Przejdź do treści

Niebo w marcu 2019 (odc. 3) - Światło Zodiakalne

img

Po marcowej pełni nastają bezksiężycowe wieczory. Otwiera się okno na Światło Zodiakalne... Zjawisko jest szalenie trudne do zaobserwowania, ale da się je zobaczyć gołym okiem. Znacznie łatwiej utrwalić je na zdjęciu. Tak czy inaczej, to prawdziwe wyzwanie dla śmiałków! Na jego podjęcie mamy czas do 5 kwietnia. Równocześnie możemy też zapolować na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Z kolei o poranku królują Jowisz i Saturn w złączeniu z Księżycem. Szczegóły - jak zwykle - w naszym filmowym kalendarzu astronomicznym. Zapraszamy!

Światło Zodiakalne świeci słabiej niż Droga Mleczna, stąd dla udanych obserwacji potrzebujemy czyściutkiego nieba i bardzo ciemnej okolicy; najlepiej, jeśli horyzont w kierunku zachodnim jest płaski i pozbawiony intensywnego sztucznego oświetlenia na odległość przynajmniej 2-3 km. Coraz trudniej o takie miejsca, a jeśli już je znajdziemy, musimy uzbroić się w cierpliwość i wytężać wzrok, aby nie pomylić Światła Zodiakalnego z poświatą zachodzącego Słońca.

Pod koniec marca Słońce zachodzi mniej więcej kwadrans po 18.00 według czasu zimowego. Do godziny zachodu musimy dodać około 90 minut i wtedy nad horyzontem - w miejscu, w którym zaszło Słońce ukazuje się słabiuteńki świetlisty stożek strzelający w lewo ku górze. Maksymalny czas jego widoczności wynosi pół godziny, w czasie której mamy szansę nie tylko zobaczyć, ale i sfotografować Światło Zodiakalne. Ustawiamy aparat na statywie, mocujemy szerokokątny obiektyw o dużej jasności i ogniskowej rzędu 10-20 mm oraz wyzwalamy migawkę na 20-30 sekund. Kadrujemy tak, aby linia widnokręgu znalazła się nie wyżej niż na 1/5 wysokości od dołu, a podstawa świetlistego stożka powinna znaleźć się po prawej stronie od środka kadru dzielonego w pionie. Przykładowe parametry naświetlania pokazujemy w filmie, ale warto poeksperymentować we własnym zakresie.

Na wieczorne Światło Zodiakalne mamy szansę do 5 kwietnia. W tym czasie możemy też zapolować na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Szczegółowy rozkład lotów stacji dla wybranej miejscowości podaje witryna heavens-above.com. Z kolei rankiem 27 marca od godziny mniej więcej 02.00 widzimy Księżyc w bliskim złączeniu z Jowiszem - o niecały stopień kątowy. Dwa dni później tak samo widowiskowe spotkanie z Księżycem czeka Saturna; oba obiekty wyłaniają się nad pd-wsch horyzontem po 04.00 nad ranem. Malowniczo przedstawia się też poranek 28 marca, kiedy nasz satelita w ostatniej kwadrze świeci pomiędzy Jowiszem a Saturnem. Czystego nieba!

Piotr Majewski

Reklama