16 sierpnia już po raz 12., gdańskie Hevelianum ogłosiło zwycięzców międzynarodowego konkursu, nagradzając astrofotografów z całego świata.
Astrofotografia to jedna z najbardziej wymagających dziedzin fotografii. Aby uchwycić odległe, kolorowe mgławice, galaktyki, a nawet gromady galaktyk, fotografowie spędzają długie noce na wielogodzinnych ekspozycjach, które następnie opracowują tygodniami. Uchwycenie wymarzonego kadru wymaga odpowiedniego planowania, nierzadko odległych podróży, a czasami wystarczy znaleźć się w dobrym miejscu i odpowiedniej chwili, żeby zarejestrować wyjątkowy moment, który już nigdy się nie powtórzy.
Jury konkursu AstroCamera z każdą kolejną edycją staje przed coraz trudniejszym zadaniem, wybierając najlepsze z setek nadsyłanych zdjęć.
Z kilkunastoletniej perspektywy widoczny jest postęp idei samego wydarzenia. Z lokalnej rywalizacji rozrosło się ono do międzynarodowej skali, ma ugruntowaną pozycję i co roku generuje kilkaset prac wysłanych z najdalszych zakątków planety. AstroCamera dokumentuje rozwój technik uwieczniania zdjęć ciał niebieskich, które wkraczając pod strzechy, oferują najbardziej zdolnym, cierpliwym i pokornym, niesamowite wręcz możliwości. Można je następnie oceniać i klasyfikować na wielu płaszczyznach. Astrofotografia bowiem, to nie tylko "cyk i jest", to przede wszystkim planowanie, wiedza, samodoskonalenie, uzupełnienia wyposażenia i umiejętność wykorzystania jego potencjału. Nie ma nic na skróty.
Jeśli wszystko to się ze sobą zgra, otrzymujemy:
- walory estetyczne - kosmos po prostu jest piękny,
- walory artystyczne - niektóre fotografie zasługują na miano dzieł sztuki,
- walory dydaktyczne - na podstawie fotografii można uczyć i wyjaśniać zjawiska fizyczne,
- walory naukowe - niektóre fotografie dają się opracowywać w kontekście zainteresowań profesjonalistów,
- walory wychowawcze - pokora, cierpliwość, praca nad sobą, radzenie sobie z porażkami i sukcesami,
- walory archiwalne - każda fotografia dokumentuje chwilę, która już się nie powtórzy,
- walory humanistyczne - kontakt z rozgwieżdżonym niebem uczy odpowiedniej perspektywy do otaczającej rzeczywistości i miejsca człowieka w odwiecznym porządku przyrody,
- walory towarzyskie - nawiązywanie znajomości i przyjaźni, czasem współpracy w organizacji sesji fotograficznych, ekspedycji do miejsc z wyjątkowo ciemnym niebem,
- walory kulturotwórcze - wydawnictwa, wystawy, spotkania autorskie, źródło inspiracji do pracy twórczej,
- walory technologiczne - świadomość zaawansowanych technologii fotograficznych i przetwarzania obrazów, przetransferowanych do zastosowań amatorskich,
- inne.
- komentuje Przemysław Rudź, który razem z redaktorem naczelnym Uranii Maciejem Mikołajewskim zasiada w tym gronie od samego początku konkursu.
Z przyjemnością prezentujemy zwycięskie zdjęcia, które zachwyciły jurorów swoją techniką i artystyczną wizją w trzech kategoriach:
1. Obiekty głębokiego nieba
M 51 – Strumienie pływowe i przyjaciele (u góry) oraz M 104 – Strumienie pływowe i halo (poniżej), fot. Utkarsh Mishra (Indie)
2. Obiekty Układu Słonecznego
Bitwa gigantów, fot. Álmos Balási (Węgry)
3. Astrokrajobraz
Fioletowa zorza nad Polską (prawdopodobnie ze zjawiskiem RAGDA), fot. Ireneusz Nowak (Polska)
Wszystkie nagrodzone i wyróżnione zdjęcia ze szczegółami technicznymi znajdują się w galerii AstroCamery.
Gratulujemy laureatom i już teraz zachęcamy wszystkich pasjonatów astrofotografii do wzięcia udziału w następnej edycji, która rozpocznie się w dniu urodzin Jana Heweliusza – 28 stycznia 2025 r.
Więcej:
- ogłoszenie wyników 12. edycji konkursu AstroCamera
- strona konkursu AstroCamera
- bezpłatny Poradnik astrofotograficzny
Opracowanie: Magda Maszewska, źródło: AstroCamera, Hevelianum
Na zdjęciu: Zorza nad Polską: Pełne spektrum zorzy, fot. Ireneusz Nowak, AstroCamera 2024