Przejdź do treści

NASA zbuduje samolot ponaddźwiękowy

NASA wraca do zajęć, z których słynęła, gdy jeszcze nie wysyłała sond i ludzi w przestrzeń kosmiczną. Po raz pierwszy od kilkunastu lat agencja wesprze budowę pilotowanego eksperymentalnego samolotu naddźwiękowego.

Agencja podpisała 2 kwietnia kontrakt z firmą Lockheed Martin, opiewający na kwotę prawie 250 milionów dolarów. W tej cenie do końca 2021 roku firma ma dostarczyć do Centrum Badań NASA im. Armstronga prototyp naddźwiękowej maszyny.

Podróże naddźwiękowe przyszłością cywilnego lotnictwa?


Słynna amerykańska agencja kosmiczna ma swoje początki w testach samolotów. W 1946, jeszcze pod akronimem NACA został tam oblatany pierwszy naddźwiękowy samolot: Bell X-1. Przez wiele lat obok budowy systemów rakietowych, wysyłania sond i ludzi agencja prowadziła działalność eksperymentalną w lotnictwie.

Nowe zadanie agencji zostało nazwane Low-Boom Flight Demonstrator. Nadrzędnym celem będzie udowodnienie technicznych możliwości latania hipersonicznego, które nie generuje zbyt głośnych dla obserwatorów naziemnych gromów dźwiękowych - nieprzyjemnego zjawiska akustycznego towarzyszącemu podróżom naddźwiękowym.

Przypomnijmy, że w nie tak odległej przeszłości istniały na świecie możliwości cywilnych podróży z prędkością hipersoniczną. Do 2003 roku latały legendarne brytyjsko-francuskie Concordy, a w latach 80. przez krótki czas ich radziecka kopia - samolot Tu-144.

Gwoździem do trumny Concorda był oficjalny zakaz lotów nad kontynentem amerykańskim i wieloma państwami Europy, właśnie z powodu nieprzyjemnych i potencjalnie groźnych gromów dźwiękowych. To ograniczało podaż samolotu do podróży transatlantyckich.

Okazuje się, że kształt kadłuba samolotu może niwelować efekty akustyczne. W latach 2003-2004 NASA oblatała myśliwiec F-5E Tiger II, którego nos był tak skonstruowany, że grom wytwarzany podczas przekraczania prędkości dźwięku przez samolot był znacznie zredukowany. 

Pierwszy lot samolotu "X" już w 2021 roku


Nowy samolot “X” będzie bazował na projekcie QueSST, który został rozwinięty przez Lockheed Martin przy współpracy z NASA w 2016 roku.  Rok temu zakończono testy aerodynamiki modelu samolotu w tunelu.

Samolot będzie mierzył prawie 29 metrów długości, a jego rozpiętość skrzydeł wyniesie 9 metrów. Będzie go rozpędzał pojedynczy silnik F414, wykorzystywany także w myśliwcach F/A-18E/F. Prędkość przelotowa maszyny będzie wynosić 1,42 Ma. 

NASA wyśle eksperymentalny samolot nad kilka wybranych miast w Stanach Zjednoczonych, by przekonać się czy obecna technologia umożliwia już nieuciążliwe loty hipersoniczne.

Program został podzielony na trzy fazy:

faza pierwsza (2019-2021) - przegląd projektu i przygotowanie do konstrukcji, następnie budowa samolotu, przetestowanie bezpieczeństwa w locie i dostarczenie do agencji NASA

faza druga (2022) - testy hipersoniczne samolotu nad bazą lotniczą Edwards w południowej Kalifornii

faza trzecia (2023-2025) - testy wpływu na obserwatorów naziemnych, początkowo z bazy Armstrong, a potem nad amerykańskimi miastami (zostaną wybrane 4-6)

Źródło: NASA/Universe Today

Więcej informacji:

Na zdjęciu: Koncepcja artystyczna prototypu nowego samolotu naddźwiękowego obok hangaru firmu Lockheed Martin w Palmdale w stanie Kalifornia. Źródło: Lockheed Martin.

Reklama