Przejdź do treści
Dodane przez grabianski - 22 gru 2017

Zapraszamy do zapoznania się z ostatnim w tym roku regularnym odcinkiem Aktualności z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Relacjonujemy w nim przylot Dragona i nowej załogi w Sojuzie oraz jeden z tegorocznych sukcesów w dzedzinie mikrobiologii na orbicie.

W minioną niedzielę do stacji przyleciał ostatni w tym roku statek towarowy Dragon firmy SpaceX. Kapsuła przyniosła prawie 2,5 t zaopatrzenia dla załogi, sprzętu konserwacyjnego oraz eksperymentów naukowych.

Statek został przechwycony przez ramię robotyczne Canadarm2 o 11:57 czasu polskiego w niedzielę. Kilka godzin później Dragon został przytwierdzony do portu cumowniczego w module Harmony. Astronauci jeszcze tego samego dnia zabrali się do wypakowywania towaru ze statku.

Dzień później swoją misję zakończył statek towarowy Cygnus firmy Orbital ATK. Kapsuła wystartowała do stacji 12 listopada na rakiecie Antares 230. Po dwóch dniach przycumowała w amerykańskiej części stacji, przynosząc ze sobą ponad 3 tony towaru, głównie jedzenia i zaopatrzenia dla załogi, ale także eksperymentów naukowych. Cygnus pozostawał na stacji przez 3 tygodnie, a następnie po odcumowaniu wszedł na wyższą orbitę w celu wypuszczenia 14 satelitów standardu CubeSat.

W ramach dodatkowej misji poza stacją, Cygnus wykonywał manewry orbitalne demonstrujące jego przydatność jako platformy eksperymentalnej na orbicie, dla badań, które są zbyt ryzykowne do przeprowadzania przez astronautów na ISS. Takim badaniem jest np. symulacja pożaru, która była wykonywana w poprzednim statku firmy Orbital ATK.

We wtorek do stacji przybyła trójka astronautów. Anton Szkaplerow (Rosja), Scott Tingle (USA) oraz Norishige Kanai (Japonia) przylecieli do ISS przy pomocy rakiety Sojuz FG, która wystartowała w niedzielę. Kapsuła Sojuz MS-07, którą podróżowali astronauci przybyła do stacji we wtorek. Statek zadokował o 9:39 czasu polskiego we wtorek, zabierze astronautów z powrotem na Ziemię za pół roku.

Mikroorganizmy zidentyfikowane mobilnie na orbicie


Identyfikacja mikroorganizmów bezpośrednio na orbicie, bez konieczności wysłania próbek na Ziemię otwiera nowy rozdział zastosowania mikrobiologii do eksploracji kosmicznej. Trzecia seria eksperymentu Genes in Space zakończyła się przeprowadzeniem całego procesu identyfikacyjnego na pokładzie stacji. Rezultaty opublikowano właśnie w czasopiśmie naukowym Scientific Reports.

Możliwość wykrywania mikrobów w przestrzeni kosmicznej umożliwi w przyszłości diagnozowanie i leczenie chorób astronautów w czasie rzeczywistym jak również rozpoznanie życia bazującego na DNA na innych ciałach niebieskich.

Badanie Genes-3 zostało podzielone na dwie fazy: zebranie próbek i ich wzmocnienie techniką PCR oraz wykonaniem sekwencjonowania próbki w celu jej identyfikacji.
Badanie na pokładzie stacji przeprowadzała Peggy Whitson. Najpierw pobrała próbki z różnych powierzchni, a następnie zgodnie z instrukcjami z Ziemi, wykonała proces sekwencjonowania przy użyciu kieszonkowego urządzenia MinION. Następnie uzyskane dane przesłano na Ziemię do analizy. Tam z otrzymanych informacji udało się wykryć typowe mieszkające na stacji mikroogranizmy, ale na potwierdzenie udanego eksperymentu trzeba było czekać do wysłania próbek na Ziemię.

Weryfikacja na Ziemi, przeprowadzona kilka razy, potwierdziła sukces badania na orbicie.

Wykaz eksperymentów Genes in Space:

Genes in Space 1 - pierwsze wykonanie na orbicie techniki reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR) do powielenia łańcuchów DNA do celów późniejszej analizy. Do procesu został użyty termocykler miniPCR

Genes in Space 2 - pierwsze wykonanie sekwencjonowania łańcucha DNA na orbicie. Do tego celu użyto urządzenia MinION i gotowych próbek.

Genes in Space 3 - połączenie dwóch poprzednich eksperymentów: pobranie rzeczywistych próbek z powierzchni na stacji, przeprowadzenie na nich PCR i w końcu wykonanie sekwencjonowania.

Źródło: NASA/SF101

Więcej informacji:

Na zdjęciu: Obecny, pełny już skład Ekspedycji 54. Na zdjęciu razem w module Zwiezda podczas uroczystej telekonferencji z rodzinami i centrum kontroli misji w Houston. Źródło: NASA TV.