Najdokładniejsze obecnie źródło informacji na temat niebezpiecznie podnoszących się poziomów oceanów i mórz na Ziemi – misja satelitarna Jason-3 – będzie dostarczać nowe dane jeszcze przez co najmniej dwa lata.
Satelita okołobiegunowy Jason-3 17 stycznia 2019 roku obchodził trzecią rocznicę swego pierwszego okrążenia Ziemi. Nie jest zwykła rocznica – jego misja została przedłużona.
Na pokładzie tego satelity znajdują się czujniki radiometryczne, które mierzą czas potrzebny na odbijanie się emitowanych fal od powierzchni oceanów i ich powrót. Dzięki temu realizowany jest globalny pomiar poziomów ziemskich oceanów i mórz – z dokładnością do kilku centymetrów. Informacje te, w połączeniu z pomiarami aktualnego położenia satelity, umożliwiają globalne mapowanie wysokości powierzchni mórz co 10 dni. W dalszej perspektywie oznacza to wieloletnie obserwacje zmieniającej się topografii ziemskich wód oraz związanych z nią zmian klimatu. Dodatkowo wykonywane są pomiary wysokości fal i prędkości wiatrów na powierzchni mórz i oceanów oraz mapowanie lokalnych zmian poziomu mórz.
Dane z satelity Jason-3 mogą zatem pomóc w prognozowaniu pogody i klimatu na potrzeby między innymi badań oceanograficznych i klimatycznych, oceny średniego wzrostu poziomu oceanów na skutek ocieplenia klimatu, ale także dla żeglugi i przemysłu morskiego, wojska oraz monitorowania rozmaitych zagrożeń naturalnych związanych ze zmianami pogody (cyklony, tsunami, powodzie).
Misja Jason-3 jest efektem współpracy europejskiej agencji EUMETSAT, francuskiej agencji kosmicznej CNES (Centre national d'études spatiales) oraz amerykańskich NOAA i NASA. Choć z początkiem tego roku Jason-3 oficjalnie zakończył swe zaplanowane początkowo operacje, będzie pracował dalej. Wynika to z faktu, że sam satelita i jego wszystkie instrumenty nadal działają wyjątkowo dobrze. Rozszerzenie jego misji oznacza w praktyce, że, poza niemożliwymi do przewidzenia okolicznościami, można oczekiwać jeszcze co najmniej dwóch lat przesyłania przez tego satelitę bardzo dokładnych danych dotyczących mórz i oceanów.
Pomiary z wysokościomierza Jason-3 mają kluczowe znaczenie dla monitorowania klimatu – podsumowuje Remko Scharroo, naukowiec misji z EUMETSAT. W ciągu ostatnich 25 lat satelity serii Jason i ich poprzedniki mierzyły średni poziom ziemskich wód przyrastający o około 3 milimetry na rok. Niedawno zaobserwowano pierwszy sygnał świadczący o tym, że wzrost ten przyspiesza.
Pomiary poziomów wód prowadzone są od wczesnych lat dziewięćdziesiątych. Badania te rozpoczęły się wraz z uruchomieniem misji NASA/CNES TOPEX/Poseidon w 1992 roku i były kontynuowane przez satelity Jason-1 (2001–2013) i Jason-2. Ten ostatni rozpoczął swą misję w roku 2008 i także wciąż działa.
Meteorolodzy nadal korzystają też z wysokiej jakości pomiarów prędkości wiatru i stanu morza, które są kluczowymi czynnikami usprawniającymi złożone modelowanie komputerowe potrzebne do prognozowania pogody. Pomiary poziomu wód są danymi wejściowymi dla wielu operacyjnych aplikacji oceanicznych, takich jak przykładowo monitorowanie prądów oceanicznych prowadzone przez europejską usługę monitorowania środowiska morskiego Copernicus (CMEMS) czy prognozowanie powstawania i przebiegu huraganów przez NOAA.
Oceany wywierają ogromny wpływ na globalny klimat, a nigdy wcześniej nie mieliśmy tak dokładnych obserwacji tempa wzrostu poziomu mórz i zmian cyrkulacji oceanów w czasie, ważnego wskaźnika zmiany klimatu – uważa Josh Willis, naukowiec z NASA /JPL.
Wszystkie zaangażowane w projekt strony wyraziły także chęć kontynuowania misji Jason-3 także po roku 2021 – o ile satelita będzie nadal dobrze działał. Na listopad 2020 roku zaplanowano też wysłanie na orbitę pierwszego z nowej serii satelitów obserwujących oceany i morze, o nazwie Jason-CS A.
Na zdjęciu: Monitoring poziomu wód na Ziemi - Morze Śródziemne. Źródło: CNES/LEGOS.CLS
Czytaj więcej:
Źródło: EUMETSAT
Opracowanie: Elżbieta Kuligowska
Na zdjęciu: Jason-3 na orbicie polarnej ponad Ziemią (wizualizacja). Źródło: Eumetsat