Zaczynają się wakacje, a my wydajemy dopiero 3. numer URANII. Tragedia! Zbyt dużo czasu musieliśmy znów poświęcić promocji kosztem redagowania pisma. Ale dzięki temu może uda się Wam znaleźć URANIĘ oprócz księgarni EMPiK również na półkach eleganckich salonów prasowych Inmedio, Relay i Ruch. A jeśli znajdziecie, dyskretnie… wysuńcie winietę z gąszczu innych czasopism.
Właściwą decyzją, podjętą dwa i pół roku temu, było pozostawienie URANII w nurcie popularyzacji, edukacji i upowszechniania wiedzy kosztem profilu typowo hobbystycznego. Z jednej strony, taka jest blisko 100-letnia tradycja pisma, z drugiej, tylko w ten sposób mamy szansę na otrzymanie publicznego wsparcia i grantów. Środki otrzymane z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na promocję URANII w szkołach oraz 50% dopłaty do szkolnych prenumerat nie okazały się wcale łatwe do wydania. Wciąż dysponujemy sporym limitem tych prenumerat, bo dla większości placówek kwota 30 zł to suma… astronomiczna, a świadomość roli astronomii w rozwoju zainteresowań naukami matematyczno technicznymi i przyrodniczymi wśród dyrektorów szkół jak widać nie jest wysoka. Szukamy więc innych sponsorów, komitetów rodzicielskich, rad rodziców etc. Może wśród Czytelników lub organizacji pozarządowych znajdą się darczyńcy chcący wesprzeć wybraną szkołę lub kilka szkół? Wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy na naszej stronie internetowej! Szkoda będzie oddawać z takim trudem zdobyte pieniądze ministerstwu.
Nie próżnowaliśmy również w pracy na rzecz całego środowiska. Najważniejsze, to podpisanie przez premiera Tuska instrukcji negocjacyjnej w sprawie przystąpienia Polski do ESO. Dobrą wiadomość już następnego dnia, 14 maja, przyniósł na Zebranie Zarządu PTA jeden z najbardziej zaangażowanych w lobbing w tej sprawie dyrektor goszczącego nas Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie, Marek Sarna. W tej sytuacji liczne spotkania z parlamentarzystami, w których uczestniczyłem w imieniu Zarządu wraz z Krzysztofem Czartem, zamiast prośby o zwrócenie uwagi premiera na sprawę ESO dotyczyły już, miejmy nadzieję, nieodległego procesu ratyfikacji umowy z ESO.
Uczestnicząc w Walnym Zjeździe Delegatów Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii, miałem nadzieję znaleźć tam ideowe i merytoryczne, a może nawet finansowe wsparcie dla URANII. Już około 200 członków PTMA korzysta z promocyjnej prenumeraty, a mam nadzieję, że niedługo dotrze do wszystkich! Nowy Zarząd czeka wiele rewolucyjnych i koniecznych zmian, by PTMA, jako nowoczesna organizacja pozarządowa, mogła konkurować w dostępie do środków publicznych w zakresie popularyzacji i upowszechniania astronomii. Jedną z takich imprez, które, jak sądzę, najlepiej zorganizowałyby organizacje pozarządowe, jest kujawsko-pomorski Astrofestiwal, którego trzecia edycja odbyła się w czerwcu w Golubiu-Dobrzyniu. Banner za plecami Prezesa Jagły niech przypomina całemu Zarządowi, że URANIA, to nasze wspólne dziedzictwo, astronomów i miłośników nieba.
Maciej Mikołajewski
Właściwą decyzją, podjętą dwa i pół roku temu, było pozostawienie URANII w nurcie popularyzacji, edukacji i upowszechniania wiedzy kosztem profilu typowo hobbystycznego. Z jednej strony, taka jest blisko 100-letnia tradycja pisma, z drugiej, tylko w ten sposób mamy szansę na otrzymanie publicznego wsparcia i grantów. Środki otrzymane z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na promocję URANII w szkołach oraz 50% dopłaty do szkolnych prenumerat nie okazały się wcale łatwe do wydania. Wciąż dysponujemy sporym limitem tych prenumerat, bo dla większości placówek kwota 30 zł to suma… astronomiczna, a świadomość roli astronomii w rozwoju zainteresowań naukami matematyczno technicznymi i przyrodniczymi wśród dyrektorów szkół jak widać nie jest wysoka. Szukamy więc innych sponsorów, komitetów rodzicielskich, rad rodziców etc. Może wśród Czytelników lub organizacji pozarządowych znajdą się darczyńcy chcący wesprzeć wybraną szkołę lub kilka szkół? Wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy na naszej stronie internetowej! Szkoda będzie oddawać z takim trudem zdobyte pieniądze ministerstwu.
Nie próżnowaliśmy również w pracy na rzecz całego środowiska. Najważniejsze, to podpisanie przez premiera Tuska instrukcji negocjacyjnej w sprawie przystąpienia Polski do ESO. Dobrą wiadomość już następnego dnia, 14 maja, przyniósł na Zebranie Zarządu PTA jeden z najbardziej zaangażowanych w lobbing w tej sprawie dyrektor goszczącego nas Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie, Marek Sarna. W tej sytuacji liczne spotkania z parlamentarzystami, w których uczestniczyłem w imieniu Zarządu wraz z Krzysztofem Czartem, zamiast prośby o zwrócenie uwagi premiera na sprawę ESO dotyczyły już, miejmy nadzieję, nieodległego procesu ratyfikacji umowy z ESO.
Uczestnicząc w Walnym Zjeździe Delegatów Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii, miałem nadzieję znaleźć tam ideowe i merytoryczne, a może nawet finansowe wsparcie dla URANII. Już około 200 członków PTMA korzysta z promocyjnej prenumeraty, a mam nadzieję, że niedługo dotrze do wszystkich! Nowy Zarząd czeka wiele rewolucyjnych i koniecznych zmian, by PTMA, jako nowoczesna organizacja pozarządowa, mogła konkurować w dostępie do środków publicznych w zakresie popularyzacji i upowszechniania astronomii. Jedną z takich imprez, które, jak sądzę, najlepiej zorganizowałyby organizacje pozarządowe, jest kujawsko-pomorski Astrofestiwal, którego trzecia edycja odbyła się w czerwcu w Golubiu-Dobrzyniu. Banner za plecami Prezesa Jagły niech przypomina całemu Zarządowi, że URANIA, to nasze wspólne dziedzictwo, astronomów i miłośników nieba.
Maciej Mikołajewski
Przejdź do spisu treści "Uranii" nr 3/2014