naukową zaplanowaną do listopada 2020 roku. Lądownikowi towarzyszyć będą dwa minisatelity standardu CubeSat. Przeprowadzą misję MarCO i staną się pierwszymi ładunkami tego typu, wysłanymi poza orbitę Ziemi.
Cele naukowe misji InSight można streścić w dwóch punktach:
- zrozumienie jak tworzyły się i ewoluowały skalne planety Układu Słonecznego, poprzez badanie wnętrza Marsa i procesów w nim zachodzących
- ustalenie obecnego poziomu aktywności tektonicznej i meteorytowej na Marsie.
Relacja ze startu
Statek z lądownikiem w kierunku Marsa wysłała rakieta Atlas V w konfiguracji 401 (owiewka na ładunek o średnicy czterech metrów i brak rakiet pomocniczych). Rakieta wzniosła się w powietrze o 13:05 polskiego czasu. Szybko opuściła stanowisko startowe SLC-3E w bazie Vandenberg w Kalifornii.
Krótko po starcie rakieta zaczęła się kierować na południe. Dolny stopień systemu pracował przez nieco ponad cztery minuty. Potem nastąpiła separacja i kilka sekund później odpalenie górnego stopnia Centaur, który kontynuował przyspieszanie rakiety i wynoszonego statku.
Po nieco ponad 13 minutach od startu rakieta ustawiła się z ładunkiem na niskiej okołoziemskiej orbicie parkingowej. Rozpoczęła się faza dryfu do odpowiedniej pozycji na orbicie przed drugim odpaleniem.
Centaur uruchomił swój silnik po raz drugi po godzinie i 19 minutach od startu. Ostatnie odpalenie trwało pięć minut i 23 sekundy. Umożliwiło to osiągnięcie drugiej prędkości kosmicznej, dzięki której rakieta pokonała ziemską grawitację w drodze do Marsa.
Po godzinie i 33 minutach od startu ważący prawie 700 kilogramów statek z lądownikiem został wypuszczony przez rakietę. Krótko po tym wypuszczone zostały także dwa satelity CubeSat, które będą towarzyszyły lądownikowi InSight w drodze na Czerwoną Planetę.
Podsumowanie
Teraz statek będzie podróżował przez pół roku w kierunku Marsa. Na swojej liczącej prawie 500 milionów kilometrów drodze wykona kilka manewrów korekcyjnych.
W listopadzie 2018 roku statek odłączy się od kapsuły, a kapsuła rozpocznie procedurę zniżania i lądowania na powierzchni Marsa. Lądownik wykorzysta do lądowania spadochrony, specjalne hamujące silniki rakietowe oraz trzy absorbujące twarde uderzenia nogi.
InSight znajdzie się blisko równika w regionie nazwanym Elisium Planitia, około 600 kilometrów od działającego tam łazika Curiosity.
Źródło: NASA
Opracowanie: Rafał Grabiański
Więcej informacji:
Na zdjęciu: Rakieta Atlas V przygotowywana do startu z lądownikiem marsjańskim InSight. Źródło: NASA