Przejdź do treści

Chiny wysłały w kierunku Księżyca misję Chang'e 5 – pierwszą próbę przywiezienia próbek księżycowych od prawie 50 lat

img

Chiny wysłały w kierunku Księżyca lądownik Chang’e 5. Jego zadaniem będzie pobranie próbek księżycowego regolitu i wysłanie ich z powrotem na Ziemię. Ostatni raz zadanie to wykonane było w 1976 r.

23 listopada wystartowała najbardziej skomplikowana do tej pory chińska misja kosmiczna. Ważący ponad 8 ton statek Chang’e 5, składający się z orbitera, lądownika, stopnia wznoszącego i kapsuły powrotnej został z powodzeniem wyniesiony przez rakietę Długi Marsz 5 w kierunku Księżyca.

Zadaniem misji będzie pobranie próbek z powierzchni Księżyca w regionie Mons Rümker w Oceanie Burz – rozległym morzu księżycowym na zachodnim krańcu widocznej z Ziemi strony Księżyca. Będzie to pierwsza misja z powrotem księżycowych próbek od czasu radzieckiej misji Łuna 24 w 1976 r.


Relacja ze startu

Rakieta Długi Marsz 5 wystartowała z kosmodromu Wenchang na południowo-wschodnim wybrzeżu Chin. Wzniosła się w powietrze 23 listopada o 21:30 czasu polskiego.

Wszystkie fazy lotu największej chińskiej rakiety nośnej przebiegły pomyślnie. Najpierw rakieta znalazła się ze statkiem Chang’e 5 na wstępnej orbicie okołoziemskiej. Potem górny stopień wykonał manewr TLI (Trans-Lunar Injection) i umieścił ładunek na prawidłowej trajektorii księżycowej.

 

Więcej o rakiecie Długi Marsz 5

 

Teraz statek będzie leciał w kierunku Księżyca przez 5 dni. Manewr wejścia na orbitę wokółksiężycową zostanie wykonany 28 listopada.


Pierwsza taka misja od prawie 50 lat!

Chang'e 5 to pierwsza misja z celem przywiezienia księżycowych próbek na Ziemię od czasu radzieckiej misji Łuna 24 w 1976 r. Jeżeli misja się powiedzie Chiny staną się trzecim krajem po Stanach Zjednoczonych i Związku Radzieckim, któremu udało się tego dokonać.

Przywiezienie księżycowych próbek było jednym z celów sformułowanego dekady temu planu chińskiej eksploracji Księżyca. Chińczycy wysłali do tej pory cztery misje w kierunku Srebrnego Globu. W misji Chang’e 1 Chiny w 2007 r. po raz pierwszy umieściły statek na orbicie wokół naszego naturalnego satelity. Druga misja orbitera Chang’e 2 odbyła się w 2010 r. Pierwsza misja z lądowaniem na powierzchni (Chang’e 3) została przeprowadzona w 2013 r., a w 2019 r. lądownik misji Chang’e 4 dokonał historycznego osiągnięcia - pierwszego miękkiego lądowania na niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca.

Na tym chińskie plany księżycowe się oczywiście nie kończą. Zbudowana już jest zapasowa bliźniacza misja Chang'e 6. Jeżeli Chang'e 5 zrealizuje swoje cele, to Chang'e 6 spróbuje przywieźć próbki z okolic bieguna południowego albo niewidocznej z Ziemi strony Księżyca.

W planach są też już kolejne misje robotyczne w latach 20.: Chang'e 7 i Chang'e 8 oraz budowa robotycznej stacji na powierzchni. Chiny mówią też o ambicjach wysłania ludzi na powierzchnię Księżyca w latach 30.

 


Posłuchaj rozmowy z dr. Michałem Morozem o chińskim (i nie tylko) przemyśle kosmicznym


 

Jak będzie dalej przebiegać misja?

 

Image

Schemat przedstawiający profil misji.

 

Cały zestaw misji będzie znajdował się na bazowej orbicie wokółksiężycowej o wysokości 200 km.

Lądownik misji wyląduje na powierzchni prawdopodobnie już 29 listopada, czyli dzień po wejściu całego systemu na orbitę wokół Księżyca. Lądownik po odłączeniu się od orbitera zabierze jeszcze ze sobą stopień wznoszenia, w którym umieszczone zostaną próbki z powierzchni.

Lądownik dotknie powierzchni Księżyca dzień po wschodzie Słońca (na początku dnia księżycowego, który trwa 14 dni). Operacja pobrania próbek trwać będzie najpewniej tylko dwa ziemskie dni. Trzeba się spieszyć, bo lądownik nie jest przystosowany do pozostania na powierzchni podczas nocy księżycowej. Materiał zostanie pobrany na dwa sposoby: za pomocą specjalnej łychy oraz przy użyciu wiertła, który wykona odwiert do 2,5 w głąb.

Przeczytaj więcej na temat misji Chang'e 5

Celem jest pobranie co najmniej 2 kg materiału z Księżyca, ale misja ma umożliwiać umieszczenie nawet 4 kg w statku wznoszenia. Materiał zostanie umieszczony w stopniu wznoszenia i następnie stopień ten odpali w ściśle określonym momencie swój napęd, by wejść na wstępną orbitę o wymiarach 15 km na 200 km.

Następnie stopień wykona manewr transferowy, by spotkać się z orbiterem krążącym na orbicie bazowej. Jeżeli dokowanie się powiedzie, to materiał ze stopnia wznoszenia zostanie przetransferowany do specjalnej kapsuły powrotnej i potem opróżniony z materiału stopień wznoszenia odłączy się od orbitera.

Orbiter pozostanie na orbicie wokół Księżyca przez 10 dni, by następnie wykonać odpalenie kierunkujące go w stronę Ziemi. Podróż do naszej planety potrwa 5 dni.

Gdy orbiter będzie zbliżał się do Ziemi, na wysokości 5000 km kapsuła powrotna oddzieli się od niego. Wejście w atmosferę ziemską odbędzie się po trajektorii Skip Re-Entry. Czyli kapsuła nie wyląduje za pierwszym razem, ale najpierw odbije się od atmosfery na wysokości 60 km, osiągnie wysokość 140 km i dopiero potem opadnie balistycznie na powierzchnię.

Taki manewr ma na celu zmniejszenie przeciążeń i stresu termicznego poprzez wydłużenie powrotu w czasie i zmniejszenie prędkości przed wejściem w gęste warstwy atmosfery. Technika powrotu i kapsuła powrotna zostały przetestowane podczas misji próbnej Chang’e 5-T1 na orbicie okołoziemskiej w 2014 roku.

 

Podsumowanie

Był to 87. udany start rakiety orbitalnej w 2020 r. Po raz 5. startowała w historii rakieta Długi Marsz 5. Dla Chin była to 35. próba w tym roku, 4 były nieudane.

 

 

Na podstawie: Xinhua/NSF/SN

Opracował: Rafał Grabiański

 

 

 

Na zdjęciu: Rakieta Długi Marsz 5 ze statkiem Chang'e 5 na szczycie po transporcie na platformę startową. Źródło: Xinhua/Guo Cheng.

 

 


 

Reklama