Przejdź do treści

Niebo w 2020 roku

img

Mimo braku efektownych zaćmień Słońca i Księżyca, jasnych komet oraz nikłych szans na zorze polarne, 2020 rok na polskim niebie zapowiada się ciekawie. Już teraz warto poznać najważniejsze zjawiska, które rozegrają się na firmamencie w najbliższych 12 miesiącach. Zapraszamy do obejrzenia naszego filmowego kalendarza astronomicznego.

2020 rok na niebie gwiaździstym przebiegnie przede wszystkim pod znakiem Wenus. Najjaśniejsza z planet zdominuje wieczorne niebo w pierwszej połowie roku, by latem przewędrować na poranny nieboskłon, pozostając na nim do końca roku. Przez ten czas nasza bohaterka odbędzie kilka efektownych koniunkcji, z których na szczególną uwagę zasługuje „szał niebieskich ciał" wieczorem 29 marca, z udziałem młodego Księżyca, Wenus, Aldebarana, Hiad i Plejad. Bonusem będzie zakrycie gwiazdy Ain przez księżycowy sierp oraz będąca w pobliżu planetoida Westa (osiągalna przez lornetkę lub teleskop).

Prawdziwy hit szykuje się 3 kwietnia, kiedy dojdzie do przejścia Wenus na tle Plejad! Zjawisko zapowiada się bardzo widowiskowo, zwłaszcza dla posiadaczy sprzętu optycznego oraz astrofotografów. Warto przy tym podkreślić, że kwiecień 2020 to miesiąc, kiedy Wenus osiąga maksimum swego blasku (-4.7 mag.). Z kolei 19 czerwca przed południem dojdzie do zakrycia planety przez Księżyc. Zjawisko będzie trudne do zaobserwowania, ale warto zapolować na moment, kiedy sierpik Wenus znika nad sierpem Księżyca – niezbędny będzie teleskop.

Głęboką nocą z 13 na 14 września nad wschodnim horyzontem znajdźmy księżycowy sierp w towarzystwie Wenus, a przez lornetkę pomiędzy nimi dostrzeżemy jeszcze gromadę otwartą M44 (Żłóbek). Rankiem 3 października zdarzy się zaś „kosmiczna kumulacja". Oto na wschodzie ujrzymy Wenus, wręcz muskającą Regulusa – najjaśniejszą gwiazdę Lwa. Po przeciwnej stronie nieboskłonu dominować będą: Księżyc (prawie) w pełni i Mars (prawie) w opozycji – to trzeba zobaczyć!

A na Boże Narodzenie 2020, zamiast „pierwszej gwiazdki", będą... dwie. 21 grudnia po zmroku nad południowo-zachodnim horyzontem Jowisz i Saturn zejdą się niemal w jeden punkt! To będzie widok zapierający dech w piersiach – zwłaszcza przez teleskop, w polu widzenia którego obie planety widoczne będą z licznymi księżycami.

Takiej właśnie kumulacji wrażeń życzymy czytelnikom „Uranii" oraz widzom kanału radio-teleskop.pl na YouTube przez cały 2020 rok. Pogodnego nieba!

Piotr Majewski

Reklama