Przejdź do treści

Na gorącej superziemi wykryto atmosferę podobną do ziemskiej

Wizja artystyczna planety Janssen

Zagadkowa egzoplaneta Janssen (55 Cancri e) prawdopodobnie posiada atmosferę złożoną z azotu, pary wodnej i tlenu. Naukowcy sądzą, iż obecność gęstej atmosfery może wyjaśniać obserwowane różnice w temperaturze globu.

Egzoplaneta Janssen, nazywana tak od nazwiska holenderskiego optyka (wynalazcy mikroskopu, a być może także teleskopu), krąży wokół jednej z gwiazd ciągu głównego. Została odkryta w 2004 r. metodą tranzytu. Częściej prezentowana jest pod nazwą 55 Cancri e, i jest jedną z pięciu planet krążących wokół gwiazdy 55 Cancri, odległej od nas o 40 lat świetlnych.

Janssen jest dwukrotnie większa od Ziemi i ośmiokrotnie masywniejsza. Obiega swoją macierzystą gwiazdę po bardzo bliskiej orbicie, w ciągu zaledwie 18 godzin. Z powodu silnych oddziaływań grawitacyjnych, jedna jej strona jest cały czas zwrócona ku gwieździe, osiągając temperaturę 2300°C. Jej nocna strona jest chłodniejsza, jednak nadal bardzo gorąca w porównaniu z ziemskimi standardami.

Naukowcy od dłuższego czasu uważają, że powierzchnia dziennej strony planety pokryta jest potokami lawy, które odbijają część promieniowania gwiazdy, co ma wpływać na obserwacje prowadzone w zakresie podczerwieni. Według przyjętego wcześniej modelu, chłodniejsza temperatura na nocnej stronie globu sprawia, że lawa w tych rejonach zastyga, z czasem tworząc skorupę. Pogłębione badania danych przesłanych przez Teleskop Spitzera poddają w wątpliwość wcześniejsze ustalenia. 

W najnowszym artykule autorstwa Isabel Angelo i Renyu Hu, opublikowanym w The Astronomical Journal, określono temperaturę nocnej strony planety na ok. 1300-1400°C. Jest więc tam cieplej niż pierwotnie sądzono. Przyczyną tego stanu ma być obecność grubej atmosfery, która może powodować ciśnienie atmosferyczne dochodzące do 1,4 bara. Gdyby na planecie nie było atmosfery, obserwowalibyśmy większe różnice w temperaturze pomiędzy obiema stronami globu.

Kolejnym dowodem na obecność atmosfery na 55 Cancri e ma być rozkład temperatur na dziennej jej stronie. Gdyby planeta nie miała gazowej otoczki, występowałyby tam "wyspy" o podwyższonej temperaturze. Według autorów najnowszego badania, lawa musiałaby pokrywać niemal całą powierzchnię aby zachodziła zgodność z danymi pochodzącymi z obserwacji, więc model zakładający istnienie grubej atmosfery jest bardziej prawdopodobny.

Z powodu temperatur panujących na 55 Cancri e z pewnością nie zastaniemy tam życia, jednak najnowsze badanie Angelo i Hu rzuca nowe światło na ten odległy obiekt. Dotychczas sądzono, że Janssen jest skalistą, pokrytą lawą planetą, pod względem braku atmosfery podobną do Merkurego. Pozostając przy porównaniach odnośnie naszego Układu Słonecznego, najprawdopodobniej bardziej przypomina jednak Wenus lub Ziemię. Jest jednak od nich dużo większa i gorętsza.

Obecność grubej atmosfery na 55 Cancri e jest zagadką dla naukowców. Ponieważ planeta krąży bardzo blisko swojej gwiazdy, gazowa otoczka powinna zostać "zdmuchnięta" przez silne promieniowanie. Być może ponowne, bardziej szczegółowe obserwacje wykonane za pomocą obecnie budowanych, potężnych teleskopów ostatecznie pomogą rozwiązać zagadkę 55 Cancri e, oraz przyczynią się poznania procesów ewolucji planet skalistych.

Więcej informacji:

 

Źródło: NASA

Na ilustracji: Wizja artystyczna planety Janssen. Źródło: NASA/JPL-Caltech

Reklama