Przejdź do treści

ESA przygotowuje astronautów do powrotu na Księżyc

lanzarote

Opracowanie najbezpieczniejszego i naukowo efektywnego sposobu powrotu ludzi na Księżyc zaczyna się już na Ziemi. Wiedzą o tym pracownicy ESA -astronauci i eksperci w dziedzinie spacerów kosmicznych. Przygotowania do przyszłych eksploracji Księżyca z pomocą nowoczesnej elektroniki i ulepszonych narzędzi geologicznych już ruszyły.

W listopadzie ubiegłego roku Europejska Agencja Kosmiczna przeprowadziła symulowany spacer księżycowy na hiszpańskiej wyspie Lanzarote. Był on częścią projektu Pangaea-X - kampanii, która łączy ze sobą eksplorację przestrzeni kosmicznej, zaawansowane technologie i geologię. Już po raz drugi instruktor ESA Hervé Stevenin i astronauta Matthias Maurer współpracowali z geologami i inżynierami celem jak najlepszego zasymulowania spaceru księżycowego - na Ziemi odbywającego się w pustynnym obszarze wulkanicznym archipelagu Wysp Kanaryjskich.

Lanzarote

Na zdjęciu: Wyspa Lanzarote. Źródło: Heinrich Pniok

Jednym z omawianych wciąż dziś wyzwań stojących przed astronautami są masywne skafandry kosmiczne. Nowe prototypy testowanego sprzętu uwzględniają ograniczony ruch ludzi noszących skafandry. Nosząc kombinezon pod ciśnieniem nie można na przykład klękać ani pochylać się. Grube rękawice utrudniają pobieranie próbek, ruch ramion blokują przegubowe stawy, a pole widzenia ludzi ograniczone jest przez hełm. Po wielu godzinach spędzonych na treningu z dotychczasowymi skafandrami NASA astronauci powoli przyzwyczajają się do tych ograniczeń.

Efektywność przyszłych wypraw badawczych na Księżyc ma także zwiększyć dużo lepsza niż kiedyś komunikacja pomiędzy naukowcami i astronautami. Kamery dołączone do sprzętu wykorzystywanego podczas spacerów kosmicznych będą na żywo przekazywały obrazy z otoczenia na Ziemię do naukowców. Będą to między innymi filmy panoramiczne, panoramy kręcone w 360°, oraz zbliżenia i zdjęcia mikroskopowe.

Następna generacja badaczy Księżyca zostanie przeszkolona w zakresie odpowiednich dyscyplin naukowych, ale na Ziemi zawsze będzie więcej osób dysponujących wiedzą specjalistyczną - podsumowuje Samuel Payler, pracownik naukowy ESA. Wyzwaniem będzie przekazywanie tej wiedzy astronautom podczas spacerów po Księżycu - tak, by mogli oni wówczas podejmować dalsze decyzje najbardziej optymalnie z punktu widzenia nauki. Istotną częścią tego procesu ma być właśnie współdzielenie rejestrowanych danych w czasie rzeczywistym.

Naukowcy zajmujący się "kontrolą naziemną" symulowanej misji księżycowej wykorzystali też i przetestowali innowacyjne narzędzie Electronic Field Book. Gromadzi ono i pokazuje wszystkie istotne dane w jednym miejscu, a dodatkowo obsługuje czat głosowy. To narzędzie do komunikacji jest wielofunkcyjne i łatwe w obsłudze - typu plug-and-play.

Podczas gdy naukowcy intensywnie pracowali nad komunikacją, bezpieczeństwem i ograniczeniami wynikającymi z konieczności noszenia skafandrów, biorący udział w testach księżycowi spacerowicze zapoznali się z potrzebami i wymaganiami geologów, w tym protokołami, jakie należy zachować podczas analizy i pobierania próbek księżycowego gruntu.

Testy Pangaea-X są dziś ważnym wstępem do dalszych badań kosmosu, a w szczególności do zaplanowanej przez ESA strategii, w ramach której koordynator spacerów księżycowych będzie mógł dowodzić astronautami na Srebrnym Globie - we współpracy z geologiem planetarnym z centrum kontroli misji na Ziemi. Ich rozszerzenie obejmuje również pracę astronautów i naukowców misji z najnowszymi technologiami w zakresie oprzyrządowania, nawigacji, teledetekcji, obrazowania 3D i sprzętu do badań geologicznych.

Pangaea-X

Na zdjęciu: Astronauta ESA Matthias Maurer i instruktor kosmiczny Hervé Stevenin zbierają próbki skał z pomocą prototypów nowych urządzeń. Źródło: ESA–A. Romeo    

 

Czytaj więcej:

 

Źródło: ESA

Na zdjęciu: Do testów w ramach programu Pangaea-X wybrano suchy i jałowy krajobraz wyspy Lanzarote (Wyspy Kanaryjskie, Hiszpania). Źródło: ESA/A. Romeo

Reklama