Przejdź do treści

Dwa kolejne chińskie starty orbitalne w intensywnej końcówce roku

img

W ostatnich dniach Chiny przeprowadziły starty dwóch rakiet orbitalnych, zwiększając liczbę wykonanych lotów w listopadzie do sześciu. Rakieta Kuaizhou 1A wyniosła parę telekomunikacyjnych satelitów testowych KL-Alpha, a rakieta Długi Marsz 3B umieściła na orbicie kolejną parę satelitów chińskiego systemu nawigacji Beidou.

W niedzielę 17 listopada z kosmodromu Jiuquan wystartowała rakieta Kuaizhou 1A z parą satelitów KL-Alpha – będących efektem międzynarodowej współpracy między Chińską Akademią Nauk i niemiecką firmą. Satelity KL-Alpha zostały umieszczone na orbitach polarnych o apogeum 1050 km i 1430 km. Satelity te mają testować komunikację w paśmie Ka.

Lot ten został przeprowadzony zaledwie 4 dni po starcie tej samej rakiety z tego samego stanowiska startowego z chińskim satelitą obserwacji Ziemi. Misja zademonstrowała więc możliwości bardzo krótkiego odstępu czasu między kolejnymi misjami z wykorzystaniem lekkiej czterostopniowej rakiety Kuaizhou 1A.

Z kosmodromu Xichang wystartowała 23 listopada rakieta Długi Marsz 3B. Jej ładunkiem była para satelitów Beidou 3 (M21 i M22) chińskiego systemu nawigacji. Był to już szósty start rakietowy Chin w 2019 roku poświęcony rozbudowie ich własnej sieci nawigacyjnej. Już w 2020 roku na orbicie powinna znaleźć się wystarczająca liczba satelitów, aby system mógł świadczyć globalną usługę.

Po raz kolejny dolne stopnie chińskiej rakiety spadły na obszary zamieszkałe. W sieci można znaleźć filmy pokazujące zniszczenia wywołane przez spadającą rakietę. Stara generacja rakiet Długi Marsz, czyli m.in. ta, która była wykorzystana w sobotnim locie, korzysta z bardzo toksycznej hipergolicznej mieszanki paliwa, dlatego rakieta oprócz dokonywania fizycznych zniszczeń stanowi duże zagrożenie dla ludzi.

 

 

Większość chińskich portów kosmicznych usytuowana jest w głębi lądu, stąd pierwsze stopnie spadają często na tereny zabudowane. Chiny w ostatnim czasie poczyniły pierwsze kroki mające na celu zmniejszyć ten problem. W mniejszych rakietach serii Długi Marsz 2 i Długi Marsz 4 stosowane były lotki, podobne do tych zastosowanych w rakietach Falcon 9. Ich przeznaczeniem nie jest jednak pomoc w wykonaniu miękkiego lądowania, ale próba kontroli obszaru spadku stopnia. Próby te dotyczyły jednak tylko głównych członów i nie obejmowały większej rakiety (3B) wykorzystanej w tym locie.

Podsumowanie

Do tej pory przeprowadzono w tym roku 78 udanych startów rakiet orbitalnych. Chiny wysuwają się na zdecydowane prowadzenie wśród państw, gdyż był to ich 25-ty i 26-ty udany start. Na drugim miejscu jest Rosja z 19 lotami, na trzecim Stany z 18. Jeszcze w tym miesiącu powinniśmy być świadkami kolejnych startów, m.in. europejskiej rakiety Ariane 5 z parą ładunków telekomunikacyjnych.

Źródło: SN/Xinhua

Więcej informacji:

 

Na zdjęciu: Rakieta Długi Marsz 3B startująca 23 listopada z satelitami nawigacyjnymi Beidou 3M. Źródło: Xinhua/Wenbin.

Reklama