Rozmowa ARISS z Wrocławia z polskim astronautą
ARISS ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim z Wrocławia. Źródło: POLSA / Uniwersytet Wrocławski
4 lipca 2025 r. na Uniwersytecie Wrocławskim około 300 osób, a w szczególności uczniowie, uczestniczyło wydarzeniu łączenia na żywo z polskim astronautą przebywającym na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Odbyło się to w ramach programu ARISS używającego łączności krótkofalarskiej do łączenia pomiędzy astronautami, a młodzieżą.
Łączność potrwała około 10 minut. Zanim została utracona z powody wyjścia stacji ISS Poza zasięg, pytania udało się zadać 11 uczniom.
Transmisja z Uniwersytetu Wrocławskiego (rozmowa z astronautą zaczyna się w momencie 1 h 39 min)
ARISS we Wrocławiu
Zapis rozmowy z astronautą z 4 lipca 2025 r., która trwała około 10 minut.
Prowadząca: Over na sam koniec. Kiedy jest pytanie, wy mówicie over. Ja mówię pytanie, wy mówicie over. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna już wkrótce wejdzie w zasięg radiowy naziemnej stacji ARISS K6DUF, Green Belt, Stany Zjednoczone. Zapraszamy.
(,,,)
Prowadzący: Mamy Sławosza. Cześć, Sławosz! Zaczynamy.
Sara: Sara, 17 lat. Jakie cechy osobowości i umiejętności uważa pan za najważniejsze w pracy astronauty? Over.
Sławosz Uznański-Wiśniewski: Cześć! Witam was z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Super was słyszeć. Jakie cechy osobowości? Myślę, że w moim przypadku to trochę uporu, ciekawości świata i taka nieustępliwość. Nieustępliwość, która pozwala mi iść do przodu, a ciekawość, żeby zawsze mieć trochę zabawy z tego co robię. Over.
Maciej: Maciej, 16 lat. Jak wyglądały początki i dalsze kroki pańskiej kariery? Over.
Sławosz Uznański-Wiśniewski: Cześć Maciek. Jak wyglądały początki? Zacząłem studia w Polsce na Politechnice Łódzkiej, a później kończyłem moje studia we Francji. Robiłem doktorat we Francji, a później trafiłem do CERN u, gdzie spędziłem ostatnie 12 lat. Tuż przed tym, jak zostałem astronautą. Over.
Ewa: Ewa, lat 15. Jaka jest szansa, że nasze pokolenie będzie projektować roboty stworzone specjalnie do misji, zamiast szkolić nowych astronautów? Over.
Sławosz Uznański-Wiśniewski: To świetne pytanie. Jaka jest szansa? Ja myślę, że przyszłość jest taka, że będziemy projektować i roboty, które będą składać naszą infrastrukturę, a później my, jak astronauci, jako ludzie będziemy przylatywać do takich habitatów, na przykład na Księżycu, czy na Marsie, po to, żeby współpracować jednocześnie z automatycznymi robotami i żeby móc w takim miejscu mieszkać. Over.
Hania: Hania, lat 14. Jakie mogą występować skutki przebywania w kosmosie? Czy są bardzo odczuwalne? Over.
Sławosz Uznański-Wiśniewski: Cześć, Hania. Czy skutki są odczuwalne? Mogę wam powiedzieć, że pierwsze dni dla mnie były dosyć trudne, dlatego, że to jest zupełnie nowe środowisko. Mój organizm musiał się przyzwyczaić do tego i mogę powiedzieć, że na pierwszej mojej sesji treningowej na rowerze trochę się napociłem i wcale nie było mi tak łatwo w porównaniu do tego, co jest na Ziemi. Over.
Marcel: Marcel, 18 lat. Na Ziemi jemy chleb, jajecznicę i ziemniaki. Jak wyglądają posiłki na ISS? Over.
Sławosz Uznański-Wiśniewski: To może mogę Wam opowiedzieć o moim dzisiejszym śniadaniu? Dzisiaj akurat jadłem owsiankę i jajecznicę. Co prawda nasze posiłki wyglądają troszeczkę inaczej niż na Ziemi. Nie mamy świeżych jajek, tylko wszystko jest tzw. liofilizowane, czyli odwodnione. Przylatujemy do takiego specjalnego dystrybutora po to, żeby wypełnić posiłki wodą, a później możemy je zjeść. Ale jak na razie jedzenie mi nie za bardzo doskwiera i cieszę się, że mogę być tutaj, a jedzenie nawet takiego jedzenia jest dość przyjemne w tym momencie. Over.
Jan: Jan, lat 12. Jak często i w jakiej formie podczas misji będzie pan mógł utrzymywać kontakt z bliskimi? Czy są jakieś ograniczenia co do czasu trwania połączeń lub ich tematyki? Over.
Sławosz Uznański-Wiśniewski: Cześć, Janek. Jak często mogę dzwonić? Mogę powiedzieć, że wczoraj miałem pierwszą taką konferencję rodzinną, gdzie mogliśmy się zobaczyć na video i porozmawiać trochę ze sobą, z moimi bliskimi. To był mój dzień misji, chyba numer 7 i podczas misji będę miał dwa takie dwie takie możliwości porozmawiania i zobaczenia się z bliskimi. Ale wieczorem staram się też zadzwonić na minutę czy dwie po to, żeby dowiedzieć się co się dzieje w domu, na Ziemi, u Was w Polsce. No i to też są takie przyjemne momenty właśnie podczas misji. Over.
Adam: Adam, lat 17. Jest pan drugim polskim astronautą w kosmosie, zaraz po Mirosławie Hermaczewskim. Jakie odczucia wiążą się z tym? Presja czy też ekscytacja, A także co to oznacza dla Polski? Over.
Sławosz Uznański-Wiśniewski: No tak, to jest na pewno bardzo duża rola do wypełnienia, szczególnie po pierwszym Polaku w kosmosie, po Mirosławie Hermaszewski, który dla mnie był dużym symbolem. Jakie uczucia się ze mną, dla mnie się z tym wiążą? Na pewno duża duma, że mogę nas wszystkich Polaków reprezentować tutaj. Duża ekscytacja z bycia na stacji kosmicznej, ale też duża odpowiedzialność, która mam nadzieję, że dla Polski oznacza duży rozwój. Rozwój naszych możliwości technologicznych i rozwój przede wszystkim dla was, dla studentów, uczniów, którzy być może będą chcieli budować technologie kosmiczne, być może będą chcieli być astronautami. I mam nadzieję, że to otwiera wam przede wszystkim drzwi do do waszej przyszłości. Over.
Ewa: Ewa, lat.14. Co jest dla Pana największym wyzwaniem higienicznym w stanie nieważkości? Jak się myje w kosmosie? Over.
Sławosz Uznański-Wiśniewski: Ewa. Wyzwaniem higienicznym. Zacznę może, powiem o dwóch aspektach. Jeden to toaleta. tak jak na Ziemi Możemy oczywiście usiąść na toalecie, tak w stanie nieważkości trzeba się nieźle trzymać, żeby nie odlecieć. To pierwsza rzecz. A druga, umycie głowy nie jest takie łatwe, dlatego, że trzeba wykonywać ruchy bardzo, bardzo powoli. Po to, żeby woda mimo wszystko na naszych włosach się utrzymywała i nie odleciała gdzieś, gdzie musielibyśmy ją z powrotem łapać. Zatem to takie dwie rzeczy dla mnie, które były dosyć zaskakujące i nad którymi muszę się zastanowić, żeby nie popełniać różnych błędów. Over.
Kacper: Kacper, lat 14. Jak wyglądały Pana przygotowania fizyczne i psychiczne do misji kosmicznej. Czy jakieś elementy szkolenia były szczególnie zaskakujące? Over.
Sławosz Uznański-Wiśniewski: Cześć, Kacper. Przygotowania fizyczne i psychiczne były dosyć długie. Mogę powiedzieć, że całe moje przygotowanie trwało około roku, bezpośrednio w Stanach Zjednoczonych, w Europie i w Japonii. To były trzy miejsca, w których się szkoliliśmy i było dosyć wymagające. Z takich ciekawych elementów szkolenia to byłem, miałem okazję latać na lotach parabolicznych, być w wirówkach, żeby doświadczyć przeciążenia. Musiałem móc wydostać się z kapsuły do tratwy ratunkowej na Oceanie Atlantyckim na Florydzie. Albo wydostać się z takiej, powiedzmy sobie, makiety tonącego helikoptera w basenie, po to, żeby zademonstrować moje umiejętności radzenia sobie w takich sytuacjach. No a poza tym bardzo, bardzo dużo szkolenia takiego teoretycznego i praktycznego, czy to w makietach, czy w sali normalnie z prezentacjami, tak jak wy macie to w szkole. Over.
Jagoda: Jagoda, lat 17. Czy w jakiś sposób badania prowadzone na ISS przyczyniły się do rozwoju nowych materiałów czy technologii, które możemy znaleźć w przedmiotach codziennego użytku? Over.
Sławosz Uznański-Wiśniewski: Cześć, Jagoda. Oczywiście, bardzo dużo badań. Te rezultaty badań wracają do nas wszystkich, wracają na Ziemię i później uczestniczą w naszym życiu codziennym. Mogę dzisiaj opowiedzieć, na przykład tuż przed tym, jak się połączyłem z wami, wykonywałem eksperyment z AGH w Krakowie dotyczący badania nanomateriałów. I te nanomateriały tworzą specjalne czujniki, które zakładam na siebie. Tak jak mamy na przykład na Ziemi – zegarek, który mierzy nam puls. Ale te czujniki w zegarku są dosyć duże, a tutaj testowałem dzisiaj rano polskie nanoczujniki, bardzo małe, z nanomateriałów, które wykrywają mój puls i jednocześnie rejestrują, mierzą i wysyłają z powrotem na Ziemię. I być może w przyszłości będziemy mieli takie czujniki bezpośrednio wbudowane czy w ubranie, czy w inne urządzenia, które nosimy, które będą dużo lżejsze, mniej konsumowały energii. Zobaczymy, jak ta przyszłość będzie wyglądać. Tych badań bardzo dużo wraca na Ziemię. A zachęcam Was do poczytania trochę więcej w internecie. Over.
Maja: Maja, lat 15. Jakie ćwiczenia fizyczne wykonujesz w kosmosie? Over.
Sławosz Uznański-Wiśniewski: Cześć Maja. Już powiedziałem o rowerze. Wczoraj miałem drugą sesję na rowerze i na drugiej sesji już się trochę lepiej czułem. Miałem trochę więcej energii. I to jest druga część, to znaczy druga sesja, ale też na rowerze. Poza tym z ćwiczeń fizycznych mamy takie specjalne gumy, które nazywają się theraband i tymi gumami ćwiczymy różne partie mięśniowe, mięśnie nóg, mięśnie pleców, mięśnie klatki piersiowej, mięśnie rąk. I to druga taka część. Ale jeszcze na stacji znajduje się bieżnia. Ja niestety nie będę mógł z tej bieżni skorzystać. I również taka maszyna do ćwiczeń z obciążeniem, specjalnie zaprojektowana, na której astronauci, którzy są na stacji kosmicznej przez długi czas.
Prowadzący: OK, so we have lost of signal. Thank you Ken. Thank you Daryll.
Zobacz więcej materiałów o misji polskiego astronauty.
Opracowanie: Krzysztof Czart
Źródło: POLSA