Przejdź do treści

Kandydaci na prezydenta wypowiedzieli się o problemie zanieczyszczenia sztucznym światłem

Europa nocą oraz Pałac Prezydencki w Warszawie

Nadmierne zanieczyszczenie sztucznym światłem to rosnący problem dla Polski i Polaków. Redakcja portalu Uranii spytała kandydatów na prezydenta co o tym sądzą i jakie mają propozycje rozwiązania problemu. Artykuł publikujemy w ramach Międzynarodowego Tygodnia Ciemnego Nieba 2025.

Na początek wyjaśnijmy co to jest zanieczyszczenie światłem (zanieczyszczenie świetlne), w języku angielskim znane jako light pollution. Jest to rosnący problem cywilizacyjny na całym świecie. Nasze otoczenie jest coraz bardziej rozświetlone w nocy poprzez sztuczne światła. Rodzi to szereg problemów, w szczególności ma negatywny wpływ na zdrowie ludzi (np. problemy ze snem u części osób), na rośliny i zwierzęta, na ochronę środowiska (większość prądu w Polsce produkowana jest przez elektrownie węglowe), a przede wszystkim stanowi marnotrawienie pieniędzy miast i gmin (czyli naszych pieniędzy, bo przecież pochodzą one z podatków, które płacimy jako obywatele), gdy lampy świecą we wszystkich kierunkach, zamiast mieć odpowiednio skonstruowane oprawy i oświetlać daną ulicę, plac czy budynek.

Z punktu widzenia astronomii, rozświetlenie nocnego nieba sztucznymi światłami stanowi olbrzymi problem w prowadzeniu badań kosmosu z powierzchni Ziemi. A dodatkowo jako społeczeństwo tracimy naturalne dziedzictwo ludzkości, jakim od tysiącleci był widok rozgwieżdżonego nieba. Warto spróbować ograniczyć skutki zanieczyszczenia sztucznym światłem choćby w trosce o młode pokolenie.

Dla jasności, w staraniach o ograniczenie problemu nie chodzi o "wyłączenie wszystkich świateł", tylko o stosowanie oświetlenia w sposób odpowiedzialny, lamp z odpowiednimi oprawami, oświetlenia kierunkowego. Być może nie wszędzie trzeba świecić przez całą noc, albo nie zawsze na sto procent mocy. W przetargach publicznych zdecydowanie warto wpisywać kryteria domagające się możliwości sterowania natężeniem oświetlenia, a także jego temperaturą barwową.

 

Kandydaci na prezydenta 2025, a porlbme light pollution

Kandydaci na prezydenta, którzy wypowiedzieli się odnośnie problemu rosnącego zanieczyszczenia sztucznym światłem. Od lewej: Artur Bartoszewicz, Magdalena Biejat, Szymon Hołownia, Maciej Maciak  Źródło zdjęć: Wikimedia Commons.

 

Kto odpowiedział

Na początek chcemy pochwalić dwoje kandydatów: Artura Bartoszewicza oraz Magdalenę Biejat, którzy odpowiedzieli jako pierwsi, w ciągu paru dni. W przypadku pozostałych polityków musieliśmy niestety podjąć więcej prób kontaktu, aby uzyskać odpowiedzi (Szymon Hołownia oraz Maciej Maciak) .

Teraz krytyka. Pomimo naszego uporu, na próby kontaktu nie zareagowali następujący kandydaci: Grzegorz Braun, Marek Jakubiak, Sławomir Mentzen, Karol Nawrocki, Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski, Rafał Trzaskowski, Marek Woch, Adrian Zandberg. Rozumiemy, że kandydaci i sztaby wyborcze są bardzo zajęte w trakcie kampanii wyborczej, ale od wysłania pierwszego e-maila z pytaniami do publikacji artykułu minęło około miesiąca, a prób było kilka i pytał duży portal tematyczny o liczących się zasięgach.

Z grona czworga kandydatów, którzy odpowiedzieli, troje rozumie i widzi problem oraz deklaruje jakąś formę działania (Artur Bartoszewicz, Magdalena Biejat, Szymon Hołownia). Z kolei Maciej Maciak nigdy nie zetknął się z tematem i w związku z tym nie umie się do niego odnieść.

Wyłania się z tego niestety dość negatywny obraz polityków chcących rządzić Polską. Jedynie czterech na trzynastu kandydatów odniosło się do pytań. Pozostali zlekceważyli sprawę albo nie wiedzą co odpowiedzieć (nigdy o tym nie słyszeli i boją się przyznać?).

W działaniach na rzecz poprawy sytuacji wyprzedza nas wiele krajów, przykładowo Francja czy Chorwacja. Można przypuszczać, że w perspektywie kilku lub kilkunastu lat Unia Europejska spróbuje wymóc na krajach członkowskich działania w tym zakresie. Polskie społeczeństwo niestety jest bardzo mało świadome problemu zanieczyszczenia światłem. Nie dziwi więc, że i wśród polityków niewielu rozumie problem, albo chociaż o nim słyszało.

Przy czym o ile w pewnym stopniu można zrozumieć niewiedzę wśród tych kandydatów na prezydenta, którzy w życiu zawodowym zajmowali się zupełnie innymi sprawami (biorąc pod uwagę nieświadomość ogółu społeczeństwa), to zdumienie budzi ignorancja wśród tych polityków, którzy już byli posłami, rządzą miastami, albo dużymi instytucjami państwowymi. I mówimy tu także o kandydatach z czołówki sondaży.

Niedawno z parlamentu do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wpłynęły zalecenia jednej z komisji sejmowych o potrzebie uregulowania spraw zanieczyszczenia sztucznym światłem w polskim prawodawstwie (więcej o tym wkrótce). Działania podejmuje Rzecznik Praw Obywatelskich. Ministerstwo Klimatu i Środowiska twierdzi, że rozumie problem i widzi potrzebę rozwiązań prawnych. Jednak bez głosów ze strony obywateli (wyborców), jest nikła szansa, że politycy uchwalą odpowiednie przepisy.

 

Jasność nieba nad Polską w 2022 roku

Jasność nieba nad Polską w 2022 roku. Źródło: Zanieczyszczenie światłem w Polsce. Raport 2023, CKB PAN, Warszawa 2023

 

O co pytaliśmy

O co dokładnie pytaliśmy? Wszyscy kandydaci otrzymali po cztery pytania. Trzy były identyczne dla każdego, a czwarte było dostosowane do pełnionej obecnie funkcji lub kariery zawodowej danego polityka.

Oto treść pytań:

1) Co Pan/Pani sądzi o problemie zanieczyszczenia świetlnego? Czy to realny problem dla Polski i Polaków? Dlaczego tak, albo dlaczego nie.

2) Jeżeli odpowiedź na pierwsze pytanie jest twierdząca, to jakie kroki uważa Pan/Pani za konieczne do podjęcia w celu ograniczenia zanieczyszczenia świetlnego?

3) Są państwa, w których wprowadzono już ogólnokrajowe przepisy (np. Francja), w Polsce jednak brak takowych. Czy jako prezydent podejmie Pan/Pani inicjatywę ustawodawczą w zakresie ograniczania zanieczyszczenia świetlnego? Jeśli tak, to w jakim terminie od objęcia urzędu i jakie elementy może ona zawierać?

4) W czwartym pytaniu dokładna treść była różna, ale ogólnie dotyczyła spotkania się z problemem lub podejmowania jakichś działań z tym związanych, w zależności od funkcji, które pełniła dana osoba w swojej dotychczasowej karierze zawodowej.

 

Pałac Prezydencki w Warszawie wieczorem

Pałac Prezydencki w Warszawie wieczorem. Źródło: Prezydent.pl.

 

Odpowiedzi kandydatów na prezydenta

Przeanalizujmy co kandydaci na Prezydenta RP sądzą o problemie zanieczyszczenia świetlnego.

Artur Bartoszewicz wydaje się zwolennikiem demokracji bezpośredniej. Powiedział, że oprze się na opiniach ekspertów, a potem zaproponuje referendum w sprawie. Maciej Maciak nic nie wie o zagadnieniu, ale doceniamy szczerość i odwagę powiedzenia, że się nie zna tematu (to wcale nie jest powszechna umiejętność u polityków dyskutujących w mediach, którzy nierzadko w takiej sytuacji zbaczają na inne zagadnienia, byle tylko nie odpowiedzieć na problematyczne pytanie).

Bardziej obszernie odnieśli się Magdalena Biejat oraz Szymon Hołownia. Biejat wskazała, że wspierała  aktywistów miejskich walczących o instalowanie w miejskich parkach oświetlenia uwzględniającego porę dnia i nocy oraz właściwy dobór opraw miejskich latarni. Zadeklarowała także, że jest otwarta na spotkania w tej sprawie.

Z kolei Hołownia deklaruje przeprowadzenie inicjatywy ustawodawczej porządkującej ten obszar prawnie. Ustawa określi kryteria i wymogi dla projektowania oświetlenia oraz dla nowych inwestycji i dla modernizacji oświetlenia publicznego, wprowadzi też zachęty finansowe dla gmin, aby chętniej dostosowały swoje oświetlenie. Hołownia wskazał też, że w Sejmie w trakcie konsultacji społecznych pojawiał się problem zanieczyszczenia sztucznym światłem oraz że w Ministerstwie Klimatu i Środowiska trwają prace nad nowelizacją jednej z ustaw, której zakres dotyczy wydawania decyzji środowiskowych.

Przypomnijmy, iż obecnie Szymon Hołownia jest Marszałkiem Sejmu, a Magdalena Biejat to Wicemarszałkini Senatu. Są to więc bardzo istotni politycy w kontekście uchwalania prawa w Polsce. Apelujemy, aby ruszyli sprawę naprzód i nie czekając na to czy zostaną prezydentem, zrobili to już teraz jako posłowie i senatorowie. Przy okazji zachęcamy organizacje pozarządowe (nie tylko astronomiczne) i Czytelników, do kontaktu z różnymi politykami w sprawie zanieczyszczenia światłem. Im większy "nacisk" ze strony wyborców, tym większa szansa, iż sprawa zacznie być realnie procedowana.

 

Odcinek Astronarium poświęcony ochronie ciemnego nieba.

 

Treść wypowiedzi kandydatów na prezydenta

 

Poniżej zamieszczamy pełne odpowiedzi udzielone przez polityków. Przyjmiemy tutaj kolejność alfabetyczną.

 

Artur Bartoszewicz

Artur Bartoszewicz. Fot.: Polskie Radio RDC / Wikimedia Commons

Artur Bartoszewicz

Co Pan sądzi o problemie zanieczyszczenia świetlnego? Czy to realny problem dla Polski i Polaków? Dlaczego tak, albo dlaczego nie.

Realny, pochodzę z Suwalszczyzny i tam mój organizm odpoczywa, gdy nie mam presji światła z miasta. Chyba rozumiem problem, ale z przyjemnością nabędę wiedzy.

Jeżeli odpowiedź na pierwsze pytanie jest twierdząca, to jakie kroki uważa Pan za konieczne do podjęcia w celu ograniczenia zanieczyszczenia świetlnego?

To już Wasza wiedza ma mi dać rozwiązanie.

Są państwa, w których wprowadzono już ogólnokrajowe przepisy (np. Francja), w Polsce jednak brak takowych. Czy jako prezydent podejmie Pan inicjatywę ustawodawczą w zakresie ograniczania zanieczyszczenia świetlnego. Jeśli tak, to w jakim terminie od objęcia urzędu i jakie elementy może ona zawierać.

Zrobię to z Waszym udziałem, ja znam swoje kompetencje i szanuję ekspertów. Wyniki poddamy ocenie społecznej i demokracji bezpośredniej.

Czy w pełnionych przez siebie funkcjach zdarzyło się Panu podejmować decyzje lub wydawać opinie z uwzględnieniem przy tym problemu zanieczyszczenia świetlnego? Jeśli tak, to prosimy o wskazanie przykładu.

Nie miałem takich doświadczeń.

 

 

Magdalena Biejat

Magdalena Biejat. Fot.: Monika Szafrańska / Wikimedia Commons.

Magdalena Biejat

Co Pani sądzi o problemie zanieczyszczenia świetlnego? Czy to realny problem dla Polski i Polaków? Dlaczego tak, albo dlaczego nie.

Problem jest realny. Od lat zwracają na niego uwagę aktywiści miejscy, przyrodnicy i miłośnicy astronomii. Zanieczyszczenie światłem prowadzi do zaburzeń w dobrostanie zwierząt i ludzi, negatywnie wpływa też na rośliny. Ponadto utrudnia obserwację nocnego nieba.

Jeżeli odpowiedź na pierwsze pytanie jest twierdząca, to jakie kroki uważa Pani za konieczne do podjęcia w celu ograniczenia zanieczyszczenia świetlnego?

Jako kandydatka na Prezydenta Warszawy wspierałam aktywistów miejskich walczących na przykład o instalowanie w miejskich parkach oświetlenia uwzględniającego porę dnia i nocy, czy wskazujących na właściwy dobór opraw miejskich latarni.

Są państwa, w których wprowadzono już ogólnokrajowe przepisy (np. Francja), w Polsce jednak brak takowych. Czy jako prezydent podejmie Pani inicjatywę ustawodawczą w zakresie ograniczania zanieczyszczenia świetlnego. Jeśli tak, to w jakim terminie od objęcia urzędu i jakie elementy może ona zawierać?

Będę konsultować podjęcie takiego kroku z aktywistami miejskimi, przyrodnikami i miłośnikami astronomii. Jestem otwarta na taki dialog i chętnie wykorzystam swoje doświadczenia z kampanii prezydenckiej w Warszawie oraz bieżące kontakty z radnymi Lewicy i MJN.

Jakie działania w zakresie ograniczania zanieczyszczenia świetlnego podjęła Pani jako Wicemarszałkini Senatu? Czy obecnie w Senacie są procedowane jakieś inicjatywy ustawodawcze z tym związane?

Nie mam takiej wiedzy. Jestem otwarta na dialog w tej sprawie. Mój gabinet jest otwarty dla przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego. Chętnie porozmawiam na temat możliwości uregulowania problemu zanieczyszczenia światłem

 

Grzegorz Braun

Grzegorz Braun. Fot.: Unia Europejska / Wikimedia Commons

Grzegorz Braun

Kandydat niestety nie udzielił odpowiedzi na nasze pytania.

 

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia. Fot.: Arkadiusz Sasin / Wikimedia Commons

Szymon Hołownia

Co Pan sądzi o problemie zanieczyszczenia świetlnego? Czy to realny problem dla Polski i Polaków? Dlaczego tak, albo dlaczego nie.

Tak, to realny i często bagatelizowany problem, który ma wpływ na zdrowie ludzi, na środowisko, na bezpieczeństwo i na gospodarkę. Zanieczyszczenie światłem oznacza nie tylko trudności z obserwacją nocnego nieba. To także zaburzenia snu, dezorientacja dzikich zwierząt, większe zużycie energii i jej marnowanie – a przecież mówimy w Polsce o transformacji energetycznej. Dziś wiemy, że nadmiar sztucznego światła – szczególnie tego nieekonomicznego, o nieodpowiedniej temperaturze barwowej – wpływa na rytm biologiczny ludzi i zwierząt, zwiększa zużycie prądu, a to oznacza większe rachunki i większy ślad węglowy. Jeśli chcemy iść w stronę bardziej nowoczesnej, zrównoważonej Polski – nie możemy ignorować także tego wymiaru.

Jeżeli odpowiedź na pierwsze pytanie jest twierdząca, to jakie kroki uważa Pan za konieczne do podjęcia w celu ograniczenia zanieczyszczenia świetlnego?

W polskim systemie prawnym brakuje kompleksowych rozwiązań, które z jednej strony umożliwiałyby zaspokajanie potrzeb ludzi związanych z zewnętrznym oświetleniem elektrycznym (użytkowym, estetycznym, gospodarczym, itp.), a z drugiej strony zapewniłyby ochronę zdrowia, środowiska oraz przyrody przed negatywnym wpływem zanieczyszczenia światłem. Przede wszystkim – wiedza i standardy. Polska potrzebuje jasnych wytycznych, jak i kiedy oświetlać przestrzeń publiczną, żeby było i bezpiecznie, i oszczędnie, i zdrowo. Samorządy powinny mieć dostęp do danych, rekomendacji i wsparcia finansowego, żeby modernizować oświetlenie zgodnie z dobrymi praktykami. To nie znaczy „wyłączmy światła”, ale „świećmy mądrze” – stosujmy światło kierunkowe, barwę przyjazną człowiekowi i naturze, ograniczajmy emisję ku górze. Tak działa już wiele miast w Europie, i tak działa coraz więcej polskich samorządów – np. Piaseczno, Wrocław czy Sopot. Jako prezydent będę wspierał ekonomiczne, proekologiczne i zdroworozsądkowe rozwiązania – także w zakresie nocnego oświetlenia.

Są państwa, w których wprowadzono już ogólnokrajowe przepisy (np. Francja), w Polsce jednak brak takowych. Czy jako prezydent podejmie Pan inicjatywę ustawodawczą w zakresie ograniczania zanieczyszczenia świetlnego. Jeśli tak, to w jakim terminie od objęcia urzędu i jakie elementy może ona zawierać?

Tak, rozwiązania prawne kompleksowo regulujące kwestie ograniczenia sztucznego oświetlenia wprowadziły takie kraje, jak Austria czy Chorwacja. Póki co nie ma informacji o ewentualnych działaniach podejmowanych na forum UE w zakresie uregulowania tej kwestii na poziomie prawa unijnego. Dlatego tym bardziej niezbędne są w polskim porządku prawnym rozwiązania systemowe, kompleksowo rozwiązujące problem; działania z zakresu przeciwdziałania i ograniczania zanieczyszczania światłem wymagają skoordynowania na poziomie poszczególnych działów administracji publicznej oraz wymagają dalszych analiz i badań potwierdzających negatywny wpływ na zdrowie człowieka lub szerzej na środowisko i przyrodę.

W pierwszym roku prezydentury chciałbym przedstawić inicjatywę ustawodawczą, która pomoże uporządkować ten obszar. Wspólnie z ekspertami i praktykami z samorządów chcę przygotować kodeks dobrych praktyk oświetleniowych, który: wprowadzi kryteria dla projektowania oświetlenia (intensywność, kierunek, barwa); określi wymogi dla nowych inwestycji i modernizacji oświetlenia publicznego; umożliwi monitoring i ocenę skutków świetlnych projektów, np. w miastach i parkach narodowych; wprowadzi zachęty (np. finansowe, w programach rządowych) dla gmin, które chcą ograniczać emisję światła; będzie spójny z polityką energetyczną i klimatyczną państwa. Nie chodzi o nakazy i zakazy, ale o mądre standardy i narzędzia, które pomogą samorządom działać odpowiedzialnie.

Jakie działania w zakresie ograniczania zanieczyszczenia świetlnego podjął Pan do tej pory jako Marszałek Sejmu? Czy jakieś inicjatywy ustawodawcze w tym zakresie są obecnie procedowane?

Jako Marszałek Sejmu wspierałem większą przejrzystość legislacyjną i uczestnictwo obywateli – m.in. przez nowe narzędzia konsultacyjne. I właśnie tam – w trakcie konsultacji społecznych – pojawiały się głosy o problemie zanieczyszczenia światłem. To pokazuje, że temat nie jest marginalny, tylko po prostu słabo obecny w debacie publicznej. Obecnie w Ministerstwie Klimatu i Środowiska procedowana jest nowelizacja ustawy z 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko mająca wprowadzać rozwiązanie dla przedsięwzięć, dla których w toku wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przeprowadzana będzie ocena oddziaływania na środowisko. Inwestycje mniejsze, które nie podlegają ocenie oddziaływania na środowisko, nie będą analizowane na podstawie przepisów ocenowych. Następnie projekt zmian trafi do Sejmu.

Jako prezydent będę pilnował, by temat znalazł się w programach krajowych dotyczących klimatu, zdrowia publicznego i estetyki przestrzeni.

 

Marek Jakubiak

Marek Jakubiak. Fot.: Adrian Grycuk / Wikimedia Commons

Marek Jakubiak

Kandydat niestety nie udzielił odpowiedzi na nasze pytania.

 

Maciej Maciak

Maciej Maciak. Fot.: portal wloclawek / Wikimedia Commons

Maciej Maciak

Kandydat odpowiedział, że nic nie wie na temat problemu zanieczyszczenia sztucznym światłem, pierwszy raz o tym słyszy i nie umie się odnieść do pytań.

 

Sławomir Mentzen

Sławomir Mentzen. Fot.: Adrian Grycuk / Wikimedia Commons

Sławomir Mentzen

Kandydat niestety nie udzielił odpowiedzi na nasze pytania.

 

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki. Fot.: Gov.pl / Wikimedia Commons

Karol Tadeusz Nawrocki

Kandydat niestety nie udzielił odpowiedzi na nasze pytania.

 

Joanna Senyszyn

Joanna Senyszyn. Fot.:Foto-AG Gymnasium Melle / Wikimedia Commons

Joanna Senyszyn

Kandydatka niestety nie udzieliła odpowiedzi na nasze pytania.

 

Krzysztof Stanowski

Krzysztof Stanowski. Fot.: Monika Szafrańska (Klub Lewicy) / Wikimedia Commons

Krzysztof Stanowski

Kandydat niestety nie udzielił odpowiedzi na nasze pytania.

 

Rafał Trzaskowski

Rafał Trzaskowski. Fot.: Platforma Obywatelska RP / Wikimedia Commons

Rafał Trzaskowski

Kandydat niestety nie udzielił odpowiedzi na nasze pytania.

 

Marek Woch

Marek Woch. Fot.: Ogólnopolska Federacja „BEZPARTYJNI I SAMORZĄDOWCY” / Wikimedia Commons

Marek Woch

Kandydat niestety nie udzielił odpowiedzi na nasze pytania.

 

Adrian Zandberg

Adrian Zandberg. Fot.: Adrian Grycuk / Wikimedia Commons

Adrian Zandberg

Kandydat niestety nie udzielił odpowiedzi na nasze pytania.

 

Więcej informacji:

 

Autor: Krzysztof Czart

 

Na ilustracji u góry:

Europa nocą oraz Pałac Prezydencki w Warszawie wieczorem. Źródło: Canva oraz Prezydent.pl

 

 

 

 

 

Reklama