Przejdź do treści

Nieznane światy oczami New Horizons, Pluton, Charon, Nix

Charon widziany przez sondę New Horizons w dniu 13. lipca 2015 roku
Historyczny bliski przelot sondy New Horizons obok Plutona i jego księżyców mamy już za sobą. Maksymalne zbliżenie nastąpiło 14. lipca o godzinie 13:49:57 czasu polskiego. Mimo, że od tego zdarzenia upłynął już ponad tydzień echa tego wydarzenia nie milkną. Naukowcy zaangażowani w misję New Horizons stale pracują nad zebranym materiałem badawczym i co chwilę odkrywają ciekawe własności Plutona.

Dzięki misji New Horizons mamy możliwość poznania szczegółów Plutona, o jakich dotychczas można było tylko marzyć. Kompilacja zdjęć ukazujących planetę karłowatą (Rys. 2) uświadamia jak dużego postępu w poznawaniu Plutona dokonała ludzkość. Pierwsze z serii zdjęć przedstawia Plutona takim jakim go widział jego odkrywca, Clyde Tombaugh, w 1930 roku. Kolejne zdjęcia zostały wykonane przez Kosmiczny Teleskop Hubble’a i pozwalają uwidocznić nieco więcej szczegółów powierzchni planety karłowatej. Dalsze zdjęcia są już autorstwa sondy New Horizons, która to w miarę zbliżania się do Plutona przesyłała na Ziemię coraz ciekawsze zdjęcia. Ostatnie zdjęcie przedstawia zbliżenie na powierzchnię planety karłowatej wykonane w trakcie bliskiego przelotu. Bliskość sondy pozwoliła na uchwycenie pojedynczych szczytów na powierzchni planety, których wysokość sięga 3.500 metrów.

Dzień przed maksymalnym zbliżeniem, instrumenty sondy New Horizons zostały skierowane na Charona (Rys. 1), największego z księżyców Plutona. Naukowcy, wykonali przy pomocy instrumentu LORRI (ang. Long Range Reconnaissance Imager) zdjęcie księżyca z odległości mniejszej niż pół miliona kilometrów. Na powierzchni Charona widoczne są klify i koryta rozciągające się prawie przez całą półkulę księżyca. Naukowcy podejrzewają, że są to ślady pękania skorupy księżyca, które powodowane są przez procesy wewnętrzne. Inną ciekawą strukturą widoczną na zdjęciu jest głęboki klif widoczny po prawej stronie. Jego głębokość szacuje się na 6 do 9 kilometrów  Naukowców zaskoczyła jednak mała ilość kraterów, co wskazuje, że powierzchnia Charona jest stosunkowo “młoda”, ukształtowana głównie w wyniku procesów geologicznych.

Sonda New Horizons przyjrzała się również dwóm innym księżycom Plutona: Nix i Hydra (Rys. 3).  Na powierzchni Nix ukazała się czerwona plama, która bardzo zainteresowała naukowców. Wstępnie podejrzewa się, że być może jest to krater, jednak potrzeba jest więcej danych, by jednoznacznie powiedzieć, dlaczego ten obszar odróżnia się od otoczenia. W przypadku Hydry zobaczyliśmy po raz pierwszy jej nieregularny kształt. Na zdjęciu widoczne są co najmniej dwa kratery. Górna cześć księżyca wydaje się być ciemniejsza od dolnej co najprawdopodobniej świadczy o różnicy w składzie chemicznym.

Bliski przelot New Horizons nie kończy jednak jej kosmicznej przygody. Sonda nadal zbiera informacje o systemie Plutona, ale jednocześnie naukowcy planują, jaki następny obiekt stanie się celem misji. Wybrano już trzech potencjalnych kandydatów. Są to obiekty należące do Pasa Kuipera. Przy selekcji kandydatów pomagał nieoceniony Kosmiczny Teleskop Hubble’a. Na ostateczną decyzję musimy jednak poczekać. New Horizons obecnie skupia się na badaniu Plutona, a uruchomienie silników zaplanowano na jesień tego roku (Rys. 4).

 
 
Opracowanie: Hubert Siejkowski
 
(Tekst ukazał się pierwotnie w serwisie edukacyjnym PTA Orion, którego zasoby zostały włączone do portalu Urania)
 
Na zdjęciu: Charon widziany przez sondę New Horizons w dniu 13 lipca 2015 roku. Zdjęcie wykonano przy pomocy instrumentu LORRI, zaś informacja o kolorze pochodzi z kamery Ralph. Źródło: NASA

Reklama