Przejdź do treści

NASA chce do końca dekady wybudować na Księżycu reaktor jądrowy

Ziemia widziana z orbity Księżyca. Źródło: NASA

Agencja argumentuje, że jego obecność na Srebrnym Globie znacząco pomoże w realizacji przyszłych misji nie tylko na Księżyc, ale i na Marsa.

Jak wynika z oświadczenia Idaho National Laboratory (INL) Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych, które zostało opublikowane 19 listopada 2021 r., laboratorium łączy siły z NASA i chce w ciągu najbliższych dziesięciu lat umieścić na Księżycu reaktor jądrowy, który będzie “trwały i wysokiej mocy”. Przede wszystkim jednak sprawi on, że przyszłe misje na Księżyc nie będą zależne od energii słonecznej.

Aktualnie obie instytucje poszukują zewnętrznych partnerów, którzy będą w stanie dostarczyć rozwiązania niezbędne do realizacji projektu. Termin składania wniosków mija 19 lutego 2022 roku.


Nuklearna baza na Księżycu

Umieszczony na Księżycu reaktor sprawiłby, że obecna tam baza byłaby idealnym miejscem do dalszej eksploracji Układu Słonecznego w tym planowanych załogowych misji na Marsa.

“Swobodny dostęp do energii elektrycznej będzie kluczem do przyszłej eksploracji kosmosu” - napisał w oświadczeniu Jim Reuter z NASA Space Technology Mission Directorate w Waszyngtonie. Jak napisał dalej Reuter: “systemy zasilania oparte o materiał rozszczepialny przyniosą znaczące korzyści nie tylko w budowie struktur na Księżycu, ale mogą przyczynić się do rozwoju innowacyjnych technologii, które będą wykorzystywane na Ziemi”.

Wobec przyszłego reaktora NASA ma bardzo konkretne oczekiwania. Przede wszystkim musi to być reaktor zasilany uranem, który będzie wykorzystywany jako materiał rozszczepialny, ważyć nie więcej niż 6000 kg i – co najważniejsze - mieścić się w rakiecie, która zdolna jest wynieść na Księżyc ładunek o podanej masie i zmieścić go wewnątrz owiewki. NASA precyzuje, że potrzebuje miejsca o wymiarach 4 na 6 metrów.

Reaktor zostanie zmontowany na Ziemi, następnie wystrzelony na Księżyc i zainstalowany w przyszłej bazie na Srebrnym Globie, gdzie ma wytwarzać 40 kilowatów energii przez okres minimum 10 lat. Co ważne, sprzęt musi być odporny na wahania temperatury, która na powierzchni wykazuje amplitudę od 110°C w środku dnia księżycowego do −180°C w środku nocy.

Budowa księżycowego reaktora jest częścią trwającego od lat programu Artemis, który zakłada powrót człowieka na Księżyc.

Szacuje się, że do tej pory program pochłonął 93 miliardy dolarów.

 

 

Więcej informacji: NASA wants to put a nuclear power plant on the moon by 2030 — and you can help

Opracował: Michał Lewandowski

Na zdjęciu: Ziemia widziana z orbity Księżyca. Źródło: NASA

Reklama