Astronauta Luca Parmitano (Włochy) i Drew Morgan (USA) wykonali pierwszy z co najmniej czterech spacerów poświęconych naprawie detektora Alpha Magnetic Spectrometer na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Spacer został przeprowadzony 15 listopada br. Jego celem było rozpoczęcie napraw eksperymentu AMS - wartego ponad 2 mld dolarów detektora promieniowania kosmicznego, wyniesionego 16 maja 2011 r. podczas misji STS-134 promu kosmicznego Endeavour.
AMS to najdroższa aparatura badawcza znajdująca się na ISS. Jej zadaniem jest badanie antymaterii w promieniowaniu kosmicznym. Dzięki miliardom zarejestrowanych przez urządzenie promieni kosmicznych naukowcy mogli zweryfikować niektóre z teorii opisujących właściwości ciemnej materii i ciemnej energii - niewidocznych do tej pory w obserwacjach składników Wszechświata, odpowiadających za zdecydowaną większość jego masy.
Naukowcy chcą znaleźć w sygnałach jądra antyhelu, które mogłyby potwierdzić obecność w naszym Wszechświecie galaktyk złożonych z antymaterii. Obserwowana asymetria w ilości obserwowanej materii i antymaterii wymyka się teoriom opisującym Wielki Wybuch, a próby stworzenia modelu z wbudowaną asymetrią stoją w sprzeczności z innymi pomiarami.
Alpha Magnetic Spectrometer działa na stacji od ponad 8 lat, chociaż zakładany czas pracy urządzenia wynosił 3 lata. W 2017 roku doszło do awarii pierwszej z czterech pomp chłodzących detektor. Dziś działa już tylko jedna. Jeśli i ta ulegnie awarii instrument nie będzie mógł być użytkowany.
Już w 2015 roku społeczność naukowa zrzeszona w europejsko-amerykańskiej grupie badawczej nadzorującej eksperyment namówiła agencję NASA do opracowania planu remontu instrumentu AMS na orbicie. Urządzenie nie zostało zbudowane z myślą o wykonywaniu na nim prac konserwacyjnych. Posiada niebezpieczne ostre krawędzie, nie ma specjalnych uchwytów dla astronautów czy innych udogodnień ułatwiających wymianę jego modułów jak specjalne śruby, czy łatwe w demontażu elementy. Na dodatek astronauci będą musieli fizycznie zniszczyć niektóre elementy w celu wymiany pomp i wykonać pierwsze w historii astronautyki cięcie rurek ze stali nierdzewnej i wykonywanie nowych połączeń.
Przebieg spaceru
Głównym celem pierwszego spaceru kosmicznego był demontaż zewnętrznej osłony chroniącej instrument przed mikrometeoroidami.
Astronauci przeszli na wewnętrzne zasilanie skafandrów o 12:39 czasu polskiego, oficjalnie zaczynając spacer kosmiczny. Zadaniem Parmitano był transport potrzebnych narzędzi teraz i do kolejnych spacerów w miejsce, gdzie znajduje się instrument AMS. Morgan przygotowywał się w tym czasie do transportu do miejsca pracy na czubku ramienia robotycznego Canadarm2.
Today's spacewalk to start repairs on the Alpha Magnetic Spectrometer is wrapping up and @Astro_Luca takes a ride on the @csa_asc Canadarm to join up with @AstroDrewMorgan at the Quest Airlock. https://t.co/cBNqC5JGaz pic.twitter.com/MszS438uop
— Intl. Space Station (@Space_Station) November 15, 2019
Parmitano przystąpił następnie do usuwania elementów łączących osłonę z instrumentem. Do tego celu użył specjalnych narzędzi, zaprojektowanych tylko do tej pracy. Następnie astronauta usunął osłonę i przymocował ją do specjalnego mechanizmu ułatwiającego jej trzymanie. Następnie przekazał go Morganowi, który po ustawieniu się w odpowiedniej pozycji wyrzucił osłonę za stację. Osłona była za duża, by móc ją przenieść do ISS i później wyrzucić w jednej z misji statków towarowych.
The debris shield that covered Alpha Magnetic Spectrometer floats away towards Earth as @AstroDrewMorgan successfully releases it. #AskNASA | https://t.co/cBNqC5JGaz pic.twitter.com/q87zoptLrp
— Intl. Space Station (@Space_Station) November 15, 2019
Parmitano zainstalował potem rączki, które pomogą podczas operacji na kolejnych spacerach.
Astronauci szybko poradzili sobie z głównym zadaniem, dlatego wykonali jeszcze prace planowane na kolejny spacer. Udało im się jeszcze wyrzucić inną strukturę osłaniającą przy instrumencie (Vertical Support Beam Cover) oraz usunęli koce izolujące, pod którymi znajdują się moduły chłodzące urządzenia.
Prace zakończyły się powrotem do śluzy Quest o 19:18. 9. spacer na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej trwał 6 godzin i 39 minut. Następny spacer, w którym tak naprawdę zacznie się naprawa instrumentu AMS zostanie przeprowadzony w najbliższy piątek 22 listopada.
Podsumowanie
Był to 222. spacer kosmiczny przeprowadzony na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Było to 3. wyjście w przestrzeń dla włoskiego astronauty Luca Parmitano. Jego poprzednie wyjście w 2013 roku zakończyło się awarią skafandra, który spowodował zapełnianie się hełmu wodą i wymusił awaryjny powrót do stacji. Drew Morgan wykonał swój 4. spacer na ISS.
Na podstawie: NASA/NSF
Opracował: Rafał Grabiański
Więcej informacji:
- informacja NASA o przeprowadzonym spacerze kosmicznym
- blog NASA poświęcony działaniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
- strona NASA poświęcona instrumentowi AMS
Na zdjęciu: Astronauta Luca Parmitano podczas transportu na ramieniu robotycznym Canadarm2 do miejsca pracy przy instrumencie AMS. Źródło: NASA TV.